Wszystko o pomidorach cz. 11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Mnie zaczęły wschodzić dopiero w 2. tygodniu.
Pozdrawiam, Gosia:)
Pabblo_Pl

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

A moje kiełkowane na wacikach i siane 7.03 wyglądają dziś tak.

Zdjęcia z 23.03 i 25.03:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Zazwyczaj szybko mi kiełkowały, najwyżej spróbuję je lekko podpędzić na kaloryferze.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
wodny111
100p
100p
Posty: 129
Od: 29 maja 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Ginka
Odpowiem Ci nawiązując do mego wcześniejszego postu.
Na początek korekta: miało być "kistki", a nie "listki". ;:306 Grono koralika składa się z takich segmentów.
Jak wspominałem, wysiałem 50 odmian. Chciałem mieć po jednej lub dwie sadzonki, więc siałem dwa lub trzy nasiona z danej odmiany.
Nasiona pochodziły głównie z AWN, więc "od Sasa do Lasa", parę zebranych samodzielnie.
Użyłem plastikowego pojemnika po jajkach, ale nie ma to wielkiego znaczenia. Nasiona moczyłem pół godziny w słabym roztworze nadmanganianu potasu. Ziemię w dołeczkach nasączyłem ciepłą wodą i poukładałem nasiona. Oprószyłem bardzo delikatnie suchą ziemią i lekko przyklepałem.
Pojemnik w torebkę foliową i do piekarnika 40 stopni na pół godziny, a później pod kaloryfer.
Działając w opisany sposób uzyskałem około 98-99% wschodów. Zdecydowana większość nasion wzeszła mi po 2 dniach, tj. siane w poniedziałek wschodziły we środę, chociaż zdarzało się, że niektóre kiełkowały z dnia na dzień, inne po trzech, rzadziej po 4 dniach.
Do pojemnika, co jakiś czas zaglądałem, dbając o to, by ziemia nie przeschła.
No i najważniejsze: wypraktykowałem, że zastosowane podłoże ma wpływ na szybkość i skuteczność wschodów.
Najlepiej wychodziło mi to na zwykłej czarnej "Ziemi Ogrodniczej", a nie żadnych cudach do rozsad. Nawiasem mówiąc: nigdy więcej czegoś takiego nie kupię, bo uważam to za pieniądze wyrzucone w błoto. :;230
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Moje dzisiaj poszły pod tunel foliowy, było słonecznie to miały saunę i to je trochę pobudziło, widzę więcej partyzantów wyskakujących z ziemi ;:224 (przed sekundą postawiłam je na nagrzanych grzejnikach, niech się troszkę nagrzeją).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Pomidorki położone w sobotę wieczorem. Dzisiaj przed chwilą skończyłem je "uziemiać". Mój patent na plakietki. Szersze połówki są przeszlifowane drobnym papierem ściernym (300-400 ) i doskonale można pisać ołówkiem. Regeneracja polega na starciu napisów takim samym papierem ściernym, najlepiej "wodnym" na mokro. Plakietki były użyte już kilka razy. Zanim się całkiem przetrą, to minie ze 20 lat.


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Moje rosną już w tunelu foliowym, może pierwsze owoce w połowie maja.

Obrazek
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

;:306 Nie ma co porównywać się z masową produkcją...
Ja cieszę się z moich maluchów tylko na użytek rodziny i własny.
Wyobrażam sobie ogrom pracy, którą trzeba włożyć w takie ilości sadzonek. Sama nie dałabym rady :wink:
Dzisiaj przepikowałam 47 sztuk. Na własne kubeczki jeszcze czeka około 80 maluszków.
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

A ja dopiero dziś wysiałam. Plany były co najmniej tydzień wcześniej, ale z powodu grypy wzięły w łeb.
Do foliaka chyba trochę późno, no ale trudno.
Pozdrawiam, Marta.
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 652
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Udało mi się posiać pomidory tuż przed świętami, ok.70% pomidorów niestety, resztę posieję w tym tygodniu .
Awatar użytkownika
LaKamila
200p
200p
Posty: 427
Od: 20 lut 2016, o 12:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Ja już wszystko wysiałam, ale przed świętami naszło mnie jeszcze na kilka odmian i czekam na dostawę :roll: Będą trochę później wysiane, ale może dogonią.
Może kojarzycie te odmiany ?
- Anna Russian,
- Raisin Vert,
- Paul Robeson,
- Green Sausage,
- Copia,
- Olena Ukrainian.

Dadzą sobie radę, jak wysieję je w tym tygodniu? Część chcę uprawiać na balkonie i część w tunelu foliowym.
Esmeralda
500p
500p
Posty: 541
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Oczywiście, że dadzą sobie radę, dałyby nawet wysiewane np. za 2 tyg.
Odmiany, o których piszesz, znane są na forum - jak poszperasz, znajdziesz dużo opinii.
Awatar użytkownika
jeny30
50p
50p
Posty: 79
Od: 24 sie 2014, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, Słupsk

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

grazka100 pisze:;:306 Nie ma co porównywać się z masową produkcją...
Ja cieszę się z moich maluchów tylko na użytek rodziny i własny.
Wyobrażam sobie ogrom pracy, którą trzeba włożyć w takie ilości sadzonek. Sama nie dałabym rady :wink:
Dzisiaj przepikowałam 47 sztuk. Na własne kubeczki jeszcze czeka około 80 maluszków.
Grazka100 a pikowałaś je do kubeczków 200ml czy od razu do 500? Tak kombinuję, bo w zeszłym roku najpierw pikowałam do mniejszych a później do większych. W tym roku mam ich znacznie więcej i nie chce mi się tak bawić. Może można jakoś pominąć etap mniejszych kubków.
Dajcie znać :wit
Pozdrawiam, Ania

"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze." Albert Einstein
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13984
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

Można zaradzić. :) Zapewniając optymalną temperaturę w dzień i w nocy oraz odpowiednią ilość światła. :wink: Przesadzanie najpierw w mniejsze, a później dopiero w 500ml, jest właśnie po to, by zniwelować braki światła i zbyt wysoką temperaturę, szczególnie w nocy. :wink:
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 11

Post »

No i przesadzanie pobudza krzaczki do wzrostu (moje zaczynają wychodzić z ziemi, pójdą jutro na południowe okno bo zaczynają się wyciągać na zachodnim :roll: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”