Ogród zielonej III

[aneczka1979]

Już w lutym?! No to kochana ja trzymam kciuki by się urodził w dniu moich urodzin!

U mnie Little Zebra tez się wykłosił.

[cyma2704]

Aniu nie omieszkam zapytać w lutym o datę urodzin. Zebrinusom już drugi rok wydłużył się sezon wegetacyjny, to parę kłosów pokazują.

[FRAGOLA]

Gratulacje babciu Soniu
Piękna kompozycja szałwi z różyczką
Ja posadziłam róże z lawędami....hmmm....może i ładnie było ale lawędy rozrosły się jak szalone i zadusiły róże...więc to mało udane zestawienie okazało się

[cyma2704]

Grażynko dzięki. U mnie też lawenda rośnie przy różach i już myślę, komu oddać kilka, bo też coraz szersza. Zawsze jak sadzę młode rośliny wydaje mi się, że tak pusto między nimi.

[FRAGOLA]

Dokładnie też tak mam.....i dosadzam,dosadzam a póżniej gdy się wszystko rozrośnie i zaczyna dusić nawzajem przesadzam,przesadzam....
A tą lawędę to już tyle razy dzieliłam i rozdawałam a ona nic sobie z tego nie robi....dalej się rozrasta jak szalona

[sweetdaisy]

Soniu, cóż za cudowne wieści słyszę
Babcia Sonia - brzmi dumnie
Domyślam się jak musicie się cieszyć Pogratuluj przyszłym rodzicom

[cyma2704]

Grażynko ja większość lawendy mam z siewu lub sadzonek ukorzenionych. Wsadzam więc maluchy, a potem problem. Twój ogród dojrzały, a u mnie jeszcze świeci goła gleba, ale już się pilnuję, żeby nie dosadzać. Muszę wyrzucać lub namawiam znajomych żeby zabrali na swoje rabaty.

Zuza dziękuję. Teraz to najważniejsze chwile w naszej rodzinie. Na początku robiłam różne potrawy na zachciewajki, teraz tylko oczekiwanie.

[nena08]

Gratulacje dla Babci Soni
Ty to masz rękę do wysiewów. Moje naparstnice nigdy tak wielkie w roku wysiewu nie były.

[koziorozec]

Witaj Soniu,czytam wspaniałe wiadomości,gratulacje,ale będzie uciechy ,a ogród jak zwykle perfekcyjny,hortensja cudowna,pozdrawiam

[Filemon24]

Gratuluję najważniejsze teraz żeby się zdrowe urodziło

[cyma2704]

Dziękuję za miłe słowa i gratulacje. Wrócę do tematu w lutym.

Aniu pierwszy raz siałam naparstnice. Resztkę ziemi z mikro siewkami wyrzuciłam na grządkę i kilka przeżyło, całkiem ładnie urosły.

Martuś teraz trawy mnie wyjątkowo cieszą, kolorów mało, więc w słońcu one się srebrzą. To jedna z dwu hortensji, które nie zbrązowiały, tylko się przebarwiły na różowo.

Anitko już nie uszczuplę trawnika, chłopcy lubią grać w piłkę.

Dzień był słoneczny, ciepły. Posadziłam resztę tulipanów na rabatach. Zostały tylko te na taras, ale one dopiero w listopadzie powędrują do donic. Róże mają po kilkanaście pąków, czy to normalne, że tak późno chcą kwitnąć.

[clem3]

Soniu ja już nie raz widziałam śnieg lub szron na moich kwitnacych jeszcze różach, więc czemu twoje miałyby nie zachwycać jeszcze kwiatami?

[cyma2704]

Małgosiu w ubiegłym roku kwiaty Chopina rozwijały się jeszcze w listopadzie. Teraz siedzą w pąkach, chyba im za zimno.

[AguJa]

Soniu, imponujące miskanty! Twoje rośliny są w świetnej kondycji, przymrozki chyba Cię ominęły.
U mnie totalne spustoszenie po -7.
Zauważyłam też, że masz białą chryzantemę. W kilku rabatach już je obserwuje i stwierdzam, że świetnie wyglądają o tej porze roku i po przymrozkach.
Zawsze miałam taki pogląd, że to cmentarny kwiatek... więc gdzie go do ogrodu?!
Napatrzyłam się i zmieniam całkowicie zdanie
Nawet już poczyniłam zamówienie u Zosi ;)

[cyma2704]

Agnieszko u mnie był przymrozek 1-2 stopnie. Jednoroczne wykończył, ale większość wieloletnich nie doznała uszczerbku. Trawy i hortensje to moje ulubione rośliny. Długo jeszcze będą ładne. Chryzantemy na rabacie mam od początku ogrodu, a na schodach w donicach, jako jesienna dekoracja. Oczywiście biały, to mój ulubiony kolor. Nigdy nie miałam skojarzeń, że to tylko cmentarne kwiaty. Od wielu lat kupuję wielkokwiatowe do wazonu, stoją bardzo długo. Teraz tylko myśl nad własnym wątkiem, będziemy dopingować i podziwiać.