no i te które sie "otwieraja" a ich smak uwalnia się w miare zaparzania....
Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
A no to pewnie ,że nie w torebkach
,dlatego kupuje u tego gościa,różne mieszanki,pyyyyszneeee i yerba ma różnorakie i lapacho mmmmm,roibos o ile sie nie myle tez u niego kupowałam ,choć ostatnio wyczaiłam u siebie w zielarskim sklepie roibos sypana a nie w torebeczkach,smak i zapach tych z torebek nie umywa sie do takich sypanych...
no i te które sie "otwieraja" a ich smak uwalnia się w miare zaparzania....
no i te które sie "otwieraja" a ich smak uwalnia się w miare zaparzania....
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Oj pokaż Kasiu tego kwiaciora xanadu coś tam
nie daj się dłużej prosić, bo Pati wszystkim smaka narobiła
ale jesteś!!!
, a ja myślałam że Ty do wody astra wrzuciłaś ,- kwiatka astra, nie telewizję aster
a to okazuje się herrrrrbatka
, o matko moja, oby tylko trafić do Ciebie gdy Ci się skończą te wynalazki
No coooooo???????!!! wieczór przecież

nie daj się dłużej prosić, bo Pati wszystkim smaka narobiła
ale jesteś!!!
a to okazuje się herrrrrbatka
No coooooo???????!!! wieczór przecież
Pozdrawiam, Agata.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Iza...teraz to raj z tymi herbatami...kiedyś to tylko w jednym sklepie w Warszawie były...tam sie zaopatrywałam na zapas...
Tak jak i w media malarskie..bo jeszcze te 6 lat temu to naprawdę niewiele było...a internet dopiero raczkował w powszechnym użytku..
Trzeba propagować....dobre rzeczy...ja to nawet ze dwie grupy dla smakoszy założyłam..
, ostatnio widziałam to prowadzą się same...
bo ja w kwiatkach utknęłam...
Pewno nie wolno bo dałabym Wam link...to sporo informacji tam zebrałam..o różnych płynach zdrowotnych...jak Iza wspomniała..np Lapacho....ale i inne rzeczy z guaraną , wszelakie sensche...i mete...owocowe, ziołowe...wszystko!!!
A co do kwiatka ...pisałam już ,że ja takiego nie mam...Pati coś pokręciła...
Buziaki
Tak jak i w media malarskie..bo jeszcze te 6 lat temu to naprawdę niewiele było...a internet dopiero raczkował w powszechnym użytku..
Trzeba propagować....dobre rzeczy...ja to nawet ze dwie grupy dla smakoszy założyłam..
bo ja w kwiatkach utknęłam...
Pewno nie wolno bo dałabym Wam link...to sporo informacji tam zebrałam..o różnych płynach zdrowotnych...jak Iza wspomniała..np Lapacho....ale i inne rzeczy z guaraną , wszelakie sensche...i mete...owocowe, ziołowe...wszystko!!!
A co do kwiatka ...pisałam już ,że ja takiego nie mam...Pati coś pokręciła...
Buziaki
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu, uwielbiam te herbatki. Zawsze mam w zapasie, a kiedy się kończą to delikatnie daję do zrozumienia komu trzeba. Już dla samego oryginalnego wyglądu po zaparzeniu warto kupić. O smaku nie wspomnę. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Oho, ktoś tu się do mnie nie odzywa
no ja niestety nie jestem smakoszką, kiedyś próbowałam na siłę przyzwyczaić się do różnych herbat nie herbat
ale nic z tego.
Także do waszego klubu nie wstąpię

no ja niestety nie jestem smakoszką, kiedyś próbowałam na siłę przyzwyczaić się do różnych herbat nie herbat
ale nic z tego.
Także do waszego klubu nie wstąpię
Pozdrawiam, Agata.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Agatko..no coś Ty przecież odpisuję
..wybacz..teraz zauważyłam, że Imionka nie dodałam...ale zaraz odpisałam...
tylko ja jestem z doskoku...pisze i czytam w "locie"..albo "przelocie"
....otóż cudów pięknych dostałam dziś znowu...i muszę je posadzić..a to inne poprzestawiać...mój "żółwik" czyli Pochrzyn poszedł spać teraz na lato...nie ma to tamto..musiał oddać osłonkę...
, a okazało sie ,że korzonki tak porosły , że przeszły doniczke i rosły w keramzycie co był na spodzie osłonki..
Musze mu chyba taką bardziej do bonsai'ja kupić...bo tak to nie wiem co z tymi korzeniami..
Więc kochana..jak ja mogłabym się do ciebie nie odzywać..przecie umarłabym nudów i tęsknoty..zapewne głownie nocami..
Otrzyj łzy maleńka..i nie płacz...Kasiunia Cie kocha
wolisz kawusię??? to Ci zrobię ...powiedz tylko...


tylko ja jestem z doskoku...pisze i czytam w "locie"..albo "przelocie"
Musze mu chyba taką bardziej do bonsai'ja kupić...bo tak to nie wiem co z tymi korzeniami..
Więc kochana..jak ja mogłabym się do ciebie nie odzywać..przecie umarłabym nudów i tęsknoty..zapewne głownie nocami..
Otrzyj łzy maleńka..i nie płacz...Kasiunia Cie kocha
wolisz kawusię??? to Ci zrobię ...powiedz tylko...
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Skubię ciasteczko i popijam herbatką
Poproszę więcej informacji o uprawie boczniaka, bo mi ostatnio M relację zdawał, że w ogrodniku jakieś klocki zagrzybione sprzedają 
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Ni nie, ciacho jakie pyszniaste i herbatka moja ulubiona
No tutaj to leoiej niż z rodziną
No tutaj to leoiej niż z rodziną
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Noooo.widzicie jak o Was dbam..każdemu wedle potrzeb..
Kasiu Potrzebne sa klocki drewna nie starszego jak 3 miesiące od ścięcia..zdrowe..nawierca się dziurki i wkłada tam te kołeczki z grzybnia..zalepia woskiem..żeby bakterie nie wlazły lub jakieś "zjadacze". Pakuje się w folie i zostawia w ciepłym miejscu na kilka miesięcy..na ile to zależy od rodzaju grzybni która szczepisz i od rodzaju drewna na którym szczepisz..
tu jest watek...o grzybach shiteke i inne, ale ja tylko nerwy tam zjadłam..nie wiele się dowiedziałam..nie podobał mi się też nastrój..że tak to ujmę..
resztę na pw
a dziś ..skoro mamy cudne słoneczko..a i temperatury wreszcie bardziej "południowe" ..to pokażę mój
" Cytruskowy Zakątek, i Tamarillo" , Owoce mandarynki...całe mnóstwo , Kwiaty Kalamondynki i Cytryny


Troszkę różnorakiego kwiecia...

Kasiu Potrzebne sa klocki drewna nie starszego jak 3 miesiące od ścięcia..zdrowe..nawierca się dziurki i wkłada tam te kołeczki z grzybnia..zalepia woskiem..żeby bakterie nie wlazły lub jakieś "zjadacze". Pakuje się w folie i zostawia w ciepłym miejscu na kilka miesięcy..na ile to zależy od rodzaju grzybni która szczepisz i od rodzaju drewna na którym szczepisz..
tu jest watek...o grzybach shiteke i inne, ale ja tylko nerwy tam zjadłam..nie wiele się dowiedziałam..nie podobał mi się też nastrój..że tak to ujmę..
resztę na pw
a dziś ..skoro mamy cudne słoneczko..a i temperatury wreszcie bardziej "południowe" ..to pokażę mój
" Cytruskowy Zakątek, i Tamarillo" , Owoce mandarynki...całe mnóstwo , Kwiaty Kalamondynki i Cytryny


Troszkę różnorakiego kwiecia...

-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu ten cytrusowy zakatek wspaniały
,co Ty robisz tym cytrusom,ze tak pieknie rosną????
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Herbateczką chętnie się poczęstuję
kiedyś piłam takie z kwiatkiem
teraz kupuję TYLKO takie sypane, na wagę, nie tanie ale ja za wiele herbatek nie pijam a i mam pewność, że piję herbatę a nie... no wiesz
Ciasto natomiast wywołało we mnie
i od razu sobie przepisik skopiowałam
więc podejrzewam, że na urlopie pofatyguję się jakiegoś dnia zrobić, bo nie wygląda mi to na wielki wyczyn i byćmoże wyjdzie?
Ciasto natomiast wywołało we mnie
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego


