Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7972
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu śliczny ogród,przepiękne rośliny ,bajka.

Pozdrawiam Alicja
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
maniusika - Janeczko dziękuję w imieniu hortensji.
Dla Ciebie na rozświetlenie pochmurnych dni i pamiętajmy aby wczesną wiosną skontaktować się.

bodzia3012 - Bożenko cieszy mnie ogromnie,że truskawki sie już namnożyły - będzie więcej a o tej porze to cenny owoc.
lelumpolelum- Beatko marzenie własnego domu i ogrodu dawno zostawiłam za sobą. Działka i ogród to całkiem inne pole działania.
W tym roku u mnie spore zmiany więc tez mogę powiedzieć,że ten sezon to nie przyjemność ale " obóz pracy" choć były różne dni.
iwona0042 - Iwonko mój mąż robi sporo w kuchni bo jest świetnym kucharzem i bardzo smacznie gotuje ale pieczenie cist i chleba to moja działka.
Mam nadzieję,że się pochwalisz chlebkiem wiktoriańskim bo jestem ciekawa czy będzie wam smakował.
JAKUCH - Jadziu jesień ładna i długa i wpadkę dało sie naprawić ale jak jestem przy truskawkach to zawsze mi się przypomina ...
Winko selerowe smaczne i do tego tyle dobra niesie ze sobą. Wspaniale,że podsyłasz mamie takie pomysły.
adamiec - Irenko dymki niczym nie zaprawiam.
Jedyne co robię to rozpuszczam w wodzie Rosahumus i w dniu sadzenia moczę je tak z pół godziny. Delikatnie obeschną i sadzę je. Zawiesina zostaje na łuskach i chyba dzięki tym kwasom humusowym dostają takiego kopa ,że szybko startują i już niczego nie dostają.
Większość cebul dostaje taka kąpiel i nawet kłącza dalii ostatnio ponad dobę moczyłam bo wyjątkowo mocno wyschły. Kilkuletnia przygoda z rosahumusem coraz bardziej przekonuje mnie do niego.
ewamaj66 - Ewciu ogórki w pionie a raczej w lekkim skosie to w połowie gwarancja ich zdrowotności bo nie maja kontaktu z ziemią a jeśli to tylko minimalne.
Jak juz pójdą w górę to podsypuję trawą .
Jest poprzeczka pozioma nad sadzonkami z listwy. jak zaczynają sięgać ogórki do niej to mąż wiąże sznurek do poprzeczki i do górnej części siatki.
W czasie pielęgnacji od czasu do czasu trzeba podejść i pomóc pędom owijać się aby szły w górę. I to wszystko. Zbieranie to sama przyjemność a do tego przy zbieraniu nie niszczysz liści więc sa zdrowsze. Łatwiej usuwać liście z jakimiś plamkami itp
Wiosna wstawię fotki i rożnych etapów wzrostu wtedy będzie łatwiej sobie wyobrazić i dla próby zastosować.
marpa - Maryniu warto spróbować ale każdy z nas ma inne oczekiwania co do pieczywa i trzeba trafić na ten właściwy. Ja kupnego pieczywa już nie toleruję ... czasami muszę ale to wyjątki.
Miłej niedzieli
JacekP -Jacku z ogórkami kombinowałam od samego początku jak tylko była działka a wszystko z myślą o odizolowaniu ich od ziemi i zmniejszeniu areału bo mi szkoda. Na początku z tyczek robiliśmy cos na kształt namiotu i rosły po przeciwnych stronach.
Potem przyszło do głowy wykorzystanie siatki ogrodzeniowej tak juz zostało .
Zafoliowałam jedno kłącze od karłowej i w tej chwili leży w lodówce ale czasami przeszkadza. Jak się ochłodzi pójdzie do piwnicy.
Raczek - Aniu namawiam do takiej uprawy bo wielka oszczędność powierzchni, mniejsza ilość oprysków i wielka wygoda.
Ogórki rosły w wiaderkach, przy których było odcięte dno - była potrzeba podniesienia ich ponad poziom rabaty bo przez 2 sezony rzeka podeszła pod sam płot a ogórki nie lubią nóg w wodzie. Teraz dużo niższy poziom rzeki , pas przy płocie w międzyczasie podniesiony kilka cm i rosną bezpośrednio .. oby nie było wylania rzeki to będzie dobrze.
Gosia123A - Gosiu wszystko co zbierzemy z naszych ogrodów ma wielką wartość i daje dużo radości.
badzia - Wandziu sama wiesz ... u mnie często mokro więc delosperma rośnie tylko tam gdzie sa podwyższone rabaty. Co 3 lata wykopuje, czyszczę i odmładzam - to wszystko. Zimuje dobrze bo nigdy mi nie wymarzła i niczym nie okrywam.
Pierwszą zime po kupieniu dałąm jej z pokrywy szklanej dach nad głową aby zmniejszyć ilośc bezpośrednich opadów jesiennych a potem wiosennych, teraz nic nie stosuje.
takasobie - Miłko korbolki czyli dynie ???
Ty siejesz jadalne a ja to niby jakie ??? ...
Prócz wierzbowych gruszek moje wszystkie odmiany są jadalne, a do tego sa ozdobą i wszędzie się mieszczą. Rosnąc płotu nie załamią ... no same pozytywy.
Bardzo zmieniły się im kolory, muszę pstryknąć fotki.
tu.ja - Izo zapisan Blue Bird i wiosną się odezwę ale jakby co to przypomnij.
Miałam w sezone jej sadzonki ale jakoś szybko wyszły nawet bez wstawiania do oferty. Znajome koleżanki wyczuły mnie .
Mandragora - Milenko działka czy tez ogród to nie tylko ozdobne ... trzeba też miec chociaz te podstawowe warzywa i owoce.
Lubie ten czas w sezonie gdy pojawia się coś do jedzenia - chyba najszybciej to rzodkiewka i sałata a potem juz truskawki, porzeczki, poziomki i tak do samej zimy.
W tym roku wyjątkowo pięknie grusza Konferencja obrodziła, obdzielone dzieci i my ujedliśmy się jak mało kiedy. szkoda,że one nie poleżą za długo.
Sen zimowy ...
tyle ciekawych tematów i swoje inne hobby odkładam na okres zimowy więc spać nie zamierzam.
gogo76p - Małgosiu witam i dziękuję.
e-babcia - Jadziu dziękuję a z dyniami to każdy z nas ma ogromne i szczere chęci ale efekty nie zawsze są takie jakich oczekujemy.
alicjad31 - Alicjo witaj !!! Chyba pierwszy raz Cię goszczę ?
Za pochwały
i zapraszam na kolejne spacery po ścieżkach mojej działeczki.
Na zakończenie szarego i deszczowego dnia trosze kolorów .
Słoneczne kolory mam dzięki nawłoci karłowej LAURIN
W sierpniu pokryła się pączkiami zapowiadając ogromny wysyp kwiatów a potem zaczeły pojawiac się ciepłe i słoneczne kolory.
Rośnie nad stawem w 3 kępach tworząc ładną kompozycję z astrami i rozchodnikiem.



