Masko, chętnie spróbuję wysiać z nasion śmietankową rutewkę, jest taka ładna
Jolu, jesteś, to znaczy, że już niedługo zacznie się ruch w Twoim lesie, ciekawa jestem nowych koncepcji. Odwzajemniam życzenia
Grażynko, i to jest pewnie powód, że ciemierniki 'stoją' u mnie w miejscu, muszę pomyśleć o zmianie gleby
Justynko, moja rutewka różowa i żółta rośnie właśnie w pełnym słońcu. Rutewka Delawaya jest częściowo zacieniona. Znalazłam zdjęcia Tuscany, zapomniałam, że kupiłam ją

Pierwszy rok u mnie był bardzo marny, dwa ciemne kwiaty i kwitnienie w deszczu. Ale było tyle, tyle zachwytów na forum, ta róża pewnie potrzebuje czasu i może w tym sezonie będzie już piękna

Justynko, nie mam jaskrów, choć wiosną w sklepach ogrodniczych wyglądają wręcz zabójczo, pyszne są te kolory!!!
Kasiu, 'puchata' rutewka będzie ozdobą Twojej rabaty, ładnie komponuje się z innymi kwiatkami i długo kwitnie
Lidziu, bardzo cieszę się z Twoich odwiedzin. Wstawiam kwiatki, kotki i 'takie tam', by nie dać się tej zimie...
