Ogród Marty Cz.II

[AGNESS]

Dziewczynki i ja należę do klubu miłośników przesiadywania w kuchni Kuchnia to moje ukochane miejsce w domu...... i tu nie chodzi tylko o gotowanie i pieczenie, które uwielbiam, ale o to, ze to najmilsze miejsce , dusza całego domu. Znajomi jak przychodzą to najchętniej tu przesiadują, tu kawkujemy, plotkujemy.... ja siedzę z laptopem, robię wianuszki, czytam..... uwielbiam kuchnię..... do kogoś jak chodzę, to też najchętniej bym siedziała właśnie w kuchni........ czyżby to charakter ,,kury domowej,, się w ten sposób ujawniał ???

[koziorozec]

Aguś,no to masz tak jak ja ,też siedzę z laptopem w kuchni,też robię wszystkie stroiki w kuchni,nie mówiąc o całej przetwórni spiżarkowej też wszystkie koleżanki siedzą w kuchni i pijemy kawę ,jak na święta Bożego narodzenia robię stroiki i mam dużo różnych świecidełek a mąż na kraju stołu je bo reszta chwilowo zajęta i mówi mi, że ma świecidełka w talerzu,tak się rozpanoszyłam ,ale do pokoju nie pójdzie ,pozdrawiam

[aage]

Aguś,no to masz tak jak ja ,też siedzę z laptopem w kuchni,też robię wszystkie stroiki w kuchni,nie mówiąc o całej przetwórni spiżarkowej też wszystkie koleżanki siedzą w kuchni i pijemy kawę ,jak na święta Bożego narodzenia robię stroiki i mam dużo różnych świecidełek a mąż na kraju stołu je bo reszta chwilowo zajęta i mówi mi, że ma świecidełka w talerzu,tak się rozpanoszyłam ,ale do pokoju nie pójdzie ,pozdrawiam

Jakbym czytała o sobie

[usa1276]

Martus bo kuchnia nieważne jaka z piecem czy bez po remoncie czy przed zawsze była i będzie sercem każdego domu
u mnie też tak jest wszystko robimy w kuchni, moja kawka z koleżankami ,męża piwko z kolegą nikt nie da się z niej wygonić

[koziorozec]

Aguś-aage,to znaczy,że jesteśmy w klubie miłośników kuchni i domowego ogniska, myślę też że to my powodujemy,że kuchnia czy dom ma duszę,że chce się do niego wracać,bo wszystkie dodatki ,jak wystrój, lampionki,ogień ,ciepło z pieca ,zapachy to uzupełnienie za naszą sprawą i wszystko razem tworzy tę duszę i piękną atmosferę,pozdrawiam

[aage]

Martuś oj tak
W takie dni jak ten dzisiejszy nie chciałoby się wychodzić z domu i kontemplować to domowe ciepło

[koziorozec]

Ulciu,masz rację nikt z kuchni nie da się wygonić,jeżeli jest dobra atmosfera w domu ( znam inne,gdzie towarzyszą złe emocje)a atmosferę tworzą ludzie a reszta to dodatki stworzone przez nas samych

[koziorozec]

Aguś,to prawda,ale sama myśl,że za jakąś chwilę wróci się do swojego miejsca na ziemi,do tego domowego ciepła,pomaga wszystko przetrwać, i znów jest nam dobrze

[koziorozec]

troszkę jesiennych traw

[koziorozec]

trawy ciąg dalszy















]

[koziorozec]

jeszcze kwitnące























moje dzisiejsze zbiory w ogrodzie

[koziorozec]

to mój piec w kuchni przy którym wszystko się dzieje






na rurze od gazu wiszą zioła iwarzywa

[aage]

Trawy i astry
A piec cudowny ...klimatyczne zakątki, wpraszam się na grzanie przy piecu i pogaduchy z przesympatyczną gospodynią

[Amara]

Uwielbiam taki klimacik zazdroszcze pieca
a foteczki boskie

[Sylwia85]

Witaj Martusiu
Wracając do drzewek owocowych w ogrodzie i ogrodzenia to rzeczywiście sarny mogłyby przychodzić i narozrabiać, więc planujemy ogrodzić cześć pola za domem. W tej chwili rośnie tam dwie brzozy które same się wynasieniły i kilka małych orzechów włoskich.

Grzybki rewelacja i już smaczne przetwory zrobione. U mnie na działeczce rośną maślaki.
Piec cudny, bardzo mi się podoba. Też bym się wprosiła na grzanie rączek i pogaduchy.
Cieplutko pozdrawiam.