Jej kwiaty sa w krótszych i bardziej zbitych kwiatostanach.
Dla porównania zrobiłam fotke kwiatom nawłoci pospolitej, która rośnie u nas czasami na opuszczonych działkach.

Skoro widac kwiaty rozchodnika to przy okazji pokażę ze swojej sporej kolekcji kilka ale z okresu gdy ich kwiaty zdobiły kolorami a nie jak teraz częściowo brązem ...
rozchodnik okazały Brilliant

Rozchodnik Stewed Rhubarb Mountain

ROZCHODNIK TELEPHIUM-SSP-RUPRECHTII "HAB GREY"

Sedum telephium 'Karfunkelstein'
juz w maju cieszy oczy swymi pięknymi liśćmi


Rozchodnik gruby

I na koniec moje jesienne ulubienice - alez ja je kocham za kształty, kolory i wytrwałość w kwitnieniu mimo różnych przeciwności.
Chryzantemy
-NN czerwono/bordowa zakwitła w sierpniu i kwitnie nadal



Chryzantema biała NN równiez zakwita w sierpniu i kwitnie nadal ale w chlodniejszym okresie jej kwiaty sa troszke mniejsze.
Zdjecie z końca sierpnia

Chryzantema Yellow Tea jedna z piękniejszych i wytrwale kwitnących odmian
Zdjecie z 3.08.2013

Zdjecie z 12.08.2013

i kolejne z 23.10,2013


Na dziś ostatnia chryzantema NN zakwitła w tym roku wyjątkowo późno bo w w październiku ale w poprzednich kwitła już na początku września.
jedna z odporniejszych na choroby



Ciąg dalszy nastąpi ... zapraszam życząc miłej i pogodnej niedzieli.
Dla Ciebie na rozświetlenie pochmurnych dni i pamiętajmy aby wczesną wiosną skontaktować się.
bodzia3012 - Bożenko cieszy mnie ogromnie,że truskawki sie już namnożyły - będzie więcej a o tej porze to cenny owoc.
lelumpolelum- Beatko marzenie własnego domu i ogrodu dawno zostawiłam za sobą. Działka i ogród to całkiem inne pole działania.
W tym roku u mnie spore zmiany więc tez mogę powiedzieć,że ten sezon to nie przyjemność ale " obóz pracy" choć były różne dni.
iwona0042 - Iwonko mój mąż robi sporo w kuchni bo jest świetnym kucharzem i bardzo smacznie gotuje ale pieczenie cist i chleba to moja działka.
Mam nadzieję,że się pochwalisz chlebkiem wiktoriańskim bo jestem ciekawa czy będzie wam smakował.
JAKUCH - Jadziu jesień ładna i długa i wpadkę dało sie naprawić ale jak jestem przy truskawkach to zawsze mi się przypomina ...
Winko selerowe smaczne i do tego tyle dobra niesie ze sobą. Wspaniale,że podsyłasz mamie takie pomysły.
adamiec - Irenko dymki niczym nie zaprawiam.
Jedyne co robię to rozpuszczam w wodzie Rosahumus i w dniu sadzenia moczę je tak z pół godziny. Delikatnie obeschną i sadzę je. Zawiesina zostaje na łuskach i chyba dzięki tym kwasom humusowym dostają takiego kopa ,że szybko startują i już niczego nie dostają.
Większość cebul dostaje taka kąpiel i nawet kłącza dalii ostatnio ponad dobę moczyłam bo wyjątkowo mocno wyschły. Kilkuletnia przygoda z rosahumusem coraz bardziej przekonuje mnie do niego.
ewamaj66 - Ewciu ogórki w pionie a raczej w lekkim skosie to w połowie gwarancja ich zdrowotności bo nie maja kontaktu z ziemią a jeśli to tylko minimalne.
Jak juz pójdą w górę to podsypuję trawą .
Jest poprzeczka pozioma nad sadzonkami z listwy. jak zaczynają sięgać ogórki do niej to mąż wiąże sznurek do poprzeczki i do górnej części siatki.
W czasie pielęgnacji od czasu do czasu trzeba podejść i pomóc pędom owijać się aby szły w górę. I to wszystko. Zbieranie to sama przyjemność a do tego przy zbieraniu nie niszczysz liści więc sa zdrowsze. Łatwiej usuwać liście z jakimiś plamkami itp
Wiosna wstawię fotki i rożnych etapów wzrostu wtedy będzie łatwiej sobie wyobrazić i dla próby zastosować.
marpa - Maryniu warto spróbować ale każdy z nas ma inne oczekiwania co do pieczywa i trzeba trafić na ten właściwy. Ja kupnego pieczywa już nie toleruję ... czasami muszę ale to wyjątki.
Miłej niedzieli
JacekP -Jacku z ogórkami kombinowałam od samego początku jak tylko była działka a wszystko z myślą o odizolowaniu ich od ziemi i zmniejszeniu areału bo mi szkoda. Na początku z tyczek robiliśmy cos na kształt namiotu i rosły po przeciwnych stronach.
Potem przyszło do głowy wykorzystanie siatki ogrodzeniowej tak juz zostało .
Zafoliowałam jedno kłącze od karłowej i w tej chwili leży w lodówce ale czasami przeszkadza. Jak się ochłodzi pójdzie do piwnicy.
Raczek - Aniu namawiam do takiej uprawy bo wielka oszczędność powierzchni, mniejsza ilość oprysków i wielka wygoda.
Ogórki rosły w wiaderkach, przy których było odcięte dno - była potrzeba podniesienia ich ponad poziom rabaty bo przez 2 sezony rzeka podeszła pod sam płot a ogórki nie lubią nóg w wodzie. Teraz dużo niższy poziom rzeki , pas przy płocie w międzyczasie podniesiony kilka cm i rosną bezpośrednio .. oby nie było wylania rzeki to będzie dobrze.
Gosia123A - Gosiu wszystko co zbierzemy z naszych ogrodów ma wielką wartość i daje dużo radości.
badzia - Wandziu sama wiesz ... u mnie często mokro więc delosperma rośnie tylko tam gdzie sa podwyższone rabaty. Co 3 lata wykopuje, czyszczę i odmładzam - to wszystko. Zimuje dobrze bo nigdy mi nie wymarzła i niczym nie okrywam.
Pierwszą zime po kupieniu dałąm jej z pokrywy szklanej dach nad głową aby zmniejszyć ilośc bezpośrednich opadów jesiennych a potem wiosennych, teraz nic nie stosuje.
takasobie - Miłko korbolki czyli dynie ???
Ty siejesz jadalne a ja to niby jakie ??? ...
Prócz wierzbowych gruszek moje wszystkie odmiany są jadalne, a do tego sa ozdobą i wszędzie się mieszczą. Rosnąc płotu nie załamią ... no same pozytywy.
Bardzo zmieniły się im kolory, muszę pstryknąć fotki.
Tez się śmiałam bo myślałam ,że to tylko dowcip a jednak są !!!takasobie pisze: Gruszki na wierzbie jednak istnieją!!!
tu.ja - Izo zapisan Blue Bird i wiosną się odezwę ale jakby co to przypomnij.
Miałam w sezone jej sadzonki ale jakoś szybko wyszły nawet bez wstawiania do oferty. Znajome koleżanki wyczuły mnie .
Mandragora - Milenko działka czy tez ogród to nie tylko ozdobne ... trzeba też miec chociaz te podstawowe warzywa i owoce.
Lubie ten czas w sezonie gdy pojawia się coś do jedzenia - chyba najszybciej to rzodkiewka i sałata a potem juz truskawki, porzeczki, poziomki i tak do samej zimy.
W tym roku wyjątkowo pięknie grusza Konferencja obrodziła, obdzielone dzieci i my ujedliśmy się jak mało kiedy. szkoda,że one nie poleżą za długo.
Sen zimowy ...
gogo76p - Małgosiu witam i dziękuję.
e-babcia - Jadziu dziękuję a z dyniami to każdy z nas ma ogromne i szczere chęci ale efekty nie zawsze są takie jakich oczekujemy.
alicjad31 - Alicjo witaj !!! Chyba pierwszy raz Cię goszczę ?
Za pochwały
Na zakończenie szarego i deszczowego dnia trosze kolorów .
Słoneczne kolory mam dzięki nawłoci karłowej LAURIN
W sierpniu pokryła się pączkiami zapowiadając ogromny wysyp kwiatów a potem zaczeły pojawiac się ciepłe i słoneczne kolory.
Rośnie nad stawem w 3 kępach tworząc ładną kompozycję z astrami i rozchodnikiem.

Jej kwiaty sa w krótszych i bardziej zbitych kwiatostanach.
Dla porównania zrobiłam fotke kwiatom nawłoci pospolitej, która rośnie u nas czasami na opuszczonych działkach.
Skoro widac kwiaty rozchodnika to przy okazji pokażę ze swojej sporej kolekcji kilka ale z okresu gdy ich kwiaty zdobiły kolorami a nie jak teraz częściowo brązem ...
rozchodnik okazały Brilliant
Rozchodnik Stewed Rhubarb Mountain
ROZCHODNIK TELEPHIUM-SSP-RUPRECHTII "HAB GREY"

Sedum telephium 'Karfunkelstein'
juz w maju cieszy oczy swymi pięknymi liśćmi
Rozchodnik gruby
I na koniec moje jesienne ulubienice - alez ja je kocham za kształty, kolory i wytrwałość w kwitnieniu mimo różnych przeciwności.
Chryzantemy
-NN czerwono/bordowa zakwitła w sierpniu i kwitnie nadal

Chryzantema biała NN równiez zakwita w sierpniu i kwitnie nadal ale w chlodniejszym okresie jej kwiaty sa troszke mniejsze.
Zdjecie z końca sierpnia
Chryzantema Yellow Tea jedna z piękniejszych i wytrwale kwitnących odmian
Zdjecie z 3.08.2013
Zdjecie z 12.08.2013
i kolejne z 23.10,2013
Na dziś ostatnia chryzantema NN zakwitła w tym roku wyjątkowo późno bo w w październiku ale w poprzednich kwitła już na początku września.
jedna z odporniejszych na choroby

Ciąg dalszy nastąpi ... zapraszam życząc miłej i pogodnej niedzieli.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
U mnie i wczoraj i dziś będzie piękny dzień. Wieje co prawda wiatr, ale jest taki cieplutki, ze nie ma co narzekać
Z wielkim zainteresowaniem obejrzałam sobie Twoje rozchodniki. Po forumowych wędrówkach zamówiłam sobie kilka i już rosną, ale już widzę, że takiego żółtego nie mam. Będę zatem zaglądać do Twoje wątku sprzedażowego
Chryzantemy także lubię m.in. za ich wytrwałość i kolory. W zeszłym roku kupiłam kilka, teraz znowu kilka, a wiosenne zamówienie już także popełniłam
Nie z każdą udało mi się cięcie tak, by krzaczek był krąglutki, ale ćwiczenie czyni mistrza. Podobno...
Miłej niedzieli, Krysiu
Z wielkim zainteresowaniem obejrzałam sobie Twoje rozchodniki. Po forumowych wędrówkach zamówiłam sobie kilka i już rosną, ale już widzę, że takiego żółtego nie mam. Będę zatem zaglądać do Twoje wątku sprzedażowego
Chryzantemy także lubię m.in. za ich wytrwałość i kolory. W zeszłym roku kupiłam kilka, teraz znowu kilka, a wiosenne zamówienie już także popełniłam
Miłej niedzieli, Krysiu
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7972
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu dziękuję za zaproszenie będę spacerować po twoim ogrodzie .
Miłego dnia
Miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Wczoraj padało, dziś się chmurzy i w ogóle pogoda jesienna
O ogórkach muszę pogadać z M, żeby wymyślił stelaż, który się nie przewróci pod ciężarem. Zawsze najbardziej mi żal liści, które zawsze są podeptane-choćbym bardzo uważała, gdzie staję.
Czy rozchodniki wiosną będą się nadawały do podziału? Co prawda nie wiem, co mogłabym Ci zaoferować, ale takich odmian na pewno nie mam.
O ogórkach muszę pogadać z M, żeby wymyślił stelaż, który się nie przewróci pod ciężarem. Zawsze najbardziej mi żal liści, które zawsze są podeptane-choćbym bardzo uważała, gdzie staję.
Czy rozchodniki wiosną będą się nadawały do podziału? Co prawda nie wiem, co mogłabym Ci zaoferować, ale takich odmian na pewno nie mam.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu melduję się u Ciebie zgodnie z Twoim zaproszeniem. Cóż za kolekcja rozchodników! A chryzantemy... Biała pomponikowa jest oszałamiająca. Urodą jej dorównuje ta złota z ciemniejszym środkiem (ostatnie zdjęcie).
Życzę miłej i słonecznej niedzieli
Życzę miłej i słonecznej niedzieli
Pozdrawiam Hala
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu chlebek zjedzony, poszedł na raz, smakował nam bardzo 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Piękne chryzantemy Krysiu! W tle za pomponikową białą (z żółtawym środkiem) rośnie 'Honey'? Też bardzo ładna ze swoim ciemniejszym środkiem. A od Ciebie 'Yellow Tea' rzeczywiście zdumiewa długością kwitnienia - od sierpnia do teraz!
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Kończy się weekend ... całe 2 dni szare i deszczowe, nawet krótki spacer nie kusił więc spędziłam je w domu porządkując cebulki przed zniesieniem do piwnicy.
Miłość jest mgłą, która wytwarza się w głowie.
Jeśli owa mgła opada na dół - na serce - następuje pogoda życia;
jeśli pozostaje w głowie - pada deszcz łez.
Henryk Sienkiewicz
Jak strumienie i rośliny dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju:
nadziei, wiary, sensu istnienia.
Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Paulo Coelho
Smutno jakoś i taki dziwny ciężar czuję ... sweety - Aniu dobrze,że u Ciebie trochę lepszej pogody.
Rozchodniki to moja taka cicha miłość z której się nie spowiadam . Duży ogród przed domem rodzinnym był przedzielony szerokim pasem z rozchodnika okazałego 'Brillant' oddzielając część uprawową od rekreacyjnej. Moje " brylanty"
własnie stamtąd pochodzą a potem rozejrzałam się za innymi.
Stopniowo dosadzałam na zapasowa rabatę a w ostatnich dniach wykopywałam sadząc na miejsca docelowe. Jestem bardzo zdziwiona, że większość tak się rozrosła.
Aniu jak za duże kępy to od razu oddzielam aby wiosną były gotowe dla chętnych hobbystów.
Dziwne ale jakoś nie wszystkim rozchodnikom zdążyłam z robić zdjęcia i całe szczęście,że jednego roku pilotuję je na jednej rabacie a innego na drugiej ... dzięki temu można skompletować widoczki w różnych fazach wzrostu.
rabata pod kaliną


