Autobus, hmmm...całkiem niezła wymówka
U Wiśni
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: U Wiśni
Jak ja uwielbiam cudze storczyki! Twoje są piękne - szczególnie ten żółciejszy
Autobus, hmmm...całkiem niezła wymówka

Autobus, hmmm...całkiem niezła wymówka
Re: U Wiśni
Moniko, u mnie się nie da
. No Ty to jesteś czarodziejka
. Pięć lat
. Gratuluję 
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: U Wiśni
wisnia897 pisze: A teraz mój nowy nabyteczek, czyli vriesea
Najpierw pozachwycałam się tillandsiami na drabince, ale gdy zobaczyłam te późniejsze na siatce to muszę stwierdzić, że to jest to!
Sama kiedyś chciałam kupić taką siatkę, ale nie spotkałam, a z wystawy nie zwinęłam ....![]()
Co do mocowania, to ja stosuję te rajstopy, z których się śmiałyście. He, he wystarczy jedna sztuka na długo i to najzwyklejsze, nie żadne lyckraJak mam cierpliwość, to bawię się żyłką, ale szlag mnie przeważnie trafia jak mam ją wiązać.
Co do Vriesea ciekawe jak Ci będzie rosła, będę kibicować.
T. cyanena namordowałam ile wlezie, w końcu odpuściłam, ale...ostatnio widziałam z odnóżkami, więc korci.
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Natalia, Lucy, Basia , dzięki 
Joasiu, cieszę się, że tu do mnie zajrzałaś! Tillandsiowych osób tutaj ostatnio niedostatek
Jakbyś kiedykolwiek jeszcze chciała taką siatkę kupić (gdyby Ci jakiś wesoły pomysł przyszedł do głowy
), to siatkę kupiłam w ogrodniczym i z założenia jest to "płotek" do ogradzania małych drzewek i takich tam, żeby pies za blisko nie podszedł i nie nawoził 
U mnie klamerki się sprawdziły jako zabezpieczenie przed wiatrem, teraz, gdy oplątwy są w domu nie muszę się obawiać wiatru, więc wycięłam kombinerkami większe otwory i oplątwy są tam tylko powkładane bez mocowania.
A za T. cyanea trzymajcie kciuki, jedna ma jednego dzieciaczka (miała dwa, ale jeden zasechł, niepotrzebnie oberwałam liść), a inna aż trzy
Joasiu, cieszę się, że tu do mnie zajrzałaś! Tillandsiowych osób tutaj ostatnio niedostatek
U mnie klamerki się sprawdziły jako zabezpieczenie przed wiatrem, teraz, gdy oplątwy są w domu nie muszę się obawiać wiatru, więc wycięłam kombinerkami większe otwory i oplątwy są tam tylko powkładane bez mocowania.
A za T. cyanea trzymajcie kciuki, jedna ma jednego dzieciaczka (miała dwa, ale jeden zasechł, niepotrzebnie oberwałam liść), a inna aż trzy
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: U Wiśni
Klamerkowe zdjęcie rewelacyjne
masz kochana tej cudnej zbieraniny, dbasz jak należy i widać wspaniałe efekty 
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: U Wiśni
Dzięki za podpowiedź, taka siatka zawsze się przyda, więc przy wizycie w ogrodniczym rozejrzę się za nią - dzięki.wisnia897 pisze: siatkę kupiłam w ogrodniczym i z założenia jest to "płotek" do ogradzania małych drzewek i takich tam, żeby pies za blisko nie podszedł i nie nawoził![]()
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Kasia, bo się zarumienię
Opieka nad oplątwami nie jest trudna, jedynie przez większość czasu należy zostawić je w spokoju
Joasia, u mnie recykling przede wszystkim, niejedna rzecz skończyła u mnie w zupełnie innej roli, niż pierwotnie założonej
To jak już Ewa powróciła z błogiego niebytu na forum, to od razu na dzień dobry mam wieeeelką prośbę o pomoc w identyfikacji nowszych nabyteczków. Powinny to być: T. stricta, T. recurvifolia, T. capitata 'Peach', T.aeranthos tylko za nic nie wiem która jest która. Po zamówieniu, gdzie w jednym miałam wybitnie podobne do siebie T. melanocrater oraz T. punctulata starałam się dobierać roślinki tak, by były względnie odróżnialne od siebie, jednak widzieć na zdjęciu to jedno, a żywa roślinka to czasem ździebko inna sprawa...


