Mój ogród...Ann-ka72

[AniaDS]

Wczoraj spędziłam dzień na koszeniu trawnika i poszerzaniu rabaty przy płocie z tujami....no cóż, trawnika ubywa

Skąd my to znamy...

[Ann-ka72]

Jolu- to tak jak ja.... ale mnie też finanse powstrzymują, bo gdyby nie to... to pewnie miałabym busz

Aniu- to wszystko przez forum!!!!! Ile pięknych roślin można obejrzeć,że prawie wszystkie chciałoby sie mieć....

Takie tam różne...






Żółta magnolia Yellou Bird...jakbym nie robiła zdjęć, to nie mogę pokazać jej prawdziwego koloru, ani w dzień ani wieczorem ani kombinując z ustawieniami w aparacie :evil:Może trzeba o świcie? Listki trochę ucierpiały w czasie ostatnich przymrozków, kwiatom jednak mróz nie zaszkodził.











Perukowiec o żółtych liściach- wielkością nie powala na kolana, ale żyje Nawet zawilec od Misi jest od niego większy Za rok mam nadzieję,że role sie odwrócą.




Nie wiem, dlaczego tyle jest tych lilii-w ubiegłym roku było ich ok. 5 szt... chyba trzeba będzie je rozsadzić po kwitnieniu

[agnieszka72]

Aniu z liliami mam to samo .
Kupiłam może z 10 cebul a lilii wyszło ze 30 .
Nie wiem jakiej wielkości kwiaty będą bo chyba cebulka się podzieliła.
Czy w ogóle będą kwiaty .

[zuzia55]

Widzę,że Twoja azalka jest dużo do przodu w porównaniu z moją, pamiętasz jaka to odmiana?Pięknie rozrosły się lilie,u mnie tylko św. Antoniego tak szybko rozrastają się.

[reniazt]

Ania - ja w tym roku posadziłam też u siebie żółtą magnolię, a teraz zastanawiam się czy ona u mnie przetrwa choć jedną zimę.
Pieknie azalia pokazuje swoje mnóstwo pąków do kwitnienia - ależ będzie raj dla oczu.

[lesioc]

Wczoraj spędziłam dzień na koszeniu trawnika i poszerzaniu rabaty przy płocie z tujami....no cóż, trawnika ubywa

A bo to przecież z trawnikem same problemy są... a to kosić trzeba, a to grabić .... im mniej trawy tym lepiej ;)

[AGNESS]

Aniu widok będzie zachwycający jak zakwitnie taka kępa lilii

[Ann-ka72]

Witajcie Kochani
Mało mam czasu teraz na forum, bo maluch przyjmuje szczepionkę uodparniającą i jest bardzo marudny....zdjęcia to moze później wstawię jakieś-jak zrobię
Azalie powoli rozkwitają, wszystko po deszczach rośnie w oczach, co bardzo mnie cieszy Już tęsknię za kolorami w ogrodzie...magnolie niektóre jeszcze jakoś się trzymają, ale mnie nie martwi jakoś to,że przekwitają.... liściaste też są ładne

Agnieszko- na pewno zakwitną te mniejsze, bo u mnie w ubiegłym roku też miałam kilka takich małych, to miały po 1-2 kwiatki, były niższe,ale kwitły, można zobaczyć już kolor. No w tym roku to faktycznie mnie zaskoczyły.

Zuziu-nie narzekam na lilie, jakoś im służy na szczęście miejsce,a te, które mam 3 lata to rosną bardzo wysokie i mają bardzo grube łodygi-aż sama sie dziwię, bo u koleżanki to takie nie są.... no i nie mam nornic, to sie rozrastają. Inne szkodniki mam-a w zasadzie 1 szkodnik za to grasuje Aha- orientalne lilie niektóre znikły-chyba zgniły....
Zuziu, mam 3 odmiany-Firebal-czerwona(najpóźniejsza-ledwo pąki widać), Gibraltar i Sarina. Ta na zdjęciu to pomarańczowa- Gibraltar, Sarina jest bardziej różowo-pomarańczowa.

Reniu- o magnolię nie musisz się martwić, na pewno do zimy sie ukorzeni.Okryjesz ją na wszelki wypadek, podsypiesz więcej kory i będzie dobrze. Ja swojej żółtej nie okryłam pierwszej zimy i nawet 1 pączek nie zmarzł ani gałązka.
Bardzo lubię azalie wielkokwiatowe, bo zawsze kwitną, są niezawodne- nie to co japońskie

Lesiu- co prawda to prawda-z tymi problemami, chociaż ja nie chcę pozbywać sie całkiem trawnika, i lubię kosić i lubię mieć taką zieloną,gładką powierzchnię

Aga- pewnie będzie ładnie to wyglądać, tylko nie wiem co powinnam z nimi zrobić- pewnie rozsadzić, tylko kiedy najlepiej?

[Monia68]

Aniu, ta różowa magnolia ma już kilkanaście lat, została zabrana ze starego ogrodu. Myślę, że to Susan, ale pewności nie mam. Niemniej kwitnie bardzo długo i obficie.
Piękne zdjęcia!! Lilie, zwłaszcza azjatyckie, mnożą się bardzo szybko
Miłego dnia

[malgocha1960]

Aniu, mam też perukowca o zielonych liściach,wolę go od tego brązowego, bo kilka razy w roku zmienia kolor liści,a ta czerwień jesienią jest powalająca. Niestety w tym roku peruczek nie będzie, bo zmarzł mi teraz, oby tylko liście były.

[trzynastka]

Wspaniale Ci lilie się rozrosły u mnie jakoś nie mają na to ochoty ;) Oj i prawdę piszesz jak patrzymy po ogrodach każda z nas chciałaby coś nowego co zobaczy tylko gdzie to wszystko sadzić??

[Ann-ka72]

Moniu, u mnie szybko mnożą się tylko te zwykłe, a może mają one jakąś nazwę, ale nie wiem...niektóre pachną, inne nie.... azjatyckie jakoś byle jak. Powinnam zmienić im miejsce-mają za dużo cienia,i pewnie za mokro ,ale nie chcę ich ruszać na razie, może po przekwitnięciu, jak znajdę dobre miejsce aby je wyeksponować.

Małgosiu- a Twój zielony jeszcze nie wypuszcza listków? Powinien już chyba coś pokazać..... brązowego też mam w planach, chyba jest bardziej bezproblemowy.

Celinko- nawet nie wiesz, jak długa jest moja lista chciejstw Ale wszystkiego nie mogę na raz....a chciałabym, bo wtedy z roślinami jakaś łatwiej mi wyobrazić sobie jak będzie wyglądać kompozycja.
A może zmień swoim liliom miejsce? Ja z tego miejsca -gdzie jest tak dużo lilii zabrałam w ubiegłym roku wiosną kilka sztuk i w drugim miejscu są o wiele dorodniejsze, a ziemia jest na pewno gorsza....10 cm jakiejś ziemi z pola było przewiezionej pod trawnik 13 lat temu, a pod spodem żółty piasek- taka u mnie ziemia prawie na całej działce.

Kilka zaległych fotek:



Bez, który w ubiegłym roku połamała t.- mało kwiatów,ale bardzo sie zagęścił,więc za rok będzie na pewno cudnie



Uwielbiam tę pęcherznicę.....



Yellou Bird.







Ostatnie 2 kwiatki Aleksandriny.





Betty.



Nigra.

[AniaDS]

Uwielbiam tę pęcherznicę.....

Ja też

[wrigley]

Aniu troszkę mnie tu nie było, musze nadrobić, a jest co

"Bez, który w ubiegłym roku połamała t.- mało kwiatów,ale bardzo sie zagęścił,więc za rok będzie na pewno cudnie
- takie zachowania czasem pomagają roslinom

Na poczatku miałam z wtedy jeszcze nie mężem działeczkę w PZD i była tam winorośl. A ja nieświadoma, że to takie dobrodziejstwo tam rośnie dosłownie skopałam nogami "te suche badyle". Nie trzeba było długo czekać, winorośl jeszcze w tym samym sezonie zaczęła pięknie rosnąc, a 2 sezony póżniej musiałam ją przycinać bo juz była na całym tarasie i zasłaniała nam słońce:)

[reniazt]

Ania, ale u ciebie ślicznie - skalniak rewelacyjny i tyle tych magnolii - jak to dobrze mieć aż tyle miejsca jeszcze do nasadzeń. Zazdroszczę, bo u mnie już strasznie ciasno.