Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

JagiS pisze:
Obrazek

]


Witaj Jagi. Widzę że pomocnik robi co może żeby ulżyć ci w twoich rewolucjach na rabacie.
Ciekawa jestem jak długo utrzymały ci się te jałowce w dobrej formie, po jakim czasie stwierdziłaś, że to już nie to?

Ja też się cieszyłam w tym tygodniu z deszczu. Taki był pył zamiast ziemi, że żal było patrzeć jak rośliny się męczą. Nie mówiąc już o zagrożeniu pożarowym. A koło mnie znalazł się jakiś niepoczytalny sąsiad (mocne słowo ale jakże adekwatne do sytuacji), który zaczął wypalać trawy. W ten sposób dwie noce miałam z głowy, kilka zastępów straży jeżdżących w tą i z powrotem, po wodę i znów do walki z żywiołem. Unicestwiony został spory teren, wcześniej niemal dziewiczy. Bardzo często biegały tam sarny i gnieździło się różne ptactwo. A dodatkowo były zagrożone nasze domy...
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witam szanowne Koleżanki po fachu (ogrodniczym, ma się rozumieć)!


Obrazek


Tajko ;:196, pogoda nas tej wiosny nie rozpieszcza, częstuje za to huśtawką temperatur, którą wiele osób źle znosi.
Ech, z tym ogrodem, co już mi się zdaje, że będzie spokój choć w jednym sezonie, to okazuje się, że nic z tego ;:219. Ja naprawdę nie chciałam już niczego dosadzać wiedząc, że to co jest rozrośnie się i pustych miejsc nie będzie. Ostatecznie można by przymknąć oko na brzydnące iglaki i odłożyć decyzję, ale, skoro zjawił się pomocnik, jakoś decyzja łatwo zapadła.
PS. Nietypowe pory mojej obecności na Forum możliwe są tylko dzięki deszczom :roll:.

Obrazek



Jagódko Małopolska, to dostawa wody z nieba ma taką czarodziejska moc, ze wszystkiemu w ogrodzie dodaje urody... Rzeczywiście, ogród robi się taki puszysty, nawet trawę chyba wreszcie można będzie kosić.
Ty szamotałaś się z hostami (w samej rzeczy, robota paskudna!), ja natomiast wycięłam z milion mleczy z trawników i posadziłam setkę sadzonek bukszpanu.
Na hosty, notabene, co wiosny się wkurzam, że tak późno się ujawniają. Kilka udało mi się podeptać, a generalnie, muszę niektóre poprzesadzać, bo przez nie niektóre miejsca są zbyt długo puste.

Obrazek

Obrazek


Elwi ;:196, kalina nie taka, jaką chciałaś? Ależ od jakiejś trzeba zacząć, a potem już samo leci ;:306. Ja zaczęłam od koralowej Boule de Neige, a teraz mam już pięć odmian.
Co w wolnych miejscach? Na razie to tylko ból głowy ;:219, tym bardziej, że nieoczekiwany. Dopiero zaczynam myśleć. To miejsce jest na granicy z Filozofem. Jedna strona jest porośnięta gęsto, druga - pustawa. Trzeba to jakoś zrównoważyć, a jednocześnie odbudować zasłonę ugorów Filozofa. Myślę...

Obrazek


Annes ;:196, Twoja działka też po burzy na pewno nabrała ciałka i puszystości.
Tulipany to China Town . Widzę, że wiele osób przygląda się tulipanom i zapisuje nazwy...
Myślę, że następnej wiosny będzie tych kwiatów więcej w naszych ogrodach.
Nie stwierdzam, jakoby żółty rododendron był jakiś słabowity. Przeciwnie, w tym roku prezentuje się lepiej niż wiele innych.

Obrazek


Marysiu ;:196, z Twoja kałużą wszystko jasne ;:306.
Po ślimaki zapraszam w dogodnej porze.
A dla Ciebie jedyny rudy kwiatek z moich rabat:

Obrazek


Krysiu ;:196, wolałabym ogrodu już nie poszerzać, ale tak wyszło... I zakupów wielkich nie planowałam, a tu masz babo placek.
Ja jednak sądzę, że zeszłoroczna wiosna była szybsza, ale może tylko u mnie. Dobrze, że popadało i że nie jest za gorąco, dłużej będzie świeżo i zielono.
PS. Szuwarek nadął się z dumy ;:224.

Obrazek


No, widzisz, Ewo ;:196, zawsze coś wyleci... Będę myśleć o jakichś iglakach i jakichś drzewkach na kiju. Ale co to będzie - jeszcze nie wiem. Muszę zrobić rajd po ogrodnictwach.
Mlecze nie zające, zdążysz je wyciąć, a zdrowia pilnuj, bo bez niego życie jest nic nie warte.
Zdrowiej!
Dla Ciebie tawuła z modną fryzurą...

