Adenium piękne
Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Lucy z tą kliwią to nie zrobiłaś złego interesu . Pozbyłaś się dużego okazu , zajmującego sporo miejsca i masz teraz małą kliwię i kilka innych roślinek
Adenium piękne
Chyba będę musiała się też skusić na tę roślinę . Czy Swoje sama wysiewałaś ?
Adenium piękne
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Lucy - no zakochałam się w Twojej hatiorze jak nic
Nieważne, że z prawej nic nie ma, że niby gdzieś tam wyłysiała.
Przez te jej nietypowe kształty - całość jak dla mnie wygląda rewelacyjnie
Podglądam też cebulki jakiejś albuki, i kombinuję co to może być,
ale tak jak pisze Basia - bez kwiatów to chyba nie damy rady rozpoznać
Edytuję
Nieważne, że z prawej nic nie ma, że niby gdzieś tam wyłysiała.
Przez te jej nietypowe kształty - całość jak dla mnie wygląda rewelacyjnie
Podglądam też cebulki jakiejś albuki, i kombinuję co to może być,
ale tak jak pisze Basia - bez kwiatów to chyba nie damy rady rozpoznać
Edytuję
Uwielbiam takie biznesyonectica pisze:Pokażę też kliwię - jakies 10 lat temu miałam piękną i wielką,
kwitła na pomarańczowo, pozbyłam się jej, oddając darmo do pewnego biura.
Od jakiegoś czasu żałuję, że to zrobiłam i w związku z tym zanabyłam maleństwo.
Ja to jednak mam łeb do interesów
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Dziękuję wszystkim za wizyty
Dawno nie pisałam, ale już uzupełniam zaległości
Adenia wysiewałam sama, w kilku rzutach. Najpierwsze w listopadzie 2012, mają więc skończone cztery lata. Nie kwitły jeszcze.
Te podcięte rosną wcale nie gorzej od 'oryginalnych', ale ewidentnie bardziej się roztyły w pasie
Albucę przestałam rozpieszczać, to może się zmobilizuje do jakiegos kwiatka. Bladego pojęcia nie mam o współpracy z nią w kwestii odpoczynku, więc działam 'na czuja', zobaczymy, co z tego będzie.
Od jakiegoś czasu zabieram się do kolejnego przepikowania kaktusów, ale idzie mi to....
Ostatnio natomiast przesadziłam hoje. Sporządziłam podłoże na bazie storczykowego, liczę na to, że im posłuży.
te, z których jestem najbardziej zadowolona, to Mathilde i Eskimo

Borneo po cięciu ratunkowym już puściła korzonki, trzeba ją będzie lada dzień przełożyć do normalnego podłoża, reszta po prostu przeżyła zimę nie rosnąc wprawdzie, ale i nie ginąc.
Ostatnio natknęłam się w wielkim ogrodniczym na cebulę hippeastrum Aphrodite. Nabyłam
To pierwsza cebula, której pąk idzie tak jakoś mocno z boku. Nie wiem, co to znaczy i nie wiem też, czy rzeczywiście Afrodyta okaże się Afrodytą. Niedługo się przekonamy

A tu już chyba gotowe nasiona z Barbadosa?
To pierwsze nasiona u mnie i nie mam pojęcia SKĄD

Sory za kiepskie zdjęcia, chyba aparat jeszcze snem zimowym śpi
Adenia wysiewałam sama, w kilku rzutach. Najpierwsze w listopadzie 2012, mają więc skończone cztery lata. Nie kwitły jeszcze.
Te podcięte rosną wcale nie gorzej od 'oryginalnych', ale ewidentnie bardziej się roztyły w pasie
Albucę przestałam rozpieszczać, to może się zmobilizuje do jakiegos kwiatka. Bladego pojęcia nie mam o współpracy z nią w kwestii odpoczynku, więc działam 'na czuja', zobaczymy, co z tego będzie.
Od jakiegoś czasu zabieram się do kolejnego przepikowania kaktusów, ale idzie mi to....
Ostatnio natomiast przesadziłam hoje. Sporządziłam podłoże na bazie storczykowego, liczę na to, że im posłuży.
te, z których jestem najbardziej zadowolona, to Mathilde i Eskimo

Borneo po cięciu ratunkowym już puściła korzonki, trzeba ją będzie lada dzień przełożyć do normalnego podłoża, reszta po prostu przeżyła zimę nie rosnąc wprawdzie, ale i nie ginąc.
Ostatnio natknęłam się w wielkim ogrodniczym na cebulę hippeastrum Aphrodite. Nabyłam
To pierwsza cebula, której pąk idzie tak jakoś mocno z boku. Nie wiem, co to znaczy i nie wiem też, czy rzeczywiście Afrodyta okaże się Afrodytą. Niedługo się przekonamy

A tu już chyba gotowe nasiona z Barbadosa?
To pierwsze nasiona u mnie i nie mam pojęcia SKĄD

