DANUSIU nasionka się fajnie kupuje, gorzej już z pikowaniem
Annar13 witaj

nie mam za wiele miejsca, więc próbuję mieć wszystkiego po trochę.
AniaDS Aniu na lobelię chyba już czas

też miałem ją kupić ale już miejsca na parapetach brakło
justi177 Justynko sieję wcześniej, u mnie zawsze o dwa, trzy tygodnie wszystko później rusza, mam porównanie z wujkiem co mieszka w opolskim.
kocica Ewuś a jakie masz warunki, że nie udaje Ci się przezimować kall?
Marmarelka witaj Marysiu

rozmaryn mam od czterech lat, zawsze zimuje w garażu, teraz mnie zaskoczył kwitnieniem
pelagia72 Agnieszko, dzięki za radę, lewkonie mam co prawda pierwszy raz i tak trochę z dystansem do nich podchodzę

Jeżeli chodzi o musztardowca to nie wiem, tata kupił bo bardzo lubi różne zioła i sałaty, ale pisze na odwrocie, że listki bardzo aromatyczne i lekko ostre w smaku. Nasionka kann musiałem namoczyć i spiłować im skorupki bo strasznie twarde są zobaczymy za kilka dni czy to coś dało.
hal1959 Halinko sadzonki pelargonii pójdą do słoika z wodą, jak puszczą korzenie to w tedy je wsadzę bezpośrednio do skrzynek albo do gruntu, z kallami też tak zrobię.
patkaza dziękuję bardzo i zapraszam częściej
Dzisiaj mimo kulawej nogi poszedłem do ogrodu coś poudawać że robię
Tata trochę poprzycinał miskanty, będą podpórki pod rośliny...
Pobawiłem się trochę w wyciąganie kokonów murarek, za niedługo zaczną się wygryzać a ja jeszcze nie mam nowej trzciny.
A oto mój wierny towarzysz, nie spuszczał mnie na chwilę oczyma, myślał że mu co rzucę na ruszt.
Jako obwolutę warzywnika, wkopałem na jesieni drugi rząd pozostałości pustaków stropowych. Mam zamiar posadzić tam jakieś ziółka.
"Drzewko truskawkowe" nawet listka tej zimy nie straciło, a miałem go w nosie albo przezimuje albo przejdzie do historii
Dorwałem stary stolik, miał iść do porąbania ale ja widzę w nim jeszcze drugą przyszłość, planuje przerobić go na dom dla murarek, tylko dojdę do formy
Szałwia już pomału wychodzi.
