Działka na Kaszubach - amba19
Witam Cię kochanie
ale zaszalałaś z zakupami
ten pomarańczowy kolor tulipana jest piękny .Na nalewkę oczywiście poczekam
Ja mam 4 letnie są pyszne w tamtym roku robiłam pierwszy raz z dzikiej róży ,roboty jest przy niej ale jak smakuje
polecam
Ja też robię z pigwy ,kochanie jak możesz to daj przepis na swoją może robisz inaczej .
Ja mam fajny przepis na pigwówkę z mlekiem , to też napisze w pysznościach
Życzę miłego dnia zostawiam Ci kawusię
Ja też robię z pigwy ,kochanie jak możesz to daj przepis na swoją może robisz inaczej .
Ja mam fajny przepis na pigwówkę z mlekiem , to też napisze w pysznościach
Życzę miłego dnia zostawiam Ci kawusię

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Moniczko !!!! Ale się cieszę, że mnie odwiedziłaś po wakacjach! Widzę że nadrobiłaś zaległości w moim wątku aż od czerwca ;:85
Izo-lisko! Mnie też z tych nabytków najbardziej podoba się Elegantka i to ona pierwsza wylądowała w koszyku
Mariolu! Ja jeszcze nigdy nie miałam tulipanów w takim kolorze jak ten Apricot. Mam nadzieję że w oryginale będzie wybarwiony tak jak na zdjęciu
Jadziu! Czteroletnie nalewki
- toż to szok! Ja bym nie wytrzymała tyle lat, ale wyobrażam sobie to niebo w gębie
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i przesyłam pozdrowienia z Gdańska Maria
A na zdjęciu mój nowy nabytek - dwukolorowy rojnik

Izo-lisko! Mnie też z tych nabytków najbardziej podoba się Elegantka i to ona pierwsza wylądowała w koszyku
Mariolu! Ja jeszcze nigdy nie miałam tulipanów w takim kolorze jak ten Apricot. Mam nadzieję że w oryginale będzie wybarwiony tak jak na zdjęciu
Jadziu! Czteroletnie nalewki
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i przesyłam pozdrowienia z Gdańska Maria
A na zdjęciu mój nowy nabytek - dwukolorowy rojnik

- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Marysiu
piękne rojniki a zakupy... zajzdraszczam. U mnie dopiero budują Auchan a najbliższy mam w ...
POZNANIU.
Marysiu, Spójrz na PW
Marysiu, Spójrz na PW
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- jolciajci
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witaj Ambuniu
Nadrobiłam zaległości od połowy lipca i mogę spokojnie teraz zostawić ślad
Kolorowo u ciebie i pięknie jak zawsze.
Mnie zauroczył jednak ten piękny mieczyk i muszę przyznać że takiego to pierwszy raz widzę

Piękne masz i to kwiecie , które też widzę pierwszy raz

Cuda u ciebie rosną i to przepięknej urody , oczywiście kwiaty
Pozdrawiam cieplutko i ślę całuski
Nadrobiłam zaległości od połowy lipca i mogę spokojnie teraz zostawić ślad
Mnie zauroczył jednak ten piękny mieczyk i muszę przyznać że takiego to pierwszy raz widzę

Piękne masz i to kwiecie , które też widzę pierwszy raz

Cuda u ciebie rosną i to przepięknej urody , oczywiście kwiaty
Pozdrawiam cieplutko i ślę całuski
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Dzień dobry w deszczowy poranek!
Jak to miło gdy wracają z wakacji nasi przyjaciele! Witaj Jolciu! Nie masz pojęcia jak się cieszę że już jesteś i że do mnie zajrzałaś. Muszę Ci powiedzieć, że te floksy gwiaździste to moje ulubione kwiatki w tym roku (i najbardziej "obfotografowane" - są niesamowicie fotogeniczne prawda?

Jak to miło gdy wracają z wakacji nasi przyjaciele! Witaj Jolciu! Nie masz pojęcia jak się cieszę że już jesteś i że do mnie zajrzałaś. Muszę Ci powiedzieć, że te floksy gwiaździste to moje ulubione kwiatki w tym roku (i najbardziej "obfotografowane" - są niesamowicie fotogeniczne prawda?

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Ja wiem ze to nie jest temat ogrodniczy ale muszę się Wam pożalić. Spotkała mnie dzisiaj ogromna przykrość. Ktoś złośliwie wyrąbał siekierą miniaturową wierzbę płaczącą którą posadziłam obok grobu mojego męża w pierwszą rocznicę jego śmierci - pięć lat temu. Drzewko było nieduże i systematycznie przycinane. Od mojego ostatniego pobytu na cmentarzu postawiono pomnik na sąsiednim grobie i chyba wtedy wycięto wierzbę. Wierzcie mi ona naprawdę w niczym nie utrudniała postawienia tego nagrobka. Ktoś po prostu zachował się wrednie. Jest mi bardzo smutno. Szkoda mi drzewka , które pielęgnowałam od pięciu lat. 