Joasia, u mnie recykling przede wszystkim, niejedna rzecz skończyła u mnie w zupełnie innej roli, niż pierwotnie założonej
To jak już Ewa powróciła z błogiego niebytu na forum, to od razu na dzień dobry mam wieeeelką prośbę o pomoc w identyfikacji nowszych nabyteczków. Powinny to być: T. stricta, T. recurvifolia, T. capitata 'Peach', T.aeranthos tylko za nic nie wiem która jest która. Po zamówieniu, gdzie w jednym miałam wybitnie podobne do siebie T. melanocrater oraz T. punctulata starałam się dobierać roślinki tak, by były względnie odróżnialne od siebie, jednak widzieć na zdjęciu to jedno, a żywa roślinka to czasem ździebko inna sprawa...


Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Wiśni
Monika - a żebyś wiedziała, że było mi błogo w tym niebycie
Ale po lenistwie zabieram się do roboty
Po kolei to powinny być - pierwsza, za przeproszeniem T. recurvifolia
dalej - T. capitata 'Peach', a dwie kolejne to reszta, tylko nie jestem do końca pewna która jest która ...
Stawiałabym jednak, że ostatnia to T. aeranthos, a przedostatnia T. stricta.
Oplątwy oplątwami, ale nie mogę się napatrzeć na Twoje zjawiskowe gwiazdy
No masz do nich podejście jak mało kto na forum !!
Nie jestem pewna, czy poza Tobą w ogóle komuś jeszcze się to udało - normalnie czapki z głów
Ale po lenistwie zabieram się do roboty
Po kolei to powinny być - pierwsza, za przeproszeniem T. recurvifolia
dalej - T. capitata 'Peach', a dwie kolejne to reszta, tylko nie jestem do końca pewna która jest która ...
Stawiałabym jednak, że ostatnia to T. aeranthos, a przedostatnia T. stricta.
Oplątwy oplątwami, ale nie mogę się napatrzeć na Twoje zjawiskowe gwiazdy
No masz do nich podejście jak mało kto na forum !!
Nie jestem pewna, czy poza Tobą w ogóle komuś jeszcze się to udało - normalnie czapki z głów
Pozdrawiam i zapraszam
Re: U Wiśni
Według mnie na obrazkach mamy:
1. T. stricta
2. T. capitata
3. T. recurvifolia
4. T. aeranthos
1. T. stricta
2. T. capitata
3. T. recurvifolia
4. T. aeranthos
pozdrawiam
Ryszard
Ryszard
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: U Wiśni
Aż dziw bierze w ilu to zielonych tematach się Koleżanka realizuje.
I to nawet nie podobne rośliny, nie z jednej grupy - tym większy mój podziw.
Gratuluję zapału i... czasu bo przecież każda roślina go potrzebuje.
Tillandsie mi się wyjątkowo spodobały - to zresztą temat na którym się troszkę wyznaję. Te piękne i oryginalne!
I to nawet nie podobne rośliny, nie z jednej grupy - tym większy mój podziw.
Gratuluję zapału i... czasu bo przecież każda roślina go potrzebuje.
Tillandsie mi się wyjątkowo spodobały - to zresztą temat na którym się troszkę wyznaję. Te piękne i oryginalne!
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Dziękuję bardzo za pomoc
Ewa
Nie przepraszaj, nie Twoja wina, że taka nazwa
W ogóle, to nazwa recurvifolia chyba sugeruje krzywe/zakręcone liście?
Ja też nie wiem, czy komuś się udało z gwiazdą betlejemską, pewnie znajdzie się kilka osób, którym udało się ją przetrzymać, ale nie wiem, czy komuś się wybarwiła. Forumowicz Arek był blisko, ale jego gwiazdy nie dożyły Świąt - można powiedzieć "utopiły się metr od brzegu", bo przetrwały aż do niedawna. Nie wiem, czy coś mu jeszcze zostało (niech się Arek ujawni i przyzna
)
Ewa, Ryszard
Oj, no to teraz remisik? Czyli zgodność jest co do T. capitata 'Peach' oraz T. aeranthos, pozostaje kwestia T. recurvifolia i T. stricta? To ciekawe, bo one wizualnie różnią się od siebie, jedna ma znacznie węższe liście i jest "drobiniejsza", a ta druga podejrzana ma szersze liście i jest bardziej "szara", niż zielona. Ale ja też nie umiem dopasować
Henryku, tutaj Cię jeszcze nie było!
Widzisz, jak to jest, człowiek zawsze sobie coś do roboty znajdzie. A że przy kłujących roboty wiele nie ma, zwłaszcza zimą, to i szuka się potem czego zielonego, co by ręce zająć. A wybór jest spory, to i trudno się skupić na konkretnej grupie roślin! I potem wychodzi taki miszung. A na oplątwy poczekaj do wiosny - jeśli Ewa nie zapomni o mnie przy wiosennych zakupach, to już się cieszę na te piękne roślinki, które sobie upatrzyłam
Skrętniczek mi zakwitł. Kiedyś był ładny i duży, ale przypałętał mi się jakiś grzyb (prawdopodobnie w podłożu, bo problem był też z fiołkami). Jeden skrętnik nie przeżył, pozostałe dwa są w stanie ciężkim, ale stabilnym, jeśli można tak powiedzieć. W ogóle w trakcie sezonu wyszło, że skrętniki nie rosną u mnie, gdy stosuję się do zaleceń uprawy. U mnie były liche (choroba dodatkowo nie pomogła
) a potem, gdy przesadziłam je do bitej ziemi uniwersalnej (rosną teraz w takiej totalnie zbitej bryle
), postawiłam na oknie czysto południowym i smażą się na mocnym słoneczku, to jakieś takie żywotniejsze się zrobiły. Widać po kwiatku (a i listeczki nowe się pojawiły), że chyba teraz im się podoba. Dziwaki jakieś
Biały grudnik gratis

Ewa
Ja też nie wiem, czy komuś się udało z gwiazdą betlejemską, pewnie znajdzie się kilka osób, którym udało się ją przetrzymać, ale nie wiem, czy komuś się wybarwiła. Forumowicz Arek był blisko, ale jego gwiazdy nie dożyły Świąt - można powiedzieć "utopiły się metr od brzegu", bo przetrwały aż do niedawna. Nie wiem, czy coś mu jeszcze zostało (niech się Arek ujawni i przyzna
Ewa, Ryszard
Oj, no to teraz remisik? Czyli zgodność jest co do T. capitata 'Peach' oraz T. aeranthos, pozostaje kwestia T. recurvifolia i T. stricta? To ciekawe, bo one wizualnie różnią się od siebie, jedna ma znacznie węższe liście i jest "drobiniejsza", a ta druga podejrzana ma szersze liście i jest bardziej "szara", niż zielona. Ale ja też nie umiem dopasować
Henryku, tutaj Cię jeszcze nie było!
Skrętniczek mi zakwitł. Kiedyś był ładny i duży, ale przypałętał mi się jakiś grzyb (prawdopodobnie w podłożu, bo problem był też z fiołkami). Jeden skrętnik nie przeżył, pozostałe dwa są w stanie ciężkim, ale stabilnym, jeśli można tak powiedzieć. W ogóle w trakcie sezonu wyszło, że skrętniki nie rosną u mnie, gdy stosuję się do zaleceń uprawy. U mnie były liche (choroba dodatkowo nie pomogła
Biały grudnik gratis

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: U Wiśni
Skrętnik nie dziwak, a indywidualista, tak lepiej brzmi
.
Grudnik piękny
, nie wyobrażam sobie, aby o tej porze roku nie mieć choć jednej szlumbergery, to takie radosne rośliny.
Grudnik piękny
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: U Wiśni
Ja nie mam. Ale za to tym chętniej podziwiam je u innych. Ten ma bardzo ładny kolorek kwiatuszków. 
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: U Wiśni
Bardzo fajny kolorek tego grudnika. A i kwiatów sporo 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: U Wiśni
Faktycznie grudniak ma mało spotykany kolor
Skrętnik cudny, moje dopiero coś tam puszczają, czekam na kwiaty
Skrętnik cudny, moje dopiero coś tam puszczają, czekam na kwiaty