Obrazek

Aprilku ;:196, sporo lat minęło, zanim iglaki zbrzydły, co najmniej dziesięć. Szybciej poszło przy bezśnieżnych zimach i suchych latach.
Kretynów wypalających trawy współczuję. Nie umie sobie nasze pastwo z tymi barbarzyńcami poradzić. Przez takie działanie np. na Syberii poszło z dymem kilka wsi, a naród jak był durny (i nasz i ruski) tak został durny. Że też kary na takich nie ma!!!
Dla Ciebie hutchinsia alpina.

Obrazek


:wit Jagi
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Pogoda i tak była lepsza niż zapowiadali :D Całe popołudnie spędziłam z gośćmi z forum na tarasie. Widok na Skrzyczne z resztkami śniegu ich zszokował ;:oj Mnie nie, ale ja jestem przyczajona. A dopóki jest tam śnieg ranki i wieczory są na prawdę chłodne.
Mimo chimerycznej wiosny zielone pokoje wyglądają znakomicie :D A ta wisienka ;:224 Idealna, jak na torcie (wg Miejskiego Słownika Slangu i mowy potocznej - jest taki :lol: - Dodatkowa rzecz, która sprawia, że coś dobrego staje się jeszcze lepsze.)
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witam z pierwomajskim priwietom!

Sweety ;:196, możliwość odcelebrowania spotkania forumowego na tarasie, w towarzystwie kwitnących wiśni i z widokiem na ośnieżony szczyt - toż to prawie realia jak w Japonii ;:oj.
W tej chwili widok mojego ogrodu jest niezły. Lada dzień skoszę trawę, rozkwitną jabłonie i jeśli się tylko ociepli, to i ja posiedzę na tarasie w dobrym towarzystwie. Denerwują mnie tylko puste miejsca po ostatnich wykopkach, a jeszcze bardziej - brak koncepcji, co z nimi zrobić.
Pozdrawiam Cię serdecznie "tą dodatkową rzeczą :uszy" i życzę wspaniałej majówki.

Obrazek



*******************************************************************

Balladki o minionym lecie zwrotka dziesiąta, ostatnia.

Nie wszystkie uroki minionego lata znalazły miejsce w balladce, ale najważniejsze tak.
Słusznie bowiem zauważyła Miriam, że zima będzie krótka i Balladka też...
Już niebawem następne lato zacznie się upominać o swoje miejsce w wątku. Dziękuję wszystkim, którzy cierpliwie tej balladki wysłuchali, tworząc jedyną w swoim rodzaju, choć przeważnie milcząco zasłuchaną, publiczność ;:180.


Balladka wszelako nie byłaby kompletna bez jakże ważnej zwrotki pod tytułem "Kocie Lato 2014".
Pomijam już fakt, że Lisica ten brak wypominałaby mi na każdym kroku ;:306.

Zacznę tę zwrotkę wspaniałym rysunkiem Kamila (synka Ewy Drewutni), który pokazuje Szuwarka, Wicka i Ibrakadabrę w całej krasie :shock:.


Obrazek


Zanim jednak na scenę wejdą moje koty, oto Rosołek i Klopsik, wierni towarzysze moich słonecznych pobytów na Kaszubach.

Obrazek


Teraz Wicuś, który z tego pięknego lata skwapliwie skorzystał nie wiedząc, że to będzie jego lato ostatnie ;:145.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ulubieniec wielu osób, nazywany w książce o kotach "marmoladowym" (od koloru marmolady pomarańczowej), sybaryta i pasibrzuch Szuwarek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No i Ibrakadabra, rozkoszna filuterna kociczka, której uroda i przemiłe obyczaje zawsze łapią mnie za serce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Teraz czas rozprostować Wasze palce zaciśnięte na płocie, pozwolić Wam odpocząć od zielonych pokoi i ich mieszkańców. Dzięki więc raz jeszcze bardzo kulturalnej Publiczności ;:180 .
Kwintesencją minionego lata był ten oto obrazek. Ciekawe, jaki zilustruje to nadchodzące...



Obrazek


Do zobaczenia ... Kiedy ;:218? Pewnie jeszcze w maju :wit - Jagi

Moją Czarodziejkę, Babuchnę ;:196 , uprzejmie proszę o zamkniecie tego wątku ;:180.
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Hej pocieszyłaś mnie i wzruszyłaś tym, że masz ten rysunek ;:196
Teraz czekamy na balladki o nadchodzącym lecie?


Następną część wątku JagiS znaleźć możecie :arrow: tutaj.
bab...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”