Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu piękne dalie kupiłaś. Ta środkowa podoba mi się najbardziej. Odkłady i szczepienia nie kwitną tak od razu. Mam Galaxy z pewnego źródła a nie kwitnie. Mam też G.H. Kern, ma może z 40 cm wzrostu i kwitła w zeszłym roku. Wszystko zależy od odmiany, warunków itd.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Martwią mnie, Zuziu, Twoje dolegliwości żołądkowe... A jeśli to nie żołądek?
Jednak powinnaś odwiedzić najbliższego medyka.
Dalie pierwszorzędne!
A najładniejsza - moim zdaniem - jest ta lawendowa.
Jednak powinnaś odwiedzić najbliższego medyka.


Dalie pierwszorzędne!

A najładniejsza - moim zdaniem - jest ta lawendowa.

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Ostnica ma odmiany ja mam zamówioną Pony Tails , a zamawiać będę Sirocco
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuzka, a jednak Dalie 
Fajne są choćby na to, że sadzisz wiosną a jesienią masz mega krzak obsypany kwiatami
Do młodszych ogrodów to super rozwiązanie
Zaczynam i ja o nich myśleć (bo jeszcze nie kupiłam)..

Fajne są choćby na to, że sadzisz wiosną a jesienią masz mega krzak obsypany kwiatami

Do młodszych ogrodów to super rozwiązanie

Zaczynam i ja o nich myśleć (bo jeszcze nie kupiłam)..
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Oj widzę i ja u siebie kolejne chciejstwo 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza, a ja jeszcze nie mam ani jednej dalii i chyba mieć nie będę. Jakoś nie potrafię się do nich przekonać. TZN, podobają mi się, ale trzeba je wykopywać a ja za leniwa jestem. Wolę je podziwiać u was
Byłam na działce i u mnie tulipanki tylko na jednej rabacie nieśmiało pokazują czubki
no i bardzo dobrze. Mam magnolie Galaxy już chyba 5 lat i nigdy nie zawiązała pąków kwiatowych. Czytałam o niej, że ona jest taka nadęta pannica
GHC to fajna magnolia, lubi kwitnąć. Niestety załatwiłam ją. Przesadzałam i nie przyjęła się w nowym miejscu. Na tej działce mam 5 magnolii i wszystkie mają pąki kwiatowe. Może się uda i zakwitną. Buziaczki przesyłam 

Byłam na działce i u mnie tulipanki tylko na jednej rabacie nieśmiało pokazują czubki



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu dale śliczne kupiłaś, ja z większości roślin które wykopywać trzeba na zimę zrezygnowałam, sił nie ma, zdrowie nie pozwała, ale podziwiać będę u Was 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
A ja dalie bardzo lubię i nie przeszkadza mi, że trzeba je przechowywać. Warto
Co prawda mam tylko ( z braku miejsca) niższe odmiany, zawsze jednak znajdę dla nich kącik w swoim ogrodzie. Ale również z większości roślin do wykopywania na zimę zrezygnowałam. Zostały tylko dalie i mieczyki, bo to też moi ulubieńcy 


- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza, śliczne Dalie. U mnie też w tym roku będą, zamówiłam "aż" dwie sztuki z liliami
, to będzie mój debiut Daliowy.
To chyba ty pisałaś, że mieczyki nie mogą być sadzone w tym samym miejscu przez kilka lat. Tak więc mimo uśmiechających się do mnie z wystaw cebul nie biorę ani sztuki. Niech ziemia odchoruje swoje i może za kilka lat zacznę sprowadzać je na nowo do ogrodu.
Czy ta ostnica którą wysiewacie zdąży w ciągu jednego sezonu z siewki zamienić się w przyzwoitą kępkę?? Ostatnio stałam przed nasionami traw i ostatecznie nic nie wzięłam

To chyba ty pisałaś, że mieczyki nie mogą być sadzone w tym samym miejscu przez kilka lat. Tak więc mimo uśmiechających się do mnie z wystaw cebul nie biorę ani sztuki. Niech ziemia odchoruje swoje i może za kilka lat zacznę sprowadzać je na nowo do ogrodu.
Czy ta ostnica którą wysiewacie zdąży w ciągu jednego sezonu z siewki zamienić się w przyzwoitą kępkę?? Ostatnio stałam przed nasionami traw i ostatecznie nic nie wzięłam

