Jestem pełna podziwu
W tym roku wyjątkowo nic nie wysiałam, bo...mi się nie chciało Choć nie powiem nasiona kupiłam.
W rezultacie Tobie głód nie grozi, a ja wysieję nasiona do gruntu
Jolu jak już popękają to w torebkę i do Ciebie a te cebule to nie wiem ,bo to synowa mi dała ,podobno jedno to lilia ,podobno ,może wyrośnie jakiś krzaczor
Heliofitko ja się podzielę pomidorami ,aż nam bokami powyłażą
...wiesz,od krzaczka pomidora,do owoców---daleka droga .Może się zaraza najeść Twoimi pomidorami
Ale nie damy,prawda ?
Magdusiu,ale dosłownie kilka mi przyślij tych nasionek.Bo ja jeszcze nie wysiałam od evluk ....
Wygląda na to,że ta lilia ma już pąki .To niska jakaś odmiana pewnie...super