Ania Zuzia i Chłopaki cz.2

[iwona0042]

nie mam, nasiona w malutkich woreczkach strunowych po kilka sztuk, miałam ze sklepu internetowego, nasiona tropikalne
ale Aniu zajrzyj do mnie

[becia123]

Witaj Aniu u mnie dziś 17 na plusie ciepełko pochodziliśmy po dworze ze trzy godzinki najdłużej najmłodsza kruszyna

[ewa_rozalka]

Aniu ja to Cię podziwiam z tymi zasiewami ,mnie by się nie chciało tych drobiazgów pikować .Zawsze sieję tak ,aby kępkami przesadzać .Cierpliwa z Ciebie kobitka.

[wielkakulka]

Beatko u mnie zimniej, ale słonecznie i pieknie...

Ewciu jestem cierpliwa, ale jak musze jakś żmudną robotę zrobic, jakies drobiazgi, maleństwa, coś precyzyjnie - proszę eMa, nie ma lepszego mikrochirurga domowego od niego.

[ewa_rozalka]

U mnie jest tak samo .To co wymaga cierpliwości to robi małż .

[wielkakulka]

Fajnie miec takich małżów, chwała im za to że pomagają. Ja swojego nie poznaje. Na działke chodzi sam, z własnej inicjatywy, nie usiedzi bez działki. Zrobił mi plan działki w skali 1 cm=1m działki - zaznaczył wszystkie drzewka, krzewy, pieńki, kwiatki - planuje co i jak sadzic, siać. Sprawdziła co wolno koło czego siać - zaplanował cały warzywniak....nie wszystko mi sie podoba, ale tak trzeba i wszędzie nasturcja i aksamitki

[pomidorzanka]

To chyba nie za dobrze Aniu, że tak się czepnął???

[wielkakulka]

Lepiej ze chce chodzić, niz miałby w tyle działke. Jakoś się dogadamy, ale wolałabym sama planować. Może mu przejdzie, jeszcze czas

[asma]

zabrał Ci "chleb"

[wielkakulka]

Wiecie ostatecznie dobiorę kolejne 6 arów, bo stoja puste działki, niech sobie dłubie w ziemi...pomidorów starczy na obie plantacje

[pomidorzanka]

No właśnie, może się znudzi, ale skoro tak do centymetra, to obawiam się że nie.

[asma]

będzie kasa jak się rozkręci

[wielkakulka]

Bardziej sałatki, sałatki i sałatki

[ewa_rozalka]

Aniu wstawaj slonko świeci.Buziaki dla Ciebie na nowy dzionek.

[wielkakulka]

Jestem Ewo - jakos krzywo spałam i szyja mi sie nie rusza, aj, boli. A miałam iść na działeczkę. A chyba muszę sie wickiem nasmarować, coś p/bólowego łyknąć i czekac na cud, oj jak boli.