Siedlisko z sosnami cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Marzenko to cykaj te fotki telefonem a w pracy jak szef nie widzi wstawiaj ;:333
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Ciągle myślę o Tobie ;:180 Myślałam że zmieniłaś miejsce pobytu ;:108 Dobrze że jesteś i może będziesz się odzywać ;:196
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Marzenko! witam niedzielnie ;:168 i wcale nie dziwie się ,ze jesteś zabiegana, urobiona po pachy ;:108
Tyle pracy, na tak wielkim areale wykonujesz w większości sama. Najgorsze są początki np . wydarcie trawnika i urządzenie w tym miejscu rabatki albo przygotowanie podłoża pod rabatki. Wiem coś na ten temat . My usuwaliśmy plantację ponad 400 krzewów 20 letnich porzeczek i tam tworzyliśmy ogród. Najpierw sadziliśmy drzewa i krzewy iglaste / głównie tuje, cyprysy i świerki- no bo wybór był niewielki 20 lat temu/. Później siałam/ ubarwiałam / tę zieloność, jednorocznymi i dosadzałam drzewa i krzewy liściaste/ jarzębiny, wierzby, bzy w dalszej kolejności dołączyły irysy i inne typowe bylinki: piwonie, margaretki, kosaćce 4 lata temu śmiało przystąpiłam do tworzenia rabat bylinowych.
Noszę się z zamiarem przeprowadzenia inwentaryzacji roślin ;:306 , ale niestety ciągle brakuje czasu, albo pogoda nie sprzyja.Pomimo tak dużego areału nie jestem kolekcjonerką roślin, rabatki i nasadzenia powstają u mnie spontanicznie . Nie robię żadnych planów nasadzeń .;:108 Napawamy się kolorami, zapachami, odmiennością pokroju roślin ;:108 Mój ogród kipi różnymi barwami cały rok , wkomponowany w rozległe zielone trawniki .Z czasem i Ty osiągniesz takie widoki ;:108
Posyłam serdeczności ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Olu, psiara jestem, to fakt. Nie mogłam być obojętna na los suni, która siedziała 2 lata w boksie/ być może przywiązana do budy, bo ona nie potrafiła biegać na początku, umiała jedynie szybko chodzić. Odcierpiałam po stracie Azji i powiedzmy, że byłam gotowa na nowego psa. Do tej pory zdarza się, że wołam Azja na Gwiazdkę (nie śmiać się- imię wymyślił syn). Jak tylko młody usłyszy moją pomyłkę to od razu mnie poprawia. No i Hiro jest szczęśliwy z koleżanki do zabaw i psót. Uwielbiam patrzeć jak przeciągają zębami "linę", tj. kawałek sznurka, materiału czy zwykły patyk

Miłko, dziękuję za przyjęcie usprawiedliwienia i dziękuję za przesyłkę ;:196 . Mam nadzieje, że zadomowią się u mnie i będą fajnie rosły, ale nie pożrą mi swoich sąsiadów ;:oj

Renatko, zdjęcia oczywiście robię, ale zmienił mi się kolega w pracy przy biurku obok i on patrzy mi przez ramię na monitor. Zdjęcia więc chyba dopiero wtedy jak będę mieć komputer jakiś do dyspozycji.

Elu, i ja wspominałam ostatnio CIebie w rozmowie z Elą (elakuznicom), przeniosła się na kompostownik, a tam takie małe literki i nie widzę. Może 27 maja lub 2 czerwca będę z mamą w "Koperniku", to jakbyś była w domku, to na godzinkę wpadłabym z wizytą. Wcześniej zadzwonię.

Bogusiu, mój problem z ogrodem jest taki, że chciałabym wszystko na raz zrobić. Jednak po paru latach wiem, że to niemożliwe jest. Zakładam wiec powoli rabaty, ale też dosadzam drzewa. Ostanio świerki, daglezje i modrzewie oraz krzewy suchodrzew pospolity- teraz doczytałam, że to trująca roślina, ale naparstnice też trujące a wszędzie je sadzimy i siejemy, obielę, pęcherznicę diabolo. Z bylin przybyły mi ciemierniki i peonie. Poza tym musiałam zerwać darń w miejscu gdzie posadziłam dalie i róże.
Samo sadzeie nie jest ciężkie, ale biorąc pod uwagę moją ziemię- pyłek to robi się problem, bo muszę wybrać to coś, nawieźć ziemi i dopiero sadzić. NO i robię to sama, bez męskiej pomocy. Koszenie trawy też jest w moich obowiązkach, więc motam się od koszenia, przez darniowanie i sadzenie, pielenie. Nabrałam jednak do tego wszystkiego troche dystansu i przysiadam na krześle czy huśtawce czasem. Nie jestem przecież niewolnikiem swojego ogrodu. Ma mi dawać radość a nie samą pracę.

Może dziś trochę zdjęć wstawię, ale nie obiecuję
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Nabrałam jednak do tego wszystkiego troche dystansu i przysiadam na krześle czy huśtawce czasem. Nie jestem przecież niewolnikiem swojego ogrodu. Ma mi dawać radość a nie samą pracę.

