Mój ogród przy lesie cz.9
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11708
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ładna fotorelacja Tereniu.
U mnie Stella też powtarza ,bardzo lubi podlewanie i wtedy ma ochotę na długie kwitnienie .U mnie przez chyba 3 pierwsze lata nie kwitła ale zapominałam jej podlewać bo rosła w takim mniej uczęszczanym miejscu. Także param sie na działce różnymi przesadzeniami i przeróbkami choć z nowości to niczego nowego nie mam bo ile można...i gdzie?...
Miłego dnia!

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Arthur King jak prawdziwy król wznosi się ponad okalającą go rabatką, piękny widok.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Piękne kwitnace kolory, dzielżany chyba będę musiała zaprosić do ogrodu. Czy masz je z siewu czy kupowałaś sadzonki?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko, cieszę się, że rozchodnik ode mnie zakwitł. Potem go sobie rozmnożysz, to będzie efekt.
Z zadrością patrzę na dzielżany, ja swoich nie doczekałam, poschły, tylko kozenie pozostały żywe i teraz z iemi wychodzą nowe zielone listeczki.
Tajeczko, jak tam twoja spartyna? Moja mnie strasznie denerwuje i już teraz zaczynam ją przycinać, żeby na wiosnę w całości wywalić.
Z zadrością patrzę na dzielżany, ja swoich nie doczekałam, poschły, tylko kozenie pozostały żywe i teraz z iemi wychodzą nowe zielone listeczki.
Tajeczko, jak tam twoja spartyna? Moja mnie strasznie denerwuje i już teraz zaczynam ją przycinać, żeby na wiosnę w całości wywalić.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Maryniu dziękuję za odwiedziny i mile słowa.
Liliowiec Stella d, Oro tak jak mówisz ma ciągle sucho, ale mam go przy domu pod ręką i kiedy jestem chlustnę na niego wodą, więc od początku powtarza kwitnienie, jednak bardzo powoli się rozrasta.
Moje byliny rosną od lat nie przesadzane, gdyż to wymaga pracy i dużo żyznej ziemi, ale powoli zaczęłam niektóre przesadzać, gdyż podłoże kompostowe zamieniło się w zwykły piasek .
Na pierwszy ogień poszły irysy, nie które floksy, astry alpejskie i złocienie arktyczne, które przestały kwitnąć.
Uważam, że jak dla mnie u Ciebie w ogrodzie jest dużo roślin, których nie mam i nie znam, a więc dla mnie nowości.
Marzenko róża Arthur King zazwyczaj była dużo niższa, a w tym roku wystrzeliła w górę i w realu jest nieco jaśniejsza.
Ewuniu dzielżany są pięknymi jesiennymi bylinami, więc warto je mieć, niestety u mnie rosną tylko dwie odmiany.
Jednak wkurzające jest ich wykładanie po deszczu, ale M obiecał zimą zrobić podpory z drutu, takie półkola, przydatne także do pnących róż i niektórych hortensji.
Kiedyś w botaniku zabrałam kilka nasion dzielżana, ale nie wykiełkowały, może były nie dojrzałe, kupiłam więc sadzonki.
Wandziu tak z pewnością zrobię z rozchodnikiem, kiedy się rozrośnie, chociaż już teraz jest dużą kępą dzięki Tobie .
A moze nawet będę się mogla z kimś podzielić, gdyż rozchodniki dobrze u mnie rosną.
Spartinę M co roku ogranicza, gdyż jedna wchodzi w winobluszcz o pstrych liściach, a druga w róże, ale tak zupełnie jakoś żal mi ją wyrzucić z ogrodu, gdyż taka bezproblemowa jest.
Szkoda, że Twoje dzielżany wyschły. Żółty mam już rozrośnięty, więc mogę Tobie wysłać, jeśli zechcesz, a może przyjedziesz na spotkanie?
Liliowiec Stella d, Oro tak jak mówisz ma ciągle sucho, ale mam go przy domu pod ręką i kiedy jestem chlustnę na niego wodą, więc od początku powtarza kwitnienie, jednak bardzo powoli się rozrasta.
Moje byliny rosną od lat nie przesadzane, gdyż to wymaga pracy i dużo żyznej ziemi, ale powoli zaczęłam niektóre przesadzać, gdyż podłoże kompostowe zamieniło się w zwykły piasek .
Na pierwszy ogień poszły irysy, nie które floksy, astry alpejskie i złocienie arktyczne, które przestały kwitnąć.
Uważam, że jak dla mnie u Ciebie w ogrodzie jest dużo roślin, których nie mam i nie znam, a więc dla mnie nowości.
Marzenko róża Arthur King zazwyczaj była dużo niższa, a w tym roku wystrzeliła w górę i w realu jest nieco jaśniejsza.
Ewuniu dzielżany są pięknymi jesiennymi bylinami, więc warto je mieć, niestety u mnie rosną tylko dwie odmiany.
Jednak wkurzające jest ich wykładanie po deszczu, ale M obiecał zimą zrobić podpory z drutu, takie półkola, przydatne także do pnących róż i niektórych hortensji.
Kiedyś w botaniku zabrałam kilka nasion dzielżana, ale nie wykiełkowały, może były nie dojrzałe, kupiłam więc sadzonki.
Wandziu tak z pewnością zrobię z rozchodnikiem, kiedy się rozrośnie, chociaż już teraz jest dużą kępą dzięki Tobie .
Spartinę M co roku ogranicza, gdyż jedna wchodzi w winobluszcz o pstrych liściach, a druga w róże, ale tak zupełnie jakoś żal mi ją wyrzucić z ogrodu, gdyż taka bezproblemowa jest.
Szkoda, że Twoje dzielżany wyschły. Żółty mam już rozrośnięty, więc mogę Tobie wysłać, jeśli zechcesz, a może przyjedziesz na spotkanie?
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Olku, ale najważniejsze, że z serca płynące.
Żółtego dzielżana mam także.
Gdzieś czytalam, że astra gawędkę przesadza się tylko wiosną, więc może zaczekaj, aby Ci nie padł.
Ja przesadzałam teraz astry alpejskie, które rosną przy cyprysiku i wszystką wodę im wypijał.
Żółtego dzielżana mam także.
Gdzieś czytalam, że astra gawędkę przesadza się tylko wiosną, więc może zaczekaj, aby Ci nie padł.
Ja przesadzałam teraz astry alpejskie, które rosną przy cyprysiku i wszystką wodę im wypijał.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko, bardzo dziękuję za propozycję, ale mam żółty dzielżan i czerwony, tylko że odbijają właśnie od korzenia. W przyszłym roku będą jak znalazł.
Na spotkanie do Danusi nie przyjadę, bo akurat wtedy mamy z M trzydniowe warsztaty z chórem. Tak się złożyło
Na spotkanie do Danusi nie przyjadę, bo akurat wtedy mamy z M trzydniowe warsztaty z chórem. Tak się złożyło
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu, witam wieczorem - jak pięknie dziś słońce zachodzi
Masz jeszcze bardzo dużo kwiatów... zaczynają Ci zakwitać moje ulubione astry... ten 'gawędka' to z wyższych?
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Masz jeszcze bardzo dużo kwiatów... zaczynają Ci zakwitać moje ulubione astry... ten 'gawędka' to z wyższych?
Pozdrawiam Cię serdecznie!
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Wandziu wobec tego miłego spędzenia czasu na warsztatach z chórem, gdyż to przecież Twoje drugie hobby.
Aguniu z pewnością cudowny jest zachód słońca oglądany z ogrodu.
Astry bylinowe powoli zaczynają zakwitać, jednak niektóre łapią mączniaka, może z suszy.
Aster gawędka jest zdrowy, u mnie nie rośnie wysoki, może ze 40 cm.
Miłego wieczoru.
Następne kwiaty kwitnące w ogrodzie.













Aguniu z pewnością cudowny jest zachód słońca oglądany z ogrodu.
Astry bylinowe powoli zaczynają zakwitać, jednak niektóre łapią mączniaka, może z suszy.
Aster gawędka jest zdrowy, u mnie nie rośnie wysoki, może ze 40 cm.
Miłego wieczoru.
Następne kwiaty kwitnące w ogrodzie.













- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko
ależ moje serducho zabiło gdy zobaczyłam Twoją kwitnącą hostę- bajeczna!
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
A już wiem, dlaczego wcześniej nie widziałam hibków;) Cudne jak wszystko u Ciebie.
A jakie to są astry bylinowe? Nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje...
A jakie to są astry bylinowe? Nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje...
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witaj Tajeczko
Czytam że miło i pracowicie spędziliście czas na działeczce, ja na razie nic nie sadzę i nie przesadzam bo susza jest okropna i ciężko w niektórych miejscach szpadel wbić. Pięknie zakwitły Ci hibiskusy - wszystkie i dojrzałam ślicznego floksika ma fajny ognisty kolorek. Dzięki Tobie i Wandzi ja również mam rozchodnika o białych kwiatkach, sadzoneczka nadal się trzyma tylko na kępkę przyjdzie troszkę zaczekać ale mi się nigdzie nie spieszy.
następnym razem jak gdzieś zobaczysz delospermy to nie odwracaj od nich główki tylko patrz czy nie ma czerwonej, bo takiej jeszcze szukam
Czytam że miło i pracowicie spędziliście czas na działeczce, ja na razie nic nie sadzę i nie przesadzam bo susza jest okropna i ciężko w niektórych miejscach szpadel wbić. Pięknie zakwitły Ci hibiskusy - wszystkie i dojrzałam ślicznego floksika ma fajny ognisty kolorek. Dzięki Tobie i Wandzi ja również mam rozchodnika o białych kwiatkach, sadzoneczka nadal się trzyma tylko na kępkę przyjdzie troszkę zaczekać ale mi się nigdzie nie spieszy.
następnym razem jak gdzieś zobaczysz delospermy to nie odwracaj od nich główki tylko patrz czy nie ma czerwonej, bo takiej jeszcze szukam
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Aniu dziękuję.
Ta hosta biało kwitnąca dopiero teraz zakwita i pięknie pachnie.
Ma dwa pędy kwiatowe, dlatego dwa zdjęcia zrobiłam.
Beatko astrów bylinowych jest dużo odmian i gatunków .
Są krzaczaste, nowobelgijskie, nowoangielskie, gawędka, alpejskie i z pewnością jeszcze inne, których nie znam .
One zimują w ogrodzie.
Natomiast chińskie, moim zdaniem najpiękniejsze, które kwitną u Ciebie są jednoroczne.
Iwonko pamiętam, że polujesz na delospermy, ale czerwonej niestety nie spotkałam .
Ostatni kilkudniowy wyjazd na działkę był szczególnie pracowity dla M, gdyż posadziłam kilka kupionych roślinek, oraz prezenty od Agness, no i kilka roślin musiałam przesadzić, a pod każdą roślinę trzeba wybrać taczkę piasku i uzupełnić przesianym kompostem .
Ja dawno już nic nie kupowałam, no może za wyjątkiem róży Nostalgii, Pink Anabelii i dwóch jeżówek, gdyż jeździłam do wnuczka, a ostatnio udało mi się kupić dwa kolory zawilców japońskich, piękną niebieściutką perowskię i takie tam .
Ta hosta biało kwitnąca dopiero teraz zakwita i pięknie pachnie.
Ma dwa pędy kwiatowe, dlatego dwa zdjęcia zrobiłam.
Beatko astrów bylinowych jest dużo odmian i gatunków .
Są krzaczaste, nowobelgijskie, nowoangielskie, gawędka, alpejskie i z pewnością jeszcze inne, których nie znam .
One zimują w ogrodzie.
Natomiast chińskie, moim zdaniem najpiękniejsze, które kwitną u Ciebie są jednoroczne.
Iwonko pamiętam, że polujesz na delospermy, ale czerwonej niestety nie spotkałam .
Ostatni kilkudniowy wyjazd na działkę był szczególnie pracowity dla M, gdyż posadziłam kilka kupionych roślinek, oraz prezenty od Agness, no i kilka roślin musiałam przesadzić, a pod każdą roślinę trzeba wybrać taczkę piasku i uzupełnić przesianym kompostem .
Ja dawno już nic nie kupowałam, no może za wyjątkiem róży Nostalgii, Pink Anabelii i dwóch jeżówek, gdyż jeździłam do wnuczka, a ostatnio udało mi się kupić dwa kolory zawilców japońskich, piękną niebieściutką perowskię i takie tam .
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Musze sobie "pogooglać" z tymi astrami 

