
Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Świetnie to wszytko zorganizowałaś! I ile jeszcze miejsca! Bardzo sznuję Twoje podejście - nie nabywasz chyba niczego kompulsywnie, kolekcja rozrasta sie wolno, ale w bardzo świadomy i przemyślany sposób 

- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2755
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Jeszcze kilka dni i będzie po sezonie, w zeszłym roku po 20 X wszystko już miałem schowane.
Twoje M.... jak widać mają się wspaniale i mimo wszystko sezon na pewno udany.
Twoje M.... jak widać mają się wspaniale i mimo wszystko sezon na pewno udany.
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Świetnie to wygląda 

- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Fajne zimowisko.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Kochani jesteście, że o mnie pamiętacie
Zuza, Paula, Kasia, Henio, Leszek dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
Marta, ale masz oko! Niestety to tylko tymczasowe rozwiązanie, bo nie przewidziałam, że grawitacja robi swoje i przez tą "dziurkę" już mi jedną doniczkę wessało - krata cała, doniczka cała a leży piętro niżej
Nie umiem robić zdjęć a bardzo bym chciała, ale dziękuję
Jacek gdybym miała tyle roślin co Ty, też pewnie było by mi z grubsza wszystko jedno
Gdybym miała foliaczek najlepiej w zasięgu wzroku też bym się nie spieszyła, ale w obecnej sytuacji nie mam ochoty sprawdzać na moich pojedynczych sztukach, które są ciepło- a które zimnolubne
Dziękuję Beatko
Cieszę się, że ktoś dostrzega i docenia to co robię. Na ogół trzymam się listy chciejstw, ale kiedy zdarza się miłość od pierwszego wejrzenia czasem trudno mi się oprzeć - chyba każdy tak ma 
Piotrek sezon jak najbardziej uważam za udany. Moje maluchy w końcu wchodzą w okres kwitnienia i myślę, że w końcu i u mnie będzie co oglądać (uroki kupowania małych roślin).
Dzisiaj jeszcze nie pokazywane
Adromischuski, kompletnie nie planowane, ale w ogóle nie żałuję. Marzył mi się "biały" i mam.

A. marianiae 'tanqua' CR 1398, 4 km West Karingmelkplaat, A. leucophyllus, bardzo wrażliwy na dotyk, rozpadł się w podróży.
Mamilarki:

M. melanocentra na zapas, bo moja coś choruje od wiosny chyba było jej za zimno w inspekcie, M. senilis z wysokiej pozycji na liście.

Zuza, Paula, Kasia, Henio, Leszek dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
Marta, ale masz oko! Niestety to tylko tymczasowe rozwiązanie, bo nie przewidziałam, że grawitacja robi swoje i przez tą "dziurkę" już mi jedną doniczkę wessało - krata cała, doniczka cała a leży piętro niżej


Jacek gdybym miała tyle roślin co Ty, też pewnie było by mi z grubsza wszystko jedno


Dziękuję Beatko


Piotrek sezon jak najbardziej uważam za udany. Moje maluchy w końcu wchodzą w okres kwitnienia i myślę, że w końcu i u mnie będzie co oglądać (uroki kupowania małych roślin).
Dzisiaj jeszcze nie pokazywane
Adromischuski, kompletnie nie planowane, ale w ogóle nie żałuję. Marzył mi się "biały" i mam.
A. marianiae 'tanqua' CR 1398, 4 km West Karingmelkplaat, A. leucophyllus, bardzo wrażliwy na dotyk, rozpadł się w podróży.
Mamilarki:
M. melanocentra na zapas, bo moja coś choruje od wiosny chyba było jej za zimno w inspekcie, M. senilis z wysokiej pozycji na liście.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
M. melanocentra jak podrośnie to ho, ho! Jedna z najładniejszych mammillarii z tej grupy. A M. senilis piękno samo w sobie, tyle, że przynajmniej u mnie słabiutko rośnie i nie kwitła. Mam nadzieję, że Twoja będzie bardziej chętna do współpracy.
I zielone również ładniutkie.
Na zakończenie sezonu i ładnie i ciekawie u Ciebie.
I zielone również ładniutkie.
Na zakończenie sezonu i ładnie i ciekawie u Ciebie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Trzymam kciuki za M. senilis........oby ci szybko zakwitła, ja do tej pory widziałam tylko w jednej kolekcji kwitnącą.
U mnie nigdy nie kwitła a uśmierciłam już kilka
U mnie nigdy nie kwitła a uśmierciłam już kilka

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Chuchaj i dmuchaj na nie
M.senilis będzie ładnie kwitła.