rabata z rozchodnikami pod jałowcem


Na trzecim od góry zdjęciu po lewej w tle widać przepiękne liście
Sedum erythrosticum f.variegatum - Rozchodnik białoróżowy
Dla mnie to jeden z ładniejszych z racji liści i wcale nie musi kwitnąc.
Jego liście żółte w środku, obrzeżone zielono sa urocze i szczerze mówiąc to nigdy nie zrobiłam fotki z jego kwiatów ...

Widać również zdecydowany kolorek kwiatów
Sedum 'Red Cauli' (Rozchodnik)
Rubinowo-czerwone kwiaty z daleka sa widoczne i tworzą wspaniały kolorystyczny mocny akcent .
Ciekawą i dla nas ważną cechą tej odmiany jest to,że kwiaty bardzo "ładnie "przekwitaja czyli nie brązowieją czy też szarzeją jak wiele innych.

Na zakończenie dzisiejszej sesji
Sedum spectabile 'Stardust' (Rozchodnik okazały)

Odmiana ma czysto białe kwiaty choć czytałam,że zdarza się, na jednej roślinie widzieć kwiaty białe i jednocześnie w delikatnym różowym kolorze .
alicjad31 - Alicjo odwzajemniam pozdrowienia i obiecuję wpaść z rewizytą bo bardzo ciekawi mnie "Twój zielony i kolorowy świat."
Wiem,że masz w tej chwili inne ważniejsze sprawy i zamknęłaś wątek.
Trzymam kciuki za wyjście na prostą i wspieram Cię bardzo mocno myślami.
Pozdrawiam i
ewamaj66 - Ewciu odnośnie pogody w naszych stronach to szkoda strzępić język bo nic to nie da.
Trzeba przeczekać ale wolałabym wpaść ze 2 dni i juz bym miała na 95% zamknięty sezon.
Zostałyby tylko drobiazgi a przecież trzeba zaplanować porządki na cmentarzu a tu mży, pada lub leje ...
Rozchodniki te które przesadziłam już dzielę dla wygody na wiosnę więc nie widzę problemu.
Ty też masz ich sporo więc będzie wymiana i juz się cieszę...
hala67 - Halinko ciesze się i pozdrawiam cieplutko
Dziękuję w imieniu kwiatów. Za białymi kwiatami widać chryzantemę " Honey"
Zakwita w październiku ale w tym roku zaniedbana bo późno przesadzałam i już jej nie uszczykiwałam - czyli sama natura.

iwona0042 - Iwonko super !!!
To ile ludzi siadło do stołu,ze poszedł na jeden raz ?
JacekP - Jacku masz sokole oko i wypatrzysz wszystko.
Faktycznie ta odmiana w ub roku była NN ale zimą namierzyłam jej imię.
Chryzantema Honey co prawda później zakwita niz spora część mojej kolekcji ale jak juz pączki sie pokażą to idzie szybko.

W końcowej fazie kwitnienia zmieni się nie do poznania i będzie wyglądać tak

Długością kwitnienia odmianie 'Yellow Tea'

dorównuje odmiana Fluffy bo też zakwita w sierpniu i nadal kwitnie. Część kwiatów przy ochłodzeniu lub przymrozkach łapie lekkie rumieńce na końcach płatków
Zdjęcie z 12.VIII

a to z 17.X - późniejszych nie znalazłam ale kwiaty na działce nadal są


Miłość jest mgłą, która wytwarza się w głowie.
Jeśli owa mgła opada na dół - na serce - następuje pogoda życia;
jeśli pozostaje w głowie - pada deszcz łez.
Henryk Sienkiewicz
Jak strumienie i rośliny dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju:
nadziei, wiary, sensu istnienia.
Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Paulo Coelho
Smutno jakoś i taki dziwny ciężar czuję ... sweety - Aniu dobrze,że u Ciebie trochę lepszej pogody.
Rozchodniki to moja taka cicha miłość z której się nie spowiadam . Duży ogród przed domem rodzinnym był przedzielony szerokim pasem z rozchodnika okazałego 'Brillant' oddzielając część uprawową od rekreacyjnej. Moje " brylanty"
Stopniowo dosadzałam na zapasowa rabatę a w ostatnich dniach wykopywałam sadząc na miejsca docelowe. Jestem bardzo zdziwiona, że większość tak się rozrosła.
Aniu jak za duże kępy to od razu oddzielam aby wiosną były gotowe dla chętnych hobbystów.
Dziwne ale jakoś nie wszystkim rozchodnikom zdążyłam z robić zdjęcia i całe szczęście,że jednego roku pilotuję je na jednej rabacie a innego na drugiej ... dzięki temu można skompletować widoczki w różnych fazach wzrostu.
rabata pod kaliną
rabata z rozchodnikami pod jałowcem

Na trzecim od góry zdjęciu po lewej w tle widać przepiękne liście
Sedum erythrosticum f.variegatum - Rozchodnik białoróżowy
Dla mnie to jeden z ładniejszych z racji liści i wcale nie musi kwitnąc.
Jego liście żółte w środku, obrzeżone zielono sa urocze i szczerze mówiąc to nigdy nie zrobiłam fotki z jego kwiatów ...

Widać również zdecydowany kolorek kwiatów
Sedum 'Red Cauli' (Rozchodnik)
Rubinowo-czerwone kwiaty z daleka sa widoczne i tworzą wspaniały kolorystyczny mocny akcent .
Ciekawą i dla nas ważną cechą tej odmiany jest to,że kwiaty bardzo "ładnie "przekwitaja czyli nie brązowieją czy też szarzeją jak wiele innych.
Na zakończenie dzisiejszej sesji
Sedum spectabile 'Stardust' (Rozchodnik okazały)
Odmiana ma czysto białe kwiaty choć czytałam,że zdarza się, na jednej roślinie widzieć kwiaty białe i jednocześnie w delikatnym różowym kolorze .
alicjad31 - Alicjo odwzajemniam pozdrowienia i obiecuję wpaść z rewizytą bo bardzo ciekawi mnie "Twój zielony i kolorowy świat."
Wiem,że masz w tej chwili inne ważniejsze sprawy i zamknęłaś wątek.
Trzymam kciuki za wyjście na prostą i wspieram Cię bardzo mocno myślami.
Pozdrawiam i
ewamaj66 - Ewciu odnośnie pogody w naszych stronach to szkoda strzępić język bo nic to nie da.
Trzeba przeczekać ale wolałabym wpaść ze 2 dni i juz bym miała na 95% zamknięty sezon.
Zostałyby tylko drobiazgi a przecież trzeba zaplanować porządki na cmentarzu a tu mży, pada lub leje ...
Rozchodniki te które przesadziłam już dzielę dla wygody na wiosnę więc nie widzę problemu.
Ty też masz ich sporo więc będzie wymiana i juz się cieszę...
hala67 - Halinko ciesze się i pozdrawiam cieplutko
Dziękuję w imieniu kwiatów. Za białymi kwiatami widać chryzantemę " Honey"
Zakwita w październiku ale w tym roku zaniedbana bo późno przesadzałam i już jej nie uszczykiwałam - czyli sama natura.

iwona0042 - Iwonko super !!!
To ile ludzi siadło do stołu,ze poszedł na jeden raz ?
JacekP - Jacku masz sokole oko i wypatrzysz wszystko.
Faktycznie ta odmiana w ub roku była NN ale zimą namierzyłam jej imię.
Chryzantema Honey co prawda później zakwita niz spora część mojej kolekcji ale jak juz pączki sie pokażą to idzie szybko.

W końcowej fazie kwitnienia zmieni się nie do poznania i będzie wyglądać tak

Długością kwitnienia odmianie 'Yellow Tea'
dorównuje odmiana Fluffy bo też zakwita w sierpniu i nadal kwitnie. Część kwiatów przy ochłodzeniu lub przymrozkach łapie lekkie rumieńce na końcach płatków
Zdjęcie z 12.VIII

a to z 17.X - późniejszych nie znalazłam ale kwiaty na działce nadal są
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu
Witam
Cudne masz rozchodniki i chryzantemy
Z resztą u Ciebie zawsze wszystkie kwiaty i krzewy są przepiękne
Rabata pod kaliną
Pozdrawiam serdecznie
Cudne masz rozchodniki i chryzantemy
Z resztą u Ciebie zawsze wszystkie kwiaty i krzewy są przepiękne
Pozdrawiam serdecznie
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu piękna kolekcja rozchodników
Ja mam tylko dwie odmiany i to różowe.
A chryzantemy

A chryzantemy
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu nie będę niestety oryginalna, bo powtórzę za koleżankami, piękne te Twoje chryzantemy i rozchodniki, ale jak tu nie chwalić takich ślicznych kolekcji, dynieczki też Ci super porosły, fajny pomysł z tym drzewem, a jeśli chodzi o rozplenicę to ja nawet nie robię chochołów, zostawiam ją nie ściętą i tyle, a wiosną ciach, ciach.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu, my pieczemy w maszynie do chleba, był M, ja i wnuczek, dla więcej by nie starczyło, zawsze tak jest jak pieczemy chlebek, muszą być dwa przynajmniej, jeden zjadamy na szybko, potem dopiero jest do jedzenia drugi
Krysiu, tak się zastanawiałam, kto zaraził mnie rozchodnikami, i wiesz na kogo padło
, jeszcze żółto kwitnącego nie mam, ale wiosną to zmienię 
Krysiu, tak się zastanawiałam, kto zaraził mnie rozchodnikami, i wiesz na kogo padło
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu, dzięki Tobie mam okazję uzupełnić lub zweryfikować wiele nazw
Tym razem rozchodniki, a konkretnie białoróżowy. Choć mam też podobny pod nazwą 'Frosty Morn' więc jeszcze muszę poobserwować.
Chryzantema 'Honey' wypatrzona bo piękna i jeszcze jej nie mam, a obserwuję ją u kilku osób więc już wbiła mi się w pamięć
Chryzantema 'Honey' wypatrzona bo piękna i jeszcze jej nie mam, a obserwuję ją u kilku osób więc już wbiła mi się w pamięć


