Nowe życie w starej chatce
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowe życie w starej chatce
Kasiu sypialnia klimatyczna,
w moim ulubionym kolorze.
Te stare drzewa są cudne, to skarb na działce. 
-
asia124
- 200p

- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Nowe życie w starej chatce
Kasiu
Zrobienie nowej rabaty czeka Cię wcześniej lub później, to pewne
Koteczki śliczne, a kocury sąsiada...
Zrobienie nowej rabaty czeka Cię wcześniej lub później, to pewne
Koteczki śliczne, a kocury sąsiada...
Pozdrawiam Asia 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nowe życie w starej chatce
KASIA ja bym wsadziła roślinki na istniejacą rabatkę traktując ja jako przedszkole dla tych roślin. Zimą więcej czasu na poczytanie, poszperanie, rozplanowanie a wiosną na docelowe miejsce.
U mnie było podobnie, ale sadziłam wszystko co mialam tam gdzie miejsce było przygotowane, do dzisiaj przesadzam.
Mam jeszcze do przesadzenie hortensje, róże i myślę, że się wyrobię do zimy choć dziś słyszałam od piatku przymrozki w całej Polsce.

U mnie było podobnie, ale sadziłam wszystko co mialam tam gdzie miejsce było przygotowane, do dzisiaj przesadzam.
Mam jeszcze do przesadzenie hortensje, róże i myślę, że się wyrobię do zimy choć dziś słyszałam od piatku przymrozki w całej Polsce.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce
Dzięki Soniucyma2704 pisze:Kasiu sypialnia klimatyczna,w moim ulubionym kolorze.
Te stare drzewa są cudne, to skarb na działce.
-- 8 paź 2015, o 18:38 --
Asiu to prawda...30 arów trzeba zagospodarowacasia124 pisze:Kasiu![]()
Zrobienie nowej rabaty czeka Cię wcześniej lub później, to pewne![]()
Koteczki śliczne, a kocury sąsiada...
-- 8 paź 2015, o 18:40 --
Chyba masz rację. Teraz bym wsadzala na wariata a tak na wiosne będą już większe i pójdą na docelowe miejsca.leszczyna pisze:KASIA ja bym wsadziła roślinki na istniejacą rabatkę traktując ja jako przedszkole dla tych roślin. Zimą więcej czasu na poczytanie, poszperanie, rozplanowanie a wiosną na docelowe miejsce.
U mnie było podobnie, ale sadziłam wszystko co mialam tam gdzie miejsce było przygotowane, do dzisiaj przesadzam.
Mam jeszcze do przesadzenie hortensje, róże i myślę, że się wyrobię do zimy choć dziś słyszałam od piatku przymrozki w całej Polsce.
Zimno strasznie sie zrobiło. Rano u nas bylo 0 stopni
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nowe życie w starej chatce
No proszę, u Ciebie też przymroziło! U mnie około 7-mej rano było -5 stopni......brrrrr......
Ja jabłuszek nie mam na działce ale przed mrozem zdążyłam pozbierać pomidorki.
-----
Portrety koteczek - cudne!
Ja jabłuszek nie mam na działce ale przed mrozem zdążyłam pozbierać pomidorki.
-----
Portrety koteczek - cudne!
- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Nowe życie w starej chatce
He
jak się przytulają piecuchy jedne 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowe życie w starej chatce
Kasiu u mnie podobne widoki rano.
A ja tak kocham ciepło, jak twoje kocurki.
Jabłka z własnego sadu smakują super.
Mam czasem przyjemność kosztować. Ciągle masz pracę z przetworami. 
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce
Mam nadzieję, że jeszcze się uda popracować w ogródku i nie przyjdzie zima
Ja niestety nie zebrałam wszystkich dyn i papryczek i szlag je trafił
Kotki piecuchy jak nic..albo leżą na kaloryferze albo w łóżku.
