Marysiu oprócz indyków (było 9 szt) mam jeszcze kaczki piżmowe, gęsi garbonose i owsianki, kaczkogęsi, kury i kilka kogutków bardzo kolorowych z tegorocznych wylęgów (liczyłam na kokoszki, ale większość wyszła płci męskiej), no moja główna hodowla to byczki szt 35. Są jeszcze koty i psy oczywiście. Były jeszcze perlice brojlery, ale już w zamrażarce.
romaszka indyki przez pierwsze 3 miesiące to głównie pasza (bez tego nie da rady, próbowałam i niestety padały), trzeba je też odizolować od innego drobiu, bo łatwo łapią choroby. Potem ziarno pszenicy, owies, jęczmień i zielenina - dużo zieleniny, mogą wtedy chodzić z innymi ptakami. Daję im również buraki pastewne, które uwielbiają. Kupuję pisklęta na początku czerwca i w listopadzie są już gotowe na stół.
Moim zdaniem warto je mieć, bo mięsa dużo i super jakość.
