Kogra, muszę się zatem rozejrzeć. Ale czy te preparaty można zastosować teraz? Gdzie są te dźdżownice kalifornijskie? Czy je się kupuje? Gdzieś czytałam, że ktoś je hodował na parapecie. Skąd wziąć gniazdo czarnych mrówek? Jak poznam, że to jest gniazdo? Strasznie to skomplikowane. Czy te mrówki nie zaczną włazić do domu?
Jadzieńko jakże mi miło, że mnie odwiedziłaś.

Ja już zapomniałam, że ci te datury wysyłałam. Moja przygoda z daturami zakończyła się fiaskiem. Wszystkie padły wykończając mnie przy okazji. Ale miło słyszeć, że gdzieś cieszą oczy, bo sa naprawdę piękne jeśli sie o nie odpowiednio dba. Jadziu zapraszam częściej.
Moniko, dla mnie to duży kłopot bo obsługi komputera nauczyłam się właśnie na forum, zatem nie dawno. A teraz jakieś zmiany, poczta działa inaczej, zdjęcia się nie wklejają itp. Wstyd się przyznać ale sprawia mi to kłopot.
