Abecadło ogrodowe
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Abecadło ogrodowe
Ja nie mogę, ale masz wszystko zamrożone. U mnie całe szczęście tylko śnieg. I dalej prószy. Ale ja już naprawdę chcę wiosnę. 
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Abecadło ogrodowe
Zytko piękną masz zimę, ja nie mogę się zebrać żeby wyjść i zrobić zdjęcia, wczoraj nawet mówiłam Zbyszkowi że muszę zrobić ze dwa zdjęcia bo zima piękna w tym roku. Ciągle wynajduję sobie jakieś zajęcia.
U nas nie było takiego lodowego deszczu, no może niewielki.
U nas nie było takiego lodowego deszczu, no może niewielki.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Abecadło ogrodowe
Zyto-i u nas i we Lwowie taki sam lód na roślinach,utrzymuje się kolejny dzień,choć dopadało śniegu,podłoże jest częściowo zdradliwe i łatwo wywinąć orła,ale najgorsze przed nami w weekend,obawiam się znowu zamarznięcia rur wod-kan.
Świeczki mam już trzeci rok(ale tylko na kolędę) w użyciu więc moje krótsze.Zamarznięta lawenda prezentuje się bajkowo,nie wiem,czy kraina lodu jej posłuży,ja trzy kępki przesadziłam jesienią ze skrzynki do Podwórkowego i opatuliłam liśćmi,a francuską Anouk mam w skrzynce u Mamy w kuchni pod przewiewnym oknem,na razie czuje się świetnie i nawet urosła.Może uda się przechować?
Kije wyciągnęłam i ja,na pewno się przydadzą w terenie zabudowanym.
Nero prezentuje się znakomicie!
Świeczki mam już trzeci rok(ale tylko na kolędę) w użyciu więc moje krótsze.Zamarznięta lawenda prezentuje się bajkowo,nie wiem,czy kraina lodu jej posłuży,ja trzy kępki przesadziłam jesienią ze skrzynki do Podwórkowego i opatuliłam liśćmi,a francuską Anouk mam w skrzynce u Mamy w kuchni pod przewiewnym oknem,na razie czuje się świetnie i nawet urosła.Może uda się przechować?
Kije wyciągnęłam i ja,na pewno się przydadzą w terenie zabudowanym.
Nero prezentuje się znakomicie!
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Abecadło ogrodowe
Dorotko Jeśli miałabym wybierać to też postawiłabym na cieplejsze dekady bo wtedy lepiej jakoś funkcjonuję.
Wszystkie pory roku są roślinom potrzebne, zima też a nasze kości nie są tak posłuszne jak za młodych lat..

Na Lubelszczyźnie w naszym rejonie sąsiednie wsie jeszcze nie mają prądu elektrycznego.
Pod ciężarem lodu drzewa poprzewracane, te które jeszcze stoją na wpół są ogołocone z gałęzi albo gałęzie ich sięgają aż do pokrywy śnieżnej.
Drogą powiatową jechaliśmy jak po Dżungli bo gałęzie są poodciągane tak aby przejechały samochody.
Widziałam uszkodzone druty energetyczne leżące na śniegu i żadnego zainteresowania służb drogowych i energetycznych.
W niektórych miejscach same ludziska po byłych PGR -ach organizują sobie opał ściągając gałęzie na kupki.
Żałowałam że nie zabrałam ze sobą aparatu foto.

Ewka - Nero i Jego Właściciel serdecznie pozdrawiają:

Elu - przesyłka doszła! - wystarczyło imię.
Dla Ciebie róże w lodowej politurze.

Wszystkie pory roku są roślinom potrzebne, zima też a nasze kości nie są tak posłuszne jak za młodych lat..

Na Lubelszczyźnie w naszym rejonie sąsiednie wsie jeszcze nie mają prądu elektrycznego.
Pod ciężarem lodu drzewa poprzewracane, te które jeszcze stoją na wpół są ogołocone z gałęzi albo gałęzie ich sięgają aż do pokrywy śnieżnej.
Drogą powiatową jechaliśmy jak po Dżungli bo gałęzie są poodciągane tak aby przejechały samochody.
Widziałam uszkodzone druty energetyczne leżące na śniegu i żadnego zainteresowania służb drogowych i energetycznych.
W niektórych miejscach same ludziska po byłych PGR -ach organizują sobie opał ściągając gałęzie na kupki.
Żałowałam że nie zabrałam ze sobą aparatu foto.

