Górki,pagórki i dolinki też...

[delosperma]

A co to na pierwszym zdjęciu z 26 sierpnia. Knautia Variegatka też mi się podoba.

[magry]

Iwonko- Cudak z ostatniego zdjęcia nazywa się Actaea pachypoda Misty Blue.Na fotce pokazane są owocniki.Ładne ma też niebieskie liście.
Jacek- A ja miałem o nią pytać bo to jej czas.Ciekawy byłem czy nie zaszkodziła jej przeprowadzka.Jest ok.
Marysiu-Onosma alborosea.To roślina ładna z oszronionych,srebrnych liści ale kwiaty też ma interesujące.

Teraz muszę pożegnać się na pewien czas.

[iwona0042]

Cudak nie tylko z wyglądu jak widzę, język na nazwie połamać można

[Biedronka641]

O proszę Janek zaprosił chryzantemy do ogrodu. I jeszcze jak Ci kwitną.
Świerzbnica i u mnie kwitnie ładnie i dość długo.
Wracaj szczęśliwie.

[evastyl]

...i znowu Jankowi jakaś ekskursja się trafiła

[magry]

Gentiana makinoi Royal Blue.

[Biedronka641]

Ładna ,ale mi nie znana. Jak większość goryczek. Muszę o nich sporo poczytać. Bo mi się podobają,ale uprawa ich już nie za bardzo.

[e-genia]

Witaj Janku widzę że wróciłeś , moje jesienne różowe goryczki chyba nie zakwitną nie widzę pąków było im chyba za goraco i sucho .

[magry]

Ala-Ta goryczka,z taką nazwą przyjechała do mnie w lutym 2011r.Wędrowałem z nią po całej działce i ciągle taka zapyziała siedziała.
W ubiegłym roku przesadziłem ją do kwaśnej ziemi i zaczęło jej być dobrze.Zakwitła pierwszy raz.Jest wysoka,ma 0.70 m.Stanowisko ma
słoneczne ale ocieniona jest od południa.Przez cały okres suszy była codziennie podlewana.

Genia- Moja Zuiko-Rindo nie jest dużą goryczką ale wyglądała na zdrową i miała pąki.Jutro zobaczę czy kwitnie.

[delosperma]

No właśnie, z tymi goryczkami to tak jest. Jedne lubią kwaśno, inne są obojętne. Tak sobie wydedukowałam, nie wiem , czy dobrze , że te , które u mnie kwitną jesienią lubią glebę kwaśną.

[magry]

Zdaje się,że tak jest Marysiu. U mnie wapno ma tylko bezłodygowa.Pozostałe rosną w kwaśnej ziemi.Verna nie chce u mnie rosnąć
w żadnej.

[Biedronka641]

Janku a ja myślę,że jak się trafi z ich posadzeniem, bo moja bezłodygowa jako pierwsza z posadzonych goryczek rośnie bez żadnego przygotowania w normalnej ziemi ogrodowej.A innym dogadzałam i wylatywały. I bądź tu mądra.A Kwitnie Ci Zuiko Rindo?
Widzę,że zimowity i u Ciebie kwitną.

[tu.ja]

Też lubię jesień...Lato ostatnio kojarzy mi się tylko z podlewaniem Ale żeby już zimowity kwitły to chyba lekka przesada.
Z zazdrością podziwiam kwitnące goryczki wszelkiej maści, bo ja niestety poległam w walce o nie. Jakoś mnie nie lubią Różne kupowałam i nic.
Nareszcie pada i to bez umiaru. Szkoda tylko, że tak zimno się zrobiło.

[dorcia7]

U mnie rano przed wyjsciem do pracy było 6 stopni ,ale pocieszam się ,że jeszcze ma być ciepło

[magry]

Ala- Zimowity kwitną te,które nie były wykopywane.Część sadziłem w sierpniu i tych jeszcze nie widać.Zuiko Rindo rewelacyjnie nie
wygląda.Ma dwa pączki ale jeszcze z kwitnieniem czeka.Jakieś nieśmiałe pączki pojawiają się na goryczkach chińskich ale tu nie spodziewam
się obfitości kwiatów bo sadzone były w maju b.r.Najważniejsze ,że żyją i najgorzej nie wyglądają.

Zuiko Rindo.



Iza- Dzwonki przygotowane są ale przez moje chorowanie nie dopilnowałem i nie wiem jakie są.Za dużo było rządzących i wszystko
jest pomieszane.Z goryczką bezłodygową nie może być problemów.Tak jak mówi Ala,ona ma rosnąć,kwitnąć i jeszcze szybko rozrastać się.U
mnie rośnie wszędzie tam gdzie ją posadzę.Na poniższym obrazku rośnie z lewej strony pierwiośnika.Dostaniesz ją z dzwonkami,podzielisz i
posadzisz na skalniaku bez żadnego specjalnego przygotowania i ma rosnąć.



Dorotko- Jest chłodno ale ja to lubię.Jeszcze z tydzień rekonwalescencji i do roboty.Lilie leżą w chłodziarce więc taka pogoda jest
dobra aby je stamtąd wyprowadzić.Co prawda trochę słońca przydałoby się ale deszcz nadal jest potrzebny.