Dzisiaj na kolacje robiłam zapiekanki w piekarniku, poszliśmy jeść, a uchylilam drzwiczki od piekarnika, żeby troche ciepła wpadło do kuchni, wracam a koty siedzą w piekarniku
Jabluszka pyszne są w tym roku.
Już końcówka przetworów
.
Została mi tylko dzika róża.
Ja niestety nie zebrałam wszystkich dyn i papryczek i szlag je trafił
Kotki piecuchy jak nic..albo leżą na kaloryferze albo w łóżku.
Dzisiaj na kolacje robiłam zapiekanki w piekarniku, poszliśmy jeść, a uchylilam drzwiczki od piekarnika, żeby troche ciepła wpadło do kuchni, wracam a koty siedzą w piekarniku
Jabluszka pyszne są w tym roku.
Już końcówka przetworów
Została mi tylko dzika róża.
- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Nowe życie w starej chatce
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nowe życie w starej chatce
No....kotów w piekarniku to jeszcze nie miałam, a moje wchodzą wszędzie - do szafek, szuflad, do pralki, do zmywarki, do pudeł, do wszelkich toreb z torbą na laptopa na czele.
Szkoda tych plonów, które Ci zmarzły, zwłaszcza papryczek. Dynie jakoś bym przeżyła ale papryczki bardzo lubię.
Szkoda tych plonów, które Ci zmarzły, zwłaszcza papryczek. Dynie jakoś bym przeżyła ale papryczki bardzo lubię.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Nowe życie w starej chatce
Kociaki super, dla moich to byłoby zbyt ekstremalne takie przytulanie. Ciągle walczą
W ogródku jeszcze popracujesz, zapewniam
Będziesz musiała...
Szkoda tego co pomarzło, za szybko takie mrozy silne. Ale podobno teraz już cieplej i deszczyk ma popadać. Bardzo dobra pogoda do przesadzania i dzielenia roślin.
pozdrawiam
W ogródku jeszcze popracujesz, zapewniam
Szkoda tego co pomarzło, za szybko takie mrozy silne. Ale podobno teraz już cieplej i deszczyk ma popadać. Bardzo dobra pogoda do przesadzania i dzielenia roślin.
pozdrawiam
Re: Nowe życie w starej chatce
Witaj
Już we wrześniu zbierałaś grzybki
a ja w tym roku zostanę bez, bo susza u nas okropna i w lesie nic, a nic nie ma. Koteczki super, i widać, że się kochają. Ja zaglądam do Ciebie często, ale śladu nie zostawiam do teraz, bo sypialnia jest de-best a chce podpatrzeć firaneczki w oknie sypialnianym, bo wpadły mi w oko i pewnie od gapiła bym u siebie, jeśli pozwolisz
nigdy nie siałam dyń, nie wiedzieć czemu, muszę to zmienić
..nasze jabłonie w tym roku dały marne plony, ale to wina suszy, a z kiwi to nie mam żadnego pożytku, a co roku była obsypana owocami, ech jak nie popada to nawet wody u nas w kranach nie będzie, bo już teraz mamy tak niskie ciśnienie, że piec ma problem z włączeniem się 
Już we wrześniu zbierałaś grzybki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowe życie w starej chatce
Jabłuszka zerwane, przetwarzane.Umm
moje zerwane i leżą sobie ,będą tylko na schrupanie
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce
Najwyżej bym ich szukała po domunowapasja pisze:dobrze, że zobaczyłaś a nie zamknęłaś piekarnika
-- 17 paź 2015, o 07:34 --
Moje też wszędzie wchodzą. Mi bardziej szkoda dyni, w przyszlym roku posadze ich więcej a papryczek albo mniej albo wcaleamba19 pisze:No....kotów w piekarniku to jeszcze nie miałam, a moje wchodzą wszędzie - do szafek, szuflad, do pralki, do zmywarki, do pudeł, do wszelkich toreb z torbą na laptopa na czele.
Szkoda tych plonów, które Ci zmarzły, zwłaszcza papryczek. Dynie jakoś bym przeżyła ale papryczki bardzo lubię.