Ewka - Nero i Jego Właściciel serdecznie pozdrawiają:

hi,hi,hi...elsi pisze:...Zyta... nasionami białej pysznogłówki dla Ciebie..Zamierzam ... wysłać ...potrzebuję ... pomocy... przesyłka... dojdzie.
Elu - przesyłka doszła! - wystarczyło imię.
Dla Ciebie róże w lodowej politurze.

-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Abecadło ogrodowe
Zyciu , współczuję takiego ''piękna''
To szczęście ominęło mnie . Odrobinę popadał deszcz , właściwie mżawka przez dwie godziny . Jeżeli ktoś ma centralne na pompkę to tragedia. Mróz i ogrzewania nie ma
Dość mam tej zimy.

Re: Abecadło ogrodowe
Witaj Zytko, dawno nie pisałam, ale zawsze zaglądam, takiego lodu na drzewkach jeszcze nie widziałam, z jednej strony to pięknie wygląda, ale z drugiej to szkody dla drzewek i problem dla ludzi. U nas padał deszcz, ale tylko chwilę. Bukiet róż dla babci przepiękny i ogromniasty 
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Abecadło ogrodowe
No nie mogę się nadziwić tym zdjęciom. 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Abecadło ogrodowe
Młoda Aniu , a odezwać się nie łaska , zajrzeć tylko . Na wątku także od lipca nic . NieładnieMLODA1 pisze:Witaj Zytko, dawno nie pisałam, ale zawsze zaglądam, takiego lodu na drzewkach jeszcze nie widziałam, z jednej strony to pięknie wygląda, ale z drugiej to szkody dla drzewek i problem dla ludzi. U nas padał deszcz, ale tylko chwilę. Bukiet róż dla babci przepiękny i ogromniasty
Pozdrówka
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Abecadło ogrodowe
Tadziu u nas po 3,4 cm lodu na wszystkich roślinkach.
Jutro pofatyguję się do drogi powiatowej i na łąki zrobić zdjęcia.
Z poddasza widzę już Służby Pogotowia Energetycznego oświetlając reflektorami teren naprawiają linię energetyczną.
Robotę rozpoczęli o godz 19,oo.
W naszej wsi najszybciej został podłączony prąd elektryczny. Piec C.O. mamy nowy,
z trzema pompkami (obieg wody wymuszony) z chłodzeniem bez prądu kaplica, ale ognia całkiem nie zadusiło.
M. żałuje że dodatkowo nie założył tzw Grawitacji (obieg wymuszony) na wszelki wypadek jakby zabrakło prądu i zamierza na następny sezon takie rozwiązanie też zastosować.
W następnej wsi w kierunku Hrubieszowa większe szkody, więc dwie doby później pomoc przybyła.

Anuś - Witaj
Martwię się też o swoje drzewka i roślinki. Natargałam się kamieni a Osteoporoza powiedziała - nie (dzisiaj byłam na prześwietleniu ) lekarz aż się za głowę złapał - znikoma poprawa nie wolno nic dźwigać. 1/3 kręgosłupa ubyło, podejrzewa nawet złamania - kruszenia kompresyjne bo po rocznej kuracji powinna być 50 % poprawa.
Róż tyle ile latek: hi,hi,hi... dobrze że wszystkich nie widać bo pół chociaż powinnam odjąć tak dla lepszego samopoczucia.

Dorotko jak lubisz takie klimaty - to proszę.
moje clematisy...

Tadziu - Ania kobieta pracująca więc Jej wybaczamy.

Jutro pofatyguję się do drogi powiatowej i na łąki zrobić zdjęcia.
Z poddasza widzę już Służby Pogotowia Energetycznego oświetlając reflektorami teren naprawiają linię energetyczną.
Robotę rozpoczęli o godz 19,oo.
W naszej wsi najszybciej został podłączony prąd elektryczny. Piec C.O. mamy nowy,
z trzema pompkami (obieg wody wymuszony) z chłodzeniem bez prądu kaplica, ale ognia całkiem nie zadusiło.
M. żałuje że dodatkowo nie założył tzw Grawitacji (obieg wymuszony) na wszelki wypadek jakby zabrakło prądu i zamierza na następny sezon takie rozwiązanie też zastosować.
W następnej wsi w kierunku Hrubieszowa większe szkody, więc dwie doby później pomoc przybyła.