Marzenko bardzo trafne stwierdzenie. ;:138 Obyśmy tylko potrafili się do tego zastosować. Sama wiem, że nie jest łatwo, ale staram się, by ogród był dla mnie, a nie odwrotnie. :wink:
Swoją drogą i tak już bardzo dużo zrobiłaś. ;:108
Czekamy na zdjęcia. :wit
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Ewo, zdjęcia udało mi się zrzucić z telefonu na kompa i je obrobić. Jutro wrzucę na serwer i ....być może wstawię na FO. Są w miarę bieżące, ale i też trochę wspomnień od początku tego sezonu. Jesień w wolnej chwili udokumetuję, bo przecież sadziłam wtedy azalie wielkokwiatowe ;:124
Tymczasem zmykam do domku, bo przedszkolak na mnie czeka. I tak zawsze (no prawie zawsze odbieram go jako ostatniego) długo musi na mnie czekać.
Miłego i pracowitego popołudnia życzę wszystkim
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Sosenki4 pisze: a tam takie małe literki i nie widzę.
jak wciśniesz ctr i + problem zniknie :wink:
Tez czekam na zdjęcia :wink:
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Witam w śliczny środowy ranek. Wczoraj udało mi się skosić 2gą porcję trawnika, zostało podwórko i cała reszta z tyłu działki. W obecnym tempie zajmie mi to czas do weekendu ;:131 . Jednak jak się chciało dużej działki to teraz trzeba na niej teraz tyrać ;:223 .

Ewa, zaglądam na tamto forum też, na całkiem inne też i w ogóle podglądam co się gdzie dzieje, ale wątków nie zakładam nigdzie prócz tego co mam tutaj, bo tego nie ogarniam a co dopiero działać na 2-3ch frontach.

Wiosna w tym roku dziwna była, niby wysokie temperatury szalały, ale noce zimne i rośliny w lekkim szoku rano się budziły do życia. Niektóre kwitnienia były szybkie i krótkie inne nie udały się wcale, bo wiosenna susza ... Dziwnie to brzmi, ale w siedlisku miałam "wiosenną suszę". Śniegu nie było prawie wcale, mróz w nocy, słońce w dzień i ziemia na pyłek wysuszona. Odczuły to głównie tulipany na środkowej różance - stanowisko: słoneczna patelnia

W skrócie tegoroczny sezon:
kwiecień:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

swoimi 2ma kwiatkami zaszczyciła mnie magnolia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W siedlisku pojawił się nowy mieszkaniec: agama brodata "Stefan" ulubieniec syna i M. Moje kolejne odchylenie "od normy", bo mamy przecież 2 psy, kota, 4 króliki, 3 akwaria i gada w domu.
Obrazek

Obrazek

To tyle na teraz. Jak widać domownicy są też w ogrodzie, bo Stefan uwielbia wygrzewać się w słońcu i jak idziemy do ogrodu, to zabieramy go na zewnątrz. Ciągłe życie w terrarium byłoby nudne :wink:
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Marzenko Stefanek cudo, a czym się żywi?. Co do odbierania dzieci to ja wiem coś o tym moje też zawsze ostatnie odbierane, choć zwalniam się wcześniej codziennie z pracy i pędzę po nie. Ja nie wiem czy wszyscy pracują do godz.1.00 ? Koniecznie musisz pokazać więce swojej wiosny, a na sadzone przez Ciebie RH już się nie mogę doczekać. ;:196
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Fajnie że jesteś ;:215 Ja teraz nic nie mogę powiedzieć bo u mnie wszystko zmienia sie z dnia na dzień bo bardzo kiepsko ze zdrowiem ;:108
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

MARZENKO weszłam na chwileczkę się przywitać, wieczorkiem wybiorę się na spacer, a teraz zajrzyj na pw.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Niesamowity ogród i facynujace zwierzaki ;:oj
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Dorotko, sadzone jesienią rododendrony chyba niekoniecznie zakwitną, ale dostrzegam kwiaty na azaliach japonskich sadzonych w lipcu 2013 roku. Część z nich jak to w siedlisku bywa, wypadła, ale reszta ocalałych trzyma się dzielnie i kwitnąć będą. Niektóre z jesiennych rododendronów wciąż w donicach są. Dałam im tylko takie dość duże, żeby nie przesychały im bryły korzeniowe. Ciągle cierpię na brak kory, bo inaczej to bym już wszystkie wsadziła. Bez kory obawiam się o ich los jak M wsiądzie na kosiarkę. Pewnie przejedzie po nich i nie zauważy.
Stefan je świerszcze domowe, drewnojady, mączniaki i hermetię. Najchętniej świerszcze i drewnojady. Czasem zjada bazylię, młody mlecz, koniczynkę. Kąpie się w misce i jest bardzo towarzyski. Zostawiony na górze na balkonie (na słońcu) potrafi schodami do nas na dół zejść. Czasem pójdzie do łazienki, wejdzie do wiklinowego kosza i udaje, że go tam nie ma. Ostatnio 2 dni go szukaliśmy z synem, który go w końcu znalazł.