M.senilis będzie ładnie kwitła.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Dzięki dziewczyny! Trzymanie kciuków jak najbardziej wskazane, bo to moja najtrudniejsza Mammillaria, gdyby Zuza nie miała na zbyciu pewnie jeszcze długo bym ją odkładała "na później"
Kwitnie zimą i potrzebuje do tego jasnego i chłodnego zimowania - wierzę, że dożyje do momentu, kiedy będę mogła jej ten chłód zapewnić.
Heniu koniec sezonu? To jakieś pomówienie! Lada chwila zaczną kwitnąć "zimówki"
W ubiegłym roku ostatnie kwitnienie mamilarii miałam 31 grudnia.
A już teraz:


Heniu koniec sezonu? To jakieś pomówienie! Lada chwila zaczną kwitnąć "zimówki"

A już teraz:
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Fajnie że u Ciebie jeszcze sezon.Ja niedługo zaczynam znośić moje na zimowisko ale może M. plumosa w tym roku zostawię na parapecie i zobaczę czy zakwitnie 

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Oryginalny kwiatek
Pozbyłam się własnej titanopsiski, u mnie kiepsko rosła.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Nie samymi mamilariami choć ładne wątek stoi. Super titanopsis! 

- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Bardzo oryginalna roślinka, z uroczym kwiatem



- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Śliczny kwiatek.
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Melanocentra
Melanocentra i rubrograndis w tym sezonie jakoś nieszczególnie u mnie się spisały. Przyrosty mają można powiedzieć, że symboliczne, chyba tylko dlatego, że zapowiedziałam im, że wywalę je z substratu coby w korzeniach im pogmerać to się i wystraszyły
i ociupinkę ruszyły.
Ja raczej cierniaków nie pędzę(prócz siewek), niech rosną w swoim tempie ale w tym roku kilka z moich to ćwiczyło i mocno nadwyrężało moją cierpliwość
Najbardziej oporne sprawdziłam i w korzeniach nic nie ma
zdrowiutkie i czyściutkie.
Gratuluję
zdobycia kolejnej z listy pożądanych czyli M. senilis, niech Ci ładnie rośnie i kwitnie 
To jak dla mnie śliczna mamilarka(nawet bez kwiatów) a jakoś do tej pory nie wpadła mi w łapki.
Zieleninkę też będę u ciebie podglądać
bo mam przypadkiem
jednego adromischuska a doświadczenia z nimi zero.


Melanocentra i rubrograndis w tym sezonie jakoś nieszczególnie u mnie się spisały. Przyrosty mają można powiedzieć, że symboliczne, chyba tylko dlatego, że zapowiedziałam im, że wywalę je z substratu coby w korzeniach im pogmerać to się i wystraszyły

Ja raczej cierniaków nie pędzę(prócz siewek), niech rosną w swoim tempie ale w tym roku kilka z moich to ćwiczyło i mocno nadwyrężało moją cierpliwość

Najbardziej oporne sprawdziłam i w korzeniach nic nie ma

Gratuluję


To jak dla mnie śliczna mamilarka(nawet bez kwiatów) a jakoś do tej pory nie wpadła mi w łapki.
Zieleninkę też będę u ciebie podglądać


Paula, ja zgodna kobita jestem i spierać się nie zamierzam ale powiem Ci, że z dużą przyjemnością Twoje zdjęcia oglądam i bastatheoria_ pisze: Nie umiem robić zdjęć a bardzo bym chciała, ale dziękuję