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Miłeczko, ja to się tak zastanawiam, czy Ty nawet jak byś chciała kupić jakieś dalie, to czy znalazłyby się jeszcze takie odmiany których nie masz
Przecie u Ciebie to taki tłok daliowy, że chyba wszystkie tam są
A tak poważnie to jako do guru daliowego, mam do Ciebie zapytanie: jak przy sadzeniu im dogodzić żeby były piękne, czy obornik granulowany i wióry rogowe wymieszane z ziemią im na sezon wystarczą? Muszę bardziej jakoś o nie zadbać, bo zeszłoroczne sadzone z karp to klapa była
Jolka, powojniki można ciąć już w lutym
A mojej aktinidii nie cięłam jeszcze ani razu. Ty tniesz swoją? A co cięcie jej daje, bo moja puszczona samopas wspina się po słupie bez przycinania
Na tuje też szykuję się marzec/kwiecień, zależy jak pogoda się utrzyma.
Aniu-Annes 77, ja też zamówiłam chyba dwie dalie z liliami w Lilyp, nie powstrzymało mnie to jednak z zakupem takich "na żywo". No bo jakże tu przejść obok takich cudeniek spoglądających ze sklepowych półek
Trzymam kciuki za Twoją ostnicę, ja tez będę siała jakieś trawki (nie pamiętam nazwy, dostałam nasionka). Zobaczymy co z tego będzie
Ewelina, ja w zeszłym roku też zaczynałam sezon od zrywania darni pod nową różankę
A potem nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie będzie tak ciepło, żeby można na nią rośliny posadzić. Ciągnął mi się ten czas niemiłosiernie 
Aniu-aneczka1979 , gdzieś mi chyba u Ciebie umknęło jakie trawy zamówiłaś
Napiszesz? Dalie jeszcze nie wiem gdzie trafią. Raczej na różankę, bo nigdzie indziej miejsca nie ma
Będę próbować układać je jakoś kolorystycznie do tych posadzonych różyczek. Tym samym chyba zamówienia różane trzeba będzie odłożyć do nie wiem kiedy
Ale to nic, w tym sezonie będę się napawać tymi sadzonymi na jesień (jak nie zmarzły
)
Olka, ja dalie też raczej potraktuję jako kwiaty sezonowe bez wykopywania, no chyba że te najfajniejsze odmiany wykopię. Bawisz się w jednoroczne - to potraktuj dalie jak jednoroczne
Madzia, ja jestem już teraz o tyle mądrzejsza, że gdybym miała kupic kolejną magnolię, to tylko w okresie ich kwitnienia, jak bym własnymi oczętami kwiaty na niej kwitnące widziała
Lucynko, no polazłam ja wreszcie do medyka, skierowania na dalsze badania i leki jakieś dostałam. Byle do przodu
A dzisiaj znów jadę na zakupy do Auchan. Chyba powoli zacznę te regały z roślinami omijać. Tu trochę, tam troche i os dużo się zaczyna tego robić
Dorcia, no Ty to skarbnica wiedzy na temat roślinności wszelakiej jesteś
Ciekawe jaką ja mam w takim razie ostnicę, bo nawet w szkółce opisana była po prostu ostnica i już
Aguś, dla mnie dalie to na razie próby będą. I raczej wykopywać nie będę, ot potraktuje jak jednoroczne. Chyba że serduchem mym jakoś potężniej zawładną...
Nakupiłam ostatnio sobie róż, to czemu teraz nie dalie. A jak widzę niektóre odmiany w necie, to aż dech zapiera 
Andzia, byłam ostatnio u Ciebie, ale na razie na początku wątku, więc się jeszcze nie wpisałam. Widziałam za to te tony nasion które sobie kopiłaś i dostałaś
Powiedz, masz już "wprawę" w wysiewaniu? U mnie wciąż więcej porażki niż sukcesów w tej dziedzinie 
Ewka, już pisałam gdzieś wyżej, że ja dalie w większości potraktuję jako sezonowe. Też nie myślę ich wszystkich na jesień wykopywać. Tym bardziej, że te akurat co kupiłam to cenowo bardzo przystępne, spokojnie można potraktować jak jednoroczne. Za magnolie trzymam kciuki, tak bym wreszcie chciała zobaczyć jej kwiaty
Iwonka-iwona0042, ja też raczej wykopywała nie będę. Traktuję jako sezonówki
Iwonka-Iwonka1, no choć Ty wykopujesz dalie
Większość tu żeby nie wykopywać to wcale z nich rezygnuje. Brawo
Ja myślę te najładniejsze wykopać, a te które nie zawładną moim serduchem pozostawię i potraktuje jako jednoroczne.
Sabinko, też z Lilyp.. zamówiłam chyba ze dwie dalie z liliami. Chce w tym roku z nimi popróbować, wszak dość wdzięczne to roślinki. Tak, mieczyków nie sadzi się w tym samym miejscu nawet dwa razy z rzędu właśnie żeby jakiegoś choróbska nie załapały. No chyba że ziemię w dołkach wymienisz
Z ostnicami sianymi z nasion nie pomogę, sama kupiłam gotowe sadzonki
Ale też się zastanawiam jak to jest z sianymi z nasion trawkami, bo tez mam do wysiania parę nowinek 



Jolka, powojniki można ciąć już w lutym


Aniu-Annes 77, ja też zamówiłam chyba dwie dalie z liliami w Lilyp, nie powstrzymało mnie to jednak z zakupem takich "na żywo". No bo jakże tu przejść obok takich cudeniek spoglądających ze sklepowych półek


Ewelina, ja w zeszłym roku też zaczynałam sezon od zrywania darni pod nową różankę


Aniu-aneczka1979 , gdzieś mi chyba u Ciebie umknęło jakie trawy zamówiłaś




Olka, ja dalie też raczej potraktuję jako kwiaty sezonowe bez wykopywania, no chyba że te najfajniejsze odmiany wykopię. Bawisz się w jednoroczne - to potraktuj dalie jak jednoroczne

Madzia, ja jestem już teraz o tyle mądrzejsza, że gdybym miała kupic kolejną magnolię, to tylko w okresie ich kwitnienia, jak bym własnymi oczętami kwiaty na niej kwitnące widziała

Lucynko, no polazłam ja wreszcie do medyka, skierowania na dalsze badania i leki jakieś dostałam. Byle do przodu


Dorcia, no Ty to skarbnica wiedzy na temat roślinności wszelakiej jesteś


Aguś, dla mnie dalie to na razie próby będą. I raczej wykopywać nie będę, ot potraktuje jak jednoroczne. Chyba że serduchem mym jakoś potężniej zawładną...


Andzia, byłam ostatnio u Ciebie, ale na razie na początku wątku, więc się jeszcze nie wpisałam. Widziałam za to te tony nasion które sobie kopiłaś i dostałaś


Ewka, już pisałam gdzieś wyżej, że ja dalie w większości potraktuję jako sezonowe. Też nie myślę ich wszystkich na jesień wykopywać. Tym bardziej, że te akurat co kupiłam to cenowo bardzo przystępne, spokojnie można potraktować jak jednoroczne. Za magnolie trzymam kciuki, tak bym wreszcie chciała zobaczyć jej kwiaty

Iwonka-iwona0042, ja też raczej wykopywała nie będę. Traktuję jako sezonówki

Iwonka-Iwonka1, no choć Ty wykopujesz dalie


Sabinko, też z Lilyp.. zamówiłam chyba ze dwie dalie z liliami. Chce w tym roku z nimi popróbować, wszak dość wdzięczne to roślinki. Tak, mieczyków nie sadzi się w tym samym miejscu nawet dwa razy z rzędu właśnie żeby jakiegoś choróbska nie załapały. No chyba że ziemię w dołkach wymienisz



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Właściwie to też dobry pomysł, ale jak mi się spodobają, to szkoda zostawić będzie, no pomyślę nad tym chwilę 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Próbowałam kilka razy przechowywać dalie i nigdy mi się to nie udawało. Zawsze wysychały na wiór
A potem gdzieś przeczytałam/usłyszałam, że trzeba je przysypać torfem i zajrzeć do nich co jakiś czas i delikatnie spryskać je wodą. Teraz już mi się udaje przechowywać je przez zimę. Jeszcze zmieniłam im piwnicę. W mojej było za ciepło, eM wywiózł do pracy, tam jest chłodniej. No, tak.....Ale to może już nie ja, tylko eM ma sukcesy w zimowaniu dalii...




- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza ja swoich dalii nie traktuję jako jednoroczne. Plusem ich jest to,ze możesz co roku posadzić je w innym miejscu
Raz tu,a innym razem tam.Do wazonu idealne
Pozdrawiam


Pozdrawiam
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu mam wprawę w wysiewaniu jedynie warzyw, bo od kilku lat robię swoje rozsady pomidorów, kapusty,bakłażana, papryk, sałaty, dyń i innych "dziwactw". Z kwiatów, to jedynie zdarzało mi się wysiewać aksamitkę
Za to w tym roku szał nasion i zobaczymy, co z tego będzie
Zaraz obfocę moje parapetowe wschodzące kwiatki 



http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu, cieszę się, że zadbałaś o swoje zdrowie. Będziesz spokojniej mogła oddać się temu, co bardzo lubisz - ogrodowi.
Ja przechowuję dalie w ogóle do nich nie zaglądając. Zapakowane w kartonie dostały prikaz, by przetrwały do marca, bo jeśli nie, to pójdą na kompost. Zawsze tak robię i zawsze tylko część przeżywa, ale przecież wystarczy jeden kartofelek, by z niego wyrosła wcale nie mała roślina.
W marcu moczę je najpierw w letniej wodzie z dodatkiem nadmanganianu mniej więcej jedną dobę i wsadzam do doniczki.
Na działkę wysadzam już ładnie ulistnione rośliny. Dzięki temu wcześniej kwitną.


Ja przechowuję dalie w ogóle do nich nie zaglądając. Zapakowane w kartonie dostały prikaz, by przetrwały do marca, bo jeśli nie, to pójdą na kompost. Zawsze tak robię i zawsze tylko część przeżywa, ale przecież wystarczy jeden kartofelek, by z niego wyrosła wcale nie mała roślina.

W marcu moczę je najpierw w letniej wodzie z dodatkiem nadmanganianu mniej więcej jedną dobę i wsadzam do doniczki.
Na działkę wysadzam już ładnie ulistnione rośliny. Dzięki temu wcześniej kwitną.
