Mam nadzieję że jeszcze trochę będzie bo pąki cały czas się pojawiają.
Sprawdziłem w notatkach skąd miałem cebulki. Market na O..(kęciu), marka 4flower.
Rosną w pojemnikach dla roślin wodnych (moim zdaniem dużo lepsze niż zwykłe kosze do cebul, niestety też droższe).
Jak przyjdzie zima - przeniosę do inspektu.
Mam pełno wyłażących na świat krokusów wiosennych. W tamtym roku zrobiły ten sam numer, to co mogłam, to wkopałam głębiej i wiosną kwitły normalnie. Chyba w tym roku je zignoruję, jak chcą to niech marzną.
A jesienne paskudy wypuściły tylko bujne liście w tym roku
Moje "creme beauty" już wyszły nad ziemię - mają 2-3cm- , czy czymś je okrywacie dodatkowo? (jak wsadzałam je jesienią to ziemię przykryłam cienką warstwą drobnej kory i zastanawiam się czy jak teraz nakryję je jeszcze np. igłami sosnowymi to czy nie będzie im cieplej i nie zaczną jeszcze bardziej wariować - to moje pierwsze krokusy - przykro by było nie zobaczyć jak kwitną wiosną).
W poprzednich latach miałam je wymieszane z innymi cebulowymi i przyzna szczerze, że nie zwróciłam tak uwagi, ale teraz sadziłam cebulki odmianowych więc dużo częściej koło nich chodzę
Ktoś mnie uspokajał, że nic im nie będzie jak już wyszły i na bank zakwitną, nie martwię się. Ty też się nie martw
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Chyba ze wzlędu na aurę, dużo cebulowych już wypuszcza liście. W poprzednich latach nie wpłynęło to specjalnie na ich wiosenne kwitnienie. Mam nadzieję, że tak będzie i w tym roku. Dużo krokusów wysadziłam jesienią, tworząc plamy odmianowe wokół wiśni. Czekam na wiosenny efekt.