Musimy koniecznie niedługo to powtórzyć
To maleństwo od Baranowskich to Misty Hit.
Tosiu, ta biała piwonia to White Wings.
Kropelko, witam Cię serdecznie.
Piwonii mam faktycznie sporo ale też chęć na inne odmiany.
Dziś udało mi się upolować Hanię.
Gosia, Ty nie zazdrość Moni tylko przyjeżdżaj, zapraszam
Agnieszko, o jak fajnie, że do mnie wpadłaś
Muszę się pochwaliś, że znalazłam tego klonika, o krórym mi pisałaś ale go jeszcze nie przywiozłam
bo nie zmieścił mi się do bolidu. Był co prawda bez nazwy ale krój liści był identyczny jak u Twojego.
Dzięki za miłe slowa o moim ogródku, zwłaszcza o różach (to mój fijoł?)
Zdjęć dziś napstykałam więc zaraz będą
Vertigo, no to obie jesteśmy piwoniowe maniaczki bo ja wczoraj podziwiałam Twoje
Prześliczną masz tą Evelinę, muszę sobie koniecznie zamówić.
No a teraz lecim z różami. Mam nadzieję, że fotosik się nie zatka

Na razie tyle bo reszta się leni



