Anuś - Witaj
Martwię się też o swoje drzewka i roślinki. Natargałam się kamieni a Osteoporoza powiedziała - nie (dzisiaj byłam na prześwietleniu ) lekarz aż się za głowę złapał - znikoma poprawa nie wolno nic dźwigać. 1/3 kręgosłupa ubyło, podejrzewa nawet złamania - kruszenia kompresyjne bo po rocznej kuracji powinna być 50 % poprawa.
Róż tyle ile latek: hi,hi,hi... dobrze że wszystkich nie widać bo pół chociaż powinnam odjąć tak dla lepszego samopoczucia.

Dorotko jak lubisz takie klimaty - to proszę.
moje clematisy...

Tadziu - Ania kobieta pracująca więc Jej wybaczamy.

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Abecadło ogrodowe
Zyto-jesteś Królową Lodu.Poczekajmy jak rośliny zniosą taką skorupkę.
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Abecadło ogrodowe
Zyta, poczta działa - jak widać - dobrze. Piękne te lodowe rośliny, nie powiem.
U nas też dwa dni padał marznący śnieg, ale jednak mniej namarzło.
Samochody wyglądały jak pokryte taflą szkła ornamentowego,
ciężko było przygotować auto do jazdy po kilku godzinach pod chmurką.
Na południe od Biłgoraja też wiele domów pozbawionych jest prądu.
Koleżanki mąż pracuje w energetyce, nie widziała go już dwa dni.
Wszystkie siły rzucone zostały na usuwanie uszkodzeń,
mamy nowe maszyny, technika idzie do przodu, ale w przypadku klęski żywiołowej jesteśmy bezradni.
Lodowa warstwa nie powinna wyrządzić żadnej szkody roślinom, w sensie przemrożenia,
chyba, że je połamie ciężarem.
Jakbym chciała po Twojemu liczyć róże to musiałabym swój wiek pomnożyć kilkakrotnie
.
U nas też dwa dni padał marznący śnieg, ale jednak mniej namarzło.
Samochody wyglądały jak pokryte taflą szkła ornamentowego,
ciężko było przygotować auto do jazdy po kilku godzinach pod chmurką.
Na południe od Biłgoraja też wiele domów pozbawionych jest prądu.
Koleżanki mąż pracuje w energetyce, nie widziała go już dwa dni.
Wszystkie siły rzucone zostały na usuwanie uszkodzeń,
mamy nowe maszyny, technika idzie do przodu, ale w przypadku klęski żywiołowej jesteśmy bezradni.
Lodowa warstwa nie powinna wyrządzić żadnej szkody roślinom, w sensie przemrożenia,
chyba, że je połamie ciężarem.
Jakbym chciała po Twojemu liczyć róże to musiałabym swój wiek pomnożyć kilkakrotnie
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Abecadło ogrodowe
U Ciebie nawet siatka ogrodzeniowa pięknie wygląda. Muszę sobie skopiować kilka zdjęć. Cudne, po prostu cudne, jak się je ogląda przed kominkiem z kubkiem gorącego kakao. 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10592
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Abecadło ogrodowe
Re: Abecadło ogrodowe
Zyto, zdecydowanie wolę te kolorowe fotki z ogrodu niż te zimowe...iglaki mają niezły ciężar na sobie...dobrze że są jeszcze małe, gałęzie nie powinny się odkształcić.
Różami nacieszyłam oczy, tęsknię już za takimi widokami...maluszek śliczny
Pozdrawiam
Różami nacieszyłam oczy, tęsknię już za takimi widokami...maluszek śliczny
Pozdrawiam
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Abecadło ogrodowe
Zytko witaj .
Ciągle wracam do Twojego wątku, pomimo, że nie pisałam do nikogo, miałam doła, ale jak patrzyłam na Twoje zdjęcie z cudownym bukietem, to uśmiechałam się do Ciebie, mówiąc, że wyglądasz cudownie, wspaniale, chociaż piszesz, że chorujesz, czego Ci bardzo współczuję .
Ciągle wracam do Twojego wątku, pomimo, że nie pisałam do nikogo, miałam doła, ale jak patrzyłam na Twoje zdjęcie z cudownym bukietem, to uśmiechałam się do Ciebie, mówiąc, że wyglądasz cudownie, wspaniale, chociaż piszesz, że chorujesz, czego Ci bardzo współczuję .


