Basiu! Tak wczoraj przejrzałam sobie wieczorem w telefonie Twoje tegoroczne dalie. Masz piękne dorodne odmiany i cały czas wzdychałam: jaka ta piękna, a ta! Ale i tak mam niedosyt! Ale mam nadzieje, że masz trochę zdjęć i zostawiasz nam tą przyjemność na długie zimowe wieczory
Z tegorocznych złapały mnie za serce: Hollyhill Lemon Ice, Bellamour, Hana Hitosuji (kiedyś miałam od Grzesia, ale nie zakwitła, a potem poszła na wieczne łąki), Nutley Sunrise, Rip City, Haru no Rhythm, Ryecroft Jan i wiele innych!
Podziwiam ilość i urodę! A wiem, że areału nie masz zbyt wiele, to sztuka pomieścić tyle kwiatów!
Nie planuję w przyszłym sezonie powiększenia areału i ilości odmian, mogą co najwyżej zdarzyć się rotacje.
Póki co mój sezon nie zamknięty!
Almand's Climax i Anna Donatz
Rawhide
Kageboushi
Hingyo Hime
Ace Summer Sunset
nadal nn
Brakuje mi trochę zdjęć upraw naszego gospodarza! Rok był ciężki, ale na pewno jest jeszcze trochę nowinek!