Jolu Agnieszko wstyd się przyznać ale to był tylko jednodniowy zryw do pracy w ogródku, a do tego u mnie nie ma aż tylu roślin do podcinania, raptem 5 hortensji i kilka wrzosów, za to później czeka mnie o wiele więcej pracy jak trzeba będzie zacząć plewić. U mnie też tych kwitnących za wiele nie ma ale coś tam już się pokazuje. Teraz przez tydzień mnie nie będzie i nie będę miała dostępu do kompa i zapewne wszystko w ten tydzień przekwitnie co już pokazuje pączki

, dlatego zostawiam Wam kilka fotek mojej wiosny
pierwsze krokusiki

ranniki (muszę przyznać że w tym roku już jest więcej tych kwiatuszków)

prymulka

iryski pewnie jutro zakwitną

wrzośce

przylaszczka w pączkach

Wybaczcie jakość zdjęć ale wciąż czekam na nowy aparat, który będzie już w weekend więc następne fotki będą lepsze.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego tygodnia