Elu, nie mów. U moich rodziców też coś zdrowie ostatnio szwankuje. Tata na dializy jeździ do Pabianic. Zbiorę się na telefon to zadzwonię. Życzę dużo sił do walki z chorobą. Jesteś silna i dzielna i wierzę, że i tym razem pokonasz chorobę. Złotlin od Ciebie po przesadzeniu strajkuje i nie kwitnie, ale hortensja pnąca nabrała rozpędu i dzielnie wchodzi na sosnę. Inne rośliny od Ciebie też radzą sobie, ale tyle ich dostałam od Ciebie, że nie sposób wyliczyć wszystkich ;:108

Krysiu, zajrzałam najpierw na PW, a potem do swojego wątku. Serdecznie zapraszam na spacer. Kiedyś miałam więcej czasu na FO, więc wątek przybywał szybko i części się mnożyły. Więcej też robiłam w siedlisku i chciałam się chwalić dokonaniami codziennie. Teraz sił i czasu mniej, więc siedlisko już tak intensywnie nie jest dokumentowane. Zajrzę do Ciebie też z rewizytą :wit

Madgalenko, jesteś bardzo łaskawa i miła. Ogród, to stare siedlisko wiejskie, które próbuję ucywilizować i urządzić w nim ogród. A zwierzaki? Od dzieciństwa mi towarzyszyły, wcześniej wiejskie inwentarskie, a teraz egzotyczne :wink:

Po zdjęciach widać jaka jestem zakręcona. Zaczęłam sezon od kwietnia, a ogród zaczął żyć już w marcu. Zapraszam więc na serię marcowych zdjęć:

oczywiście jako pierwsze pojawiły się krokusy, których (wydawało się) kupiłam jesienią dużo, ale i tak zginęły w siedlisku
Obrazek

Obrazek
tu akurat z naszym Hiro gryzącym jakąś zabawkę syna

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

23 marca pojechałam do Stęszewa za Poznań po sunię. Jak się potem okazało, biedaczka 2 lata nie była na spacerze. Znała tylko łańcuch i kojec. Byłam przerażona- przywiozłam dzikiego psa, który bał się ludzi. Jednak syn pokochał ją od razu, nazwał ją .... UWAGA ! "Gwiazdka". Ona chyba też go polubiła najbardziej, bo teraz na spacerach zawsze trzyma się blisko dziecka. No i co też jest ważne polubił Gwiazdkę Hiro, a ona jego.
Poznajcie proszę kolejnego szkodnika w ogrodzie:
Obrazek

szkodnika dlatego, że jak idzie, to jak czołg. Jak się bawią z Hiro to najlepiej w rabatach, łamiąc rośliny. No i jak trzeba kota powąchać lub dać się kotu poocierać, to oczywiście w kwiatkach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przepraszam, że zanudzam o psach w ogrodzie, ale nasze są ze schronisk i kochamy je bardzo. Mimo, że szkodzą, to mają do dyspozycji cały teren. Często też wchodzą w kadr.

Doniczki z cebulowymi :oops: , ziemia obsiadła i efekt ;:131
Obrazek

znów psy
Obrazek

Po krokusach botanicznych zaczęły się wdzięczyć hiacynty
Obrazek

oraz krokusy wielkokwiatowe
Obrazek

Obrazek

znów doniczki na wierzchu, tym razem w innym miejscu
Obrazek

z radością zaczęłam patrzeć na puchnące pąki na azalii Gibraltar
Obrazek

i na kwitnącego pierisa
Obrazek

Obrazek

tutaj szykuje się zmiana warty- krokusy przekwitają a hiacynty powoli zaczynają pokazywać kalafiorki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

a to zdjęcie jest już z kwietnia i pokazywałam je wcześniej
Obrazek

Zdjęć ogólnych jeszcze nie mam, ale będę się starać choć co jakiś czas dokumentować zmiany. Teraz z dnia na dzień co raz to nowe kwiaty znajduję

Życzę wszystkim udanego weekendu
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6

Post »

Marzenko wiesz ,że w tym roku mineły trzy lata jak zarejestrowałyśmy się na forum :D praktycznie w tym samym czasie i areał też mamy podobny :wink: Podziwiałam cię zawsze za rozmach i pomysłowość przy tworzeniu swojego świata :D Ja wybrałam metodę małych kroczków i robienia rabatek po kawałku i wiesz co...bez względu na metodę przy naszych hektarach nie da się uniknąć takich chwil zniechęcenia ,kiedy myślisz po co mi tyle tego,nie ogarniam ,gdybym miała kasę to... :( Co roku na warzywniaku zielsko wygrywa,psy i chłopaki zawsze mi coś połamią ,najlepiej tuż przed kwitnieniem :evil: a potem przychodzi zima i znów zaczynam marzyć i planować ,tylko ,że teraz już nie spodziewam się szybkich efektów,mam więcej cierpliwości i dystansu ,mimo wszystko to ma nas cieszyć a nie zamęczać :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”