Sory za kiepskie zdjęcia, chyba aparat jeszcze snem zimowym śpi
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Hoje bardzo ładniutkie, z maleńkimi listeczkami - urocze. I doskonale rokują na przyszłość! 
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No popatrz, a ja myślałam, że Ty już wszystkie siewki kaktusów przepikowałaś i dlatego nie było Cię tu.
To oczywiste, że obok Afrodyty nie da się przejść obojętnie, a pomyłki się zdarzają, jak w życiu. Niejedna Afrodyta okazała się być...sekutnicą
.
To oczywiste, że obok Afrodyty nie da się przejść obojętnie, a pomyłki się zdarzają, jak w życiu. Niejedna Afrodyta okazała się być...sekutnicą
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Adeniowe cuda to już u Ciebie niemal standard!
cudowne
Hojeczki jak ta lala, śliczne i dorodne, ale ta nasza albuka to normalnie nie do zabicia roślinka. Albo siewca ma taką rękę, że hej
No no, dzieje się, a ja mam radosne powroty 
Hojeczki jak ta lala, śliczne i dorodne, ale ta nasza albuka to normalnie nie do zabicia roślinka. Albo siewca ma taką rękę, że hej
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Wszelki duch!!!
Właśnie szykuję posta i fotki do wstawienia, ale tak mi się net sypie, że nie wiem, czy się co załaduje
Właśnie szykuję posta i fotki do wstawienia, ale tak mi się net sypie, że nie wiem, czy się co załaduje
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Henryku - te z drobnymi listkami lubię najbardziej
Szkoda mi, że hoja curtisii nie chciała ze mną współpracować, mam tez chętkę na taką w papilotach (compacta), ale to może kiedyś
Żanetę - Siostrę marnotrawną witam
Znacznie lepiej jest, jak tu na FO jesteś, niż jak Cie nie ma
A dzisiaj małe migawki z pracowni - roślinki chyba czują wiosnę. A najważniejsze, że przeżyły zimę i suche, naelektryzowane powietrze.
Tak prawdę mówiąc, to i tak z nich dumna jestem - każdy, kto wchodzi natychmiast zauważa moją roślinność i same zachwyty objawia
Najmniejsze - krotony. Trochę urosły od jesieni, choć to zima była (mała fotka dla porównania - z października 2016).


Stromante i kalatea. Ta ostatnia się słabo wybarwia na fioletowo, może to być przez to, że ma za jasno?
Oba mają co rusz nowe liście

A tu zapowiedzi w Asplenium

Szkoda mi, że hoja curtisii nie chciała ze mną współpracować, mam tez chętkę na taką w papilotach (compacta), ale to może kiedyś
A niejedna Venus z Milo - zamaskowaną Venus....... z Willendorfubarbra13 pisze:Niejedna Afrodyta okazała się być...sekutnicą.
Żanetę - Siostrę marnotrawną witam
Znacznie lepiej jest, jak tu na FO jesteś, niż jak Cie nie ma
A dzisiaj małe migawki z pracowni - roślinki chyba czują wiosnę. A najważniejsze, że przeżyły zimę i suche, naelektryzowane powietrze.
Tak prawdę mówiąc, to i tak z nich dumna jestem - każdy, kto wchodzi natychmiast zauważa moją roślinność i same zachwyty objawia
Najmniejsze - krotony. Trochę urosły od jesieni, choć to zima była (mała fotka dla porównania - z października 2016).


Stromante i kalatea. Ta ostatnia się słabo wybarwia na fioletowo, może to być przez to, że ma za jasno?
Oba mają co rusz nowe liście

A tu zapowiedzi w Asplenium

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Całkiem nieźle jak na podsumowanie po zimie
rośliny zawsze wtedy cierpią, te co pokazałaś mają się całkiem, całkiem 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ładnie chociaż jakoś tak... pusto u Ciebie na tych pracowni parapetach. Rośliny z tych które lubię! 
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ładne
- i w kropeczki, i w paseczki, a nawet zygzaczki. I fiolecik króluje
.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Wzorki do wyboru, do koloru.
Ślicznie wyglądają, wcale nie jak po zimie. 
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Zgadzam się z poprzednikami
Kalatea ma ładne liście
Kalatea ma ładne liście
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Blueberry pisze:te co pokazałaś mają się całkiem, całkiem
Bo tych innych boję się pokazać i nie pokazujęPelidea pisze:wcale nie jak po zimie
Zgadzam się. Na ścianach jeszcze puściej, ale nie wiem, czy tam zostanę, bo być może po wakacjach zostanę wygaszona skutecznie i trzeba będzie się zwijać z całym zielonym majdanem.hen_s pisze:pusto u Ciebie na tych pracowni parapetach
Si - bo rolety w oknach mam fioletowe, to urządziłam się pod kolorbarbra13 pisze:I fiolecik króluje

Wcześniej miała liście takie bardziej wybarwione i wpadające w fiolecik, teraz robi się coraz bardziej w odcieniach zieleni.wisnia897 pisze:Kalatea ma ładne liście
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki i komplementy

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
U mnie też, kwitną od ponad miesiąca 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia

