Comciowy ogród 2010 cz. 2
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
kiła kapuściana mnie rozwaliłaComcia pisze:Miłka - dzisiaj wstałam około 1;00 i około 3;00 usiłowałam zasnąć ale jakieś koszmary miałam.
Najciekawszy jaki pamiętam to ze gonił mnie krab krzycząc "Jestem kiłą kapuścianą !!!"
A najbardziej przerażające było to że gadał
- Kazmierz
- 200p

- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
pozdrawiam
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
to też ja cały czas Marioli tylko o tymKazmierz pisze:ale pamiętaj że jak się śnią kwiatki to trzeba podlać
![]()
pozdrawiam
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
O kurczę
Mariolu -ty to masz sny.
Może to jakiś objaw uboczny po pracy z gołębim g... (dobrodziejstwem) 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Kwiatków nie podlewam - deszczyk musi im wystarczyć.
Nie ma to, tamto, u mnie jest survival
Zresztą jak grzebię w ziemi to widać że jest wilgotna.
Oczywiście podsypałam trochę nawozem, trochę dolomitem ( ale tylko część ).
Jakoś w tym roku nie ciągnie mnie do zakupów roślinnych.
Muszę sporo przesadzić wiec każda dodatkowa roślinka dodaje mi tylko pracy.
Dzisiaj zacznę likwidować trawniczek pod warzywniak a w weekend mam zamiar podoniczkować swoje przebiśniegi i ranniki zanim znikną.
Wymyśliłam sobie że rabata za którą nie przepadam ( długa i wąska pod płotem, na której już rośnie parzydło, forsycja i chorujące ogniki, zawilec
i tojeść kropkowana ), będzie rabatą tylko z krzewami.
Żadnych bylinek, sralinek i innego tałatajstwa.
Tojeść i tak zarośnie każdy centymetr wolnego miejsca.
Krzewy tylko będę przycinała i koniec. Kropka.
No właśnie.
Mam kłopot z ognikami.
Nie wiem dlaczego już 2 rok po zimie wyglądają paskudnie.
Wcześniej nie podmarzały więc zaczynam podejrzewać jakiegoś grzyba.....
Jeśli jeszcze raz wytną mi taki numer - pójdą na kompost
Na rabacie z różami okrywowymi nie będzie poza nimi ani jednej roślