Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Ze starych zobacz tu: http://stareodmiany.pl/
http://www.bolestraszyce.com/stare-odmiany-jaboni
http://www.siesie.vot.pl/Download/polsk ... _grusz.pdf
http://www.bolestraszyce.com/stare-odmiany-jaboni
http://www.siesie.vot.pl/Download/polsk ... _grusz.pdf
Pozdrawiam Paweł
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
nertu pisze:Witam
Jaką jabłoń możecie polecić żeby miała twarde soczyste kwaskowate owoce?
Ligol. Najlepiej taki przed dojrzałością konsumpcyjnąnertu pisze: Ja lubię jak miąższ stawia opór przy wbijaniu ząbków!


- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Witam.Ja polecam odmianę SAWA,ale jak lubisz kwaśne jabłka,to musiałbyś je zerwać wcześniej,bo w miarę dojrzewania jej kwaśny smak zanika,ale twardość pozostaje...Z innych,twardych odmian to może jeszcze ELISE.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Dziękuję bardzo za wszystkie podpowiedzi, bardzo spodobała mi się odmiana Elise, i jak tylko ją gdzieś znajdę to zakupię.
Widzę tylko że ona musi mieć zapylacz w postaci drugiego drzewa, a ja nie mam za wiele miejsca na działce....i tak sobie myślę czy bez zapylacza będzie owocować?
Widzę tylko że ona musi mieć zapylacz w postaci drugiego drzewa, a ja nie mam za wiele miejsca na działce....i tak sobie myślę czy bez zapylacza będzie owocować?
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Tylko jak masz podmokłą ziemię to możesz sobie nie poradzić z problemami pnia, kory i drewna.
Pozdrawiam Paweł
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
hmmmm , to chyba te jabłka odpuszczę , choć marzą mi się pyszne własne kwaśne jabłka 

Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
jeszcze wymyslilam sobie Alwe i cotlanda , jak one się zachowują w uprawie?
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Alwa jest spoko, bardzo smaczne i twarde jabłko, tylko że dość silnie rośnie więc podkładka a skarlająca i może ale nie musi później zacząć owocowanie.
Cortland może mieć bardziej kruchy miąższ, wiele osób chwali sobie jego smak. Jednak jest bardziej wrażliwy na choroby.
Myślę że alwe możesz wsadzić.
Cortland może mieć bardziej kruchy miąższ, wiele osób chwali sobie jego smak. Jednak jest bardziej wrażliwy na choroby.
Myślę że alwe możesz wsadzić.
Pozdrawiam Paweł
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Alwa dość odporna na choróbska ,więc dobra do amatorskiej i ekologicznej uprawie.Trzeba podobnie jak Rubinolę ciąć dość ostro,by nie dopuścić do wielkiego drzewa,no ,chyba ,że takiego oczekujemy.
Odmiana smaczna ,ale rzecz gustu.
Odmiana smaczna ,ale rzecz gustu.
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Mam Cortlanda (o ile dobrze go rozpoznałem:). Dwie uwagi. Ze wszystkich posadzonych jabłoni (Antonówka, papierówka, paulared, piros, ligol, gloster i cortland właśnie) w zeszłym roku najbardziej doświadczył go mączniak.
Druga rzecz, Cortland ma przewieszające pędy, w dużym przerysowaniu taka jabłoniowata wierzba (po tym m.in. rozpoznawałem, że on, to on - wyczytałem że tak ma). Mi przynajmniej strasznie utrudniało to cięcie, bo o ile przy takiej papierówce np. intuicyjnie wiadomo co ciąć co nie, to tutaj trzeba większego wyczucia (zwłaszcza dla amatorów jak ja:)). Owocuje też chyba na końcówkach pędów (u nas zeszłoroczne cięcie po latach zaniedbań skończyło się w związku z tym totalną klapą w owocowaniu). Natomiast same jabłka bardzo dobre.
Druga rzecz, Cortland ma przewieszające pędy, w dużym przerysowaniu taka jabłoniowata wierzba (po tym m.in. rozpoznawałem, że on, to on - wyczytałem że tak ma). Mi przynajmniej strasznie utrudniało to cięcie, bo o ile przy takiej papierówce np. intuicyjnie wiadomo co ciąć co nie, to tutaj trzeba większego wyczucia (zwłaszcza dla amatorów jak ja:)). Owocuje też chyba na końcówkach pędów (u nas zeszłoroczne cięcie po latach zaniedbań skończyło się w związku z tym totalną klapą w owocowaniu). Natomiast same jabłka bardzo dobre.
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Zdecyduje się na tą alwe, znalazłam ją na podkładce p59 więc będzie drzewko malutkie.
Co do cortlanda to troszkę mnie zasmuciłeś , ja jestem totalnym laikiem i boję się trudnych upraw
A ten cortland jak długo pozostaje twardy i kwaskowaty?
Pamiętam ze sklepów, ze jego jabłka były pyszne na samym początku owocowania a później robiły się już dużo mniej smaczne, bardziej miękkie i słodkie.
Co do cortlanda to troszkę mnie zasmuciłeś , ja jestem totalnym laikiem i boję się trudnych upraw

A ten cortland jak długo pozostaje twardy i kwaskowaty?
Pamiętam ze sklepów, ze jego jabłka były pyszne na samym początku owocowania a później robiły się już dużo mniej smaczne, bardziej miękkie i słodkie.
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Z tym drzewem to w ogóle jest tak, że dobrych kilka lat temu ojciec kupił kilka jabłoni i wsadził bez większej refleksji. Drzewka rosły, owocowały, albo i nie, nic się przy nich za bardzo nie robiło. Ten okaz wyjątkowo był kapryśny i mój ojciec był wielkim zwolennikiem wycięcia go i tyle. I rok po tym jak to padło Jabłoń zaowocowała dość obficie jak na nią. Wtedy zaczęliśmy się zastanawiać, co jest co i wyszło nam, że to Cortland. Nie pasował tylko termin - jabłka do jedzenia nadawały się już w pierwszej połowie września [choć można było jeszcze pewnie poczekać - nie opadały], czyli - poprawcie jeśli się mylę - jakoś zbyt wcześnie trochę. Niemniej drogą eliminacji padło na Cortlanda. Jedliśmy raczej z drzewa, więc nie zastanawiałem się ile leży twarde, bo to co zerwane znikało po maks tygodniu. Co do trudności to wiesz, trudne dla mnie nie znaczy trudne obiektywnie - ja w końcu nawet dobrze nie potrafię rozpoznać swojego jabłka 

- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
A może to Lobo a nie Cortland, dojrzałość zbiorczą ma na początku września i ok. połowy osiąga dojrzałość konsumpcyjną.Suszek pisze:Nie pasował tylko termin - jabłka do jedzenia nadawały się już w pierwszej połowie września [choć można było jeszcze pewnie poczekać - nie opadały], czyli - poprawcie jeśli się mylę - jakoś zbyt wcześnie trochę.
Pozdrawiam Paweł
Re: Jaka odmiana jabłoni ?
Lobo odpada raczej;
1. To jabłko jest nie tylko zjadliwe ale i b. smaczne, a lobo to wg niektóry "nie jabłko":) Małżonce smakuje a wiem że lobo nie lubi, mówiąc delikatnie.
2. No i te zwisające gałęzie i owocowanie na końcach - podobno cortlandy tak mają (zapewne nie tylko one, ale tak to jest jak się człowiek czepnie czegoś).
3. Pewnie spokojnie mogłoby jeszcze powisieć - moja ocena dojrzałości opiera się głównie na stwierdzeniu, czy skórka jest już b. czerwona niż zielona.
Na razie zakładam Cortlanda, pewnie na jesieni będę chciał się upewnić przy Waszej pomocy rzecz jasna (bo fakt, faktem, że pewności nie mam)
1. To jabłko jest nie tylko zjadliwe ale i b. smaczne, a lobo to wg niektóry "nie jabłko":) Małżonce smakuje a wiem że lobo nie lubi, mówiąc delikatnie.
2. No i te zwisające gałęzie i owocowanie na końcach - podobno cortlandy tak mają (zapewne nie tylko one, ale tak to jest jak się człowiek czepnie czegoś).
3. Pewnie spokojnie mogłoby jeszcze powisieć - moja ocena dojrzałości opiera się głównie na stwierdzeniu, czy skórka jest już b. czerwona niż zielona.
Na razie zakładam Cortlanda, pewnie na jesieni będę chciał się upewnić przy Waszej pomocy rzecz jasna (bo fakt, faktem, że pewności nie mam)