
Maluchy na sznurkach po podlaniu saletrzakiem amonowym też ruszyły w górę.
forumowicz,czy to podlewanie saletrzakiem amonowym mam kontynuować po każdej ulewie, czy też miało być jednorazowe ?


Pozdrawiam
Potwierdzam, już stosowałam włóczkę do podwiązywania różnych roślin w ogrodzie. Po kilku deszczach po prostu włosie się rozwarstwia i włóczka się rwie. Nie polecam także dratwy i sznurka murarskiego. Pod koniec sezonu rwą się jak stare prześcieradłolegina pisze:Najlepszy jednak będzie sznurek,który w przyszłości musi utrzymać cały krzak wraz z ogórkami.
Włóczka może okazać się za słaba i wszystko czego nie życzę znajdzie się w poziomie uszkodzone.![]()