Ogórek kolczasty - kiwano
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1537
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Mam manię grzebania w doniczkach w celu sprawdzania czy puszczają kiełki. U kiwana na razie nic się nie dzieje.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 767
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Marko, ja też mam taką manię. Dziś zrobiłem, przegląd bo z 14-tu KIWANO ledwo 2 wystawiły głowy.
I faktycznie z 14-tu mam ledwo 6 kiełków. Zatem koniec zabawy!Te z kiełkami posadziłem od nowa a reszta do kubełka z wodą i moczenie. Zrobiłem podstawowy błąd!Nie namoczyłem a to "ogórki" one muszą być mocno napite aby zakiełkowały. Drugi błąd to zwykłe lenistwo z mojej strony. Po prostu zamiast specjalnego substratu do wysiewu( na bazie piasku i ziemi) dałem zwyczajną ziemię uniwersalną i mam po dupie za to. Bo odpowiednia mieszanka dobrze utrzymuje wilgotność a ta ziemia jak przeschnie to nic nie trzyma. Ot niby nic, ale jednak coś. Tak się człowiek uczy
Zatem trzeba się przykładać do roboty bo kto szybko robi dwa razy robi!
.
I faktycznie z 14-tu mam ledwo 6 kiełków. Zatem koniec zabawy!Te z kiełkami posadziłem od nowa a reszta do kubełka z wodą i moczenie. Zrobiłem podstawowy błąd!Nie namoczyłem a to "ogórki" one muszą być mocno napite aby zakiełkowały. Drugi błąd to zwykłe lenistwo z mojej strony. Po prostu zamiast specjalnego substratu do wysiewu( na bazie piasku i ziemi) dałem zwyczajną ziemię uniwersalną i mam po dupie za to. Bo odpowiednia mieszanka dobrze utrzymuje wilgotność a ta ziemia jak przeschnie to nic nie trzyma. Ot niby nic, ale jednak coś. Tak się człowiek uczy

Zatem trzeba się przykładać do roboty bo kto szybko robi dwa razy robi!

Witam, jestem Adam.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13987
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
U mnie na 5nasion kiwano, kiełek puściło tylko jedno. Poszło do ziemi ale od trzech dni cisza i nie wychodzi. 

Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Te dane do kielkowania nie wykielkowaly, zgnily. Kilka wprost do ziemi i zobaczymy, ale zakładam porażkę.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 767
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Nie zrażaj się!Ja swoje dałem do moczenia na 24h a teraz jeszcze na "strefę 51" czyli kełkowanie na ręcznikach papierowych, czekam co będzie. Nie mam czym podgrzewa.
Z tego co widzę KIWANO musi mieć wysoką temperaturę do kiełkowania!!!Czyli 24-25 stopni.Inaczej słabo startuje. No i trzeba je jednak moczyć, bo są suche jak pieprz po zakupie. Podobnie jest z jego wzrostem, jak zimno to nie rośnie!Stoi w miejscu. Ale jak dostanie temperatury to zasuwa jak szalone.
Z tego co widzę KIWANO musi mieć wysoką temperaturę do kiełkowania!!!Czyli 24-25 stopni.Inaczej słabo startuje. No i trzeba je jednak moczyć, bo są suche jak pieprz po zakupie. Podobnie jest z jego wzrostem, jak zimno to nie rośnie!Stoi w miejscu. Ale jak dostanie temperatury to zasuwa jak szalone.
Witam, jestem Adam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 573
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
FreGo dzięki Tobie wiem dlaczego moje kiwana przestały rosnąć.Muszą wrócić na miejscówkę na oknie.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Czy kiwano do kiełkowania powinno mieć jasno? Czy lepiej mu będzie w ciemnym miejscu?
Na parapecie miejsca absolutnie brak, ale mogę wsadzić na szafę pod żarówkę dla roślin, mam Led Grow 28W. Na zewnątrz niby bardzo ciepło, ale do kiełkowania ciepłoluba chyba wciąż niewystarczająco.
Na parapecie miejsca absolutnie brak, ale mogę wsadzić na szafę pod żarówkę dla roślin, mam Led Grow 28W. Na zewnątrz niby bardzo ciepło, ale do kiełkowania ciepłoluba chyba wciąż niewystarczająco.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13987
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Może mieć ciemno. U mnie skiełkowało na lampie w growboxie.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Ok, dziękuję
Wysiałam całą paczkę moczonych przez ponad dobę nasionek, zobaczymy za tydzień-dwa co z tego będzie.

- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Odgarnęłam ziemię, bo mocnym "strumieniem" wody je podlałam i zmartwiłam się, czy nie zagrzebały się za głęboko... a tu taka niespodzianka
Czy wypuszczenie kiełka po dobie można uznać za rekord?

Ze wszystkich nasionek, które widziałam, wystawały już kiełki, ale zapobiegawczo nie grzebałam już, więc tylko mogę przypuszczać, że wykiełkowały co do jednego.

Czy wypuszczenie kiełka po dobie można uznać za rekord?

Ze wszystkich nasionek, które widziałam, wystawały już kiełki, ale zapobiegawczo nie grzebałam już, więc tylko mogę przypuszczać, że wykiełkowały co do jednego.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 767
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Wielki Gratulacje Wiktorio!
Jak widzisz moczenie pomaga w 100%.
Nie ruszaj niech rosną same , ja się przekonałem, że nie można jednak ich ruszać.Zrobiłem u siebie przegląd kilka dni temu i skiełkowane przerzuciłem do innych pojemników. I teraz czekam i czekam i NIC, nie wychodzą na powierzchnię.Obawiam się, iż zrobiłem błąd i kiełki zgniją. To samo zrobiłem z inną pesteczką innej roślinki, już z kiełkiem i też nie wychodzi. I zachowywałem wszystkie środki ostrożności , nic nie utrąciłem a jednak coś poszło nie tak.
Teraz wiem - nie ruszać, niech same rosną.
Jak widzisz moczenie pomaga w 100%.



Nie ruszaj niech rosną same , ja się przekonałem, że nie można jednak ich ruszać.Zrobiłem u siebie przegląd kilka dni temu i skiełkowane przerzuciłem do innych pojemników. I teraz czekam i czekam i NIC, nie wychodzą na powierzchnię.Obawiam się, iż zrobiłem błąd i kiełki zgniją. To samo zrobiłem z inną pesteczką innej roślinki, już z kiełkiem i też nie wychodzi. I zachowywałem wszystkie środki ostrożności , nic nie utrąciłem a jednak coś poszło nie tak.

Witam, jestem Adam.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Kiwano rośnie w tempie iście szalonym

Na wierzchu siedem sztuk, w ziemi co najmniej jeszcze 3 kiełkujące - nasion było jakoś 10-12. Naczytawszy się o problemach z kiełkowaniem, wsadziłam po kilka do każdego kubka w myśl tego, by otrzymać ostatecznie chociaż trzy krzaczki kiwano, a tu proszę.

Jeden mi tu taki trochę "albinos" rośnie - liścienie bladziutkie, niemal białe. Nie przejmować się? Czy skasowalibyście tego delikwenta na wszelki wypadek, gdyby miał być to wynik jakiejś choroby?


Na wierzchu siedem sztuk, w ziemi co najmniej jeszcze 3 kiełkujące - nasion było jakoś 10-12. Naczytawszy się o problemach z kiełkowaniem, wsadziłam po kilka do każdego kubka w myśl tego, by otrzymać ostatecznie chociaż trzy krzaczki kiwano, a tu proszę.

Jeden mi tu taki trochę "albinos" rośnie - liścienie bladziutkie, niemal białe. Nie przejmować się? Czy skasowalibyście tego delikwenta na wszelki wypadek, gdyby miał być to wynik jakiejś choroby?
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 767
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Pizza , nic nie kasuj, po prostu jeszcze nie ujrzał na tyle światła i chlorofil jeszcze nie zaczął się wybarwiać.
Trochę dostanie fotonów, to się kolor zmieni na zielony. Pięknie ci to rośnie, moje ze "strefy 51" musiałem wywalić do kosza, bo przeschły. Tak to jest jak się nie jest w domu non-stop. Dałem do moczenia nową partię i dziś je wysieję do gleby w pojemnik jeszcze. Nie ma lekko. Pozdrawiam. 


Witam, jestem Adam.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Zostawiłam, dziękuję
Tylko właśnie dziwi mnie, że się nie wybarwia tak jak pozostałe, większość po paru godzinach od rozwinięcia liścieni już miała intensywnie zielone, a ten nawet dziś bialutki... wystawię je dziś na dwór, może więcej słońca złapie.
Auć.
Ja dlatego nawet nie próbowałam nawet ich podkiełkowywać na ręczniku papierowym, czytałam, że ponoć bardzo łatwo zepsuć i nie czułam się na siłach. Ale jak widać w samej ziemi radzą sobie bardzo dobrze. Powodzenia, bo będzie mi bardzo głupio, jak tylko mi urosną z paczki od Pana.
Będzie że ukradłam akurat te szczęśliwe nasionka.

Auć.


-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
U mnie 8 z 10 wysianych ma ładne liście. Za tydzień idą do gruntu ale bez podpór. Co będzie to będzie ;)