Moje miejsce na ziemi - Agnieś

[100krotka]

Aga, wiesz już chyba, że ta krzewuszka to moja pupilka Jak wpadnę w odwiedziny, to znajdę dla niej miejce
.

No właśnie, no właśnie?
To co, mam już kupować, bo jadę dzisiaj do RCMB

[Comcia]

Nie martw się, pomalutku zagospodarujesz teren jak zechcesz.
Tak samo wyglądało "ściernisko" Harwi a już ma coraz więcej nasadzeń.

[AGNESS]

Agnieś piękna zieloniutka trawka i równiutko jak na stole Oczko prezentuje się świetnie

[Agnieś]

Dziewczyny, ja się się cieszę, że mam taki duży ogród, tylko denerwuje mnie to, że już tyle roślin tam posadziłam, a na zdjęciu to nawet ich nie widać. Kiedy to urośnie? Kiedyś przy okazji zrobię kilka fotek, bo niektórych roślinek jeszcze w ogóle nie pokazywałam.

miłego dnia

[Tamaryszek]

Witaj Agnieś ! Ależ Ty masz teren do radosnej twórczości ...! Pomyśl, możesz zrobić wszystko ! A że to będzie powoli i stopniowo, to może i lepiej - możesz wszystko dokładnie zaplanować i uniknąć błędów, które popełniamy, sadząc w pośpiechu. Ja też bardzo lubię krzewuszkę Nana Variegata ! Chcę dosadzić drugą u siebie, jest urocza. A oczko bardzo ładne, roślinki się rozrosną i będzie jeszcze ładniej ! Śliczna ta kępka kaczeńców wśród kamieni nad wodą...

[Wisienka]

Agnieś - wpadłam z rewizytą.

Mam nadzieję, że o jukach nie pisałaś poważnie? Tak pięknie Ci kwitną,
że szkoda byłoby je wyrzucać. Najwyżej może ogranicz nowy przychówek?
Ja - na mojej glinie - mam tylko jedną, już dwuletnią, ale jeszcze nie kwitła.

Oczko bardzo fajne Wam wyszło - dobrze, że mąż nie zniechęcił się.

Mnie najbardziej podoba się azalia pontyjska - w zeszłym roku to był nr 1 na forum.

A w ogóle, to fajną masz przestrzeń do zagospodarowania!

aha! A ile masz posadzonych malin? I jakie? Extra malinowy szpaler Ci wyszedł!

[Agnieś]

Witaj Wisienko,
myślę, że jukk nie pozbędę się całkiem, może tylko zmienię trochę ich aranżację.
Malin mam sporo, myślę że ok 100 krzaków. Moje córki jęczą, że za dużo jak trzeba je zbierać, ale sok malinowy mam za to na całą zimę I jeszcze można znajomych zaprosić na malinobranie

A oczko wodne już prawie zagospodarowane. Jeszcze jeden wypad w Bieszczady po kamienie w długi weekend majowy i będzie gotowe

[Agnieś]

Botaniczne tulipany w pełni kwitnienia.

[Zielona_Ania]

Ależ masz przestrzeń! Ta zieleń trawy jest powalająca . Na pewno ogród będzie się niesamowicie zmieniał w miarę wzrostu roślin.
Malinki to dobra rzecz. U nas musieliśmy zlikwidować stare malinisko, bo zmieniane były latem rury kanalizacji, akurat tam gdzie rosły- ciężko było patrzeć potem na pobojowisko. Teraz dopiero odbijają tu i ówdzie pędy, ale malin do zjedzenia nie będzie.

[Agnieś]

Aniu, jeżeli to są późne maliny, to na pewno trochę będzie Moje krzaki też były przesadzane, ale im to w ogóle nie przeszkadza. Rozrastają się jak chwasty

[Zielona_Ania]

Akurat to były takie klasyczne maliny, co owocują na starszych pędach, właśnie najlepsze na soki. Ale mam też w innym miejscu te późne- to dopiero frajda, zbierać maliny jeszcze w październiku I faktycznie rosną jak chwasty.

[Sylwek-zx]

Wspaniała kępa tulipanów botanicznych, no cudeńko po prostu

[Cebulla]

Jesienią musiałam wykopać maliny późne, bo panowie robili mi ogrodzenie. Strasznie nachlapali betonem, zaraz potem spadł śnieg i nie posprzątaliśmy tego betonu i teraz... maliny wyłażą z betonu Od maluśkich korzonków...
Agnieszko, już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć co fajnego wymyślisz na tym lądowisku! Zazdroszczę miejsca na duże drzewa.

[Agnieś]

Sylwek, te tulipany tak szybko się rozrastają, że będę musiała porozsadzać w tym roku, bo weszły mi już na hiacynty. Szkoda, że szlachetne odmiany tak się nie panoszą
Dagmaro, z wysokomi drzewami nie będę chyba szaleć. Raczej takie niewielkie, do 5 metrów. Brzozy już chyba tej zimy trochę przytnę od góry. Nie dużo, ale trochę je przyhamuję. Mam kilka borówek, wzdłuż działki maliny, a w planach małą winniczkę, więc raczej nie chcę zbytnio zacieniać działki,

[Sylwek-zx]

Agnieś, szlachetne, czy nie wyglądają wspaniale, u mnie o ile cebulowe z reguły całkiem dobrze się mają to z tulipanami właśnie bywa różnie, ale są i weterani, którzy co roku pięknie kwitna i z roku na rok i przybywa