W moim ogrodzie - reniazt cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Ewciu masz rację. Też chciałabym w to wierzyć, że jednak ominie nas ten mróz.
Ale ironia losu albo lepiej psikus natury - Święta Bożego Narodzenia w wiekszości Polski były ciepłe i bez śniegu - przychodzi marzec i "masz babo placek". I tu święta pewnie ze śniegiem.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

A ja na polepszenie humoru, który skutecznie psuł mi w ostatnich dniach wstrętny KRET - kupiłam sobie kwiatuszki i je podziwiam... od czasu do czasu.

Obrazek Obrazek Obrazek

Tu już wiosna - na parapecie kwitnące pierwiosnki, a tu stoi jeszcze dekoracja z poprzednich świąt

Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Reniu,jakie jaskrawe te twoje pierwiosnki.Cudo!
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

chatte pisze:Reniu, nie martw się tak tym kretem. Jak już wyje wszystkie szkodniki, to sam się wyniesie, na bardziej zarobaczone tereny ;)
Iza jak się nie matwić, jak on wszystko co zrobię to mi rujnuje. Chyba jakiś zmutowany, albo jak pisałam pewnie cała rodzinka. Albo jeszcze lepiej - zeszły się wszystkie do mnie od sąsiadów i tu im najlepiej. Łobuzy niczego się nie boją.

Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Madziu faktycznie wyraziste ich kolory, ale za to dobrze je widać.
Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Reniu, coś Ci się zmieniło !
Gratuluję srebrnej karteczki !

Obrazek
Awatar użytkownika
darob66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1471
Od: 25 sie 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
Kontakt:

Post »

Witaj Reniu,
dzis pierwszy raz zagościłam w Twoim ogrodzie -jest piękny i roślinki też są piękne .Zazdroszczę Ci położenia ogrodu na małym zboczu lubie takie klimaty.Co do ,,przyjaciela ,,wszystkich ogrodników pana kreta w moim ogrdzie też buszuje.Między moimi kamieniami podobnie jak u Ciebie trudno go złapać.Ja powsadzałam takie dzwoneczki ogrodowe z bambusa w kopce kreta i odpukać chyba pomaga.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ,,ogródka rozmaitości,,.
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Garysiu o faktycznie jest zmiana. Ale to się szybko nazbierało. Bardzo dziękuję.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

dorob66 proszę napisz mi jakie to są te dzwoneczki.
Może one poskutkują na tego mojego smoka. Ja już przeprowadziłam wszelkie eksperymenty - zaczynając od świec dymnych, jakichś tam brykietów odstraszających, przez łapki, wiatraczki plastikowe i już nie pamiętam co jeszcze. aha jeszcze polowania mojego M. Wszystko wielka kicha. Nie da się wytrzymać tej inwazji.


Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Reniu, a próbowałaś wtykać w nory szmaty nasączone benzyną? Erazm twierdzi, ze to skuteczna metoda. Na pocieszenie powiem Ci, ze nie mam kreta, ale mam masę nornic. Te potwory zeżarły moje piękne, świeżo ukorzenione sadzonki derenia ;:145 Kret chociaż niczego Ci nie zje.
A pierwiosnki na parapecie są cudne! :D
Awatar użytkownika
darob66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1471
Od: 25 sie 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
Kontakt:

Post »

Witaj,
nie wiem jak one fachowo nazywają sie ,ale zrobilam ich zdjecia.Ja swoje zawiesiłam na bambusie w wsadziłam w kopiec kreta.
Oby i u Ciebie poskutkowało.
Pozdrawiam Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Izuniu tego jeszcze nie próbowałam. Może faktycznie to byłby sposób. Będę próbować.
A nornice to ja też miałam ze trzy lata temu i nie wiem czy dalej jej nie ma. Potrafiła przegryźć taki zielony koszyczek, w którym sadzimy cebulki i zeżreć na naszych oczach tulipany. Kwiatki tylko się ruszały i wciągała je pod ziemię. Ale tutaj sukces mojego M. - udało mu się ją upolować.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

darob66 bardzo ci dziekuje za fotki. Teraz wiem juz o co chodzi. Będę coś kombinować - może wreszcie i mnie się uda wyprosić od siebie tego nieproszonego gościa.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

A teraz pokażę, czym przyozdobię świąteczny stół. Kiedy ją kupiłam ubiegłej jesieni, miała może 10 cm i była taka maleńka, a teraz ma pewnie z 30 cm i zaowocowała. Moja mandarynka.

Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ale Ty jesteś ;:111
Tylko mnie drażnisz, super te mandarynki i jak apetycznie wyglądają - mniam, mniam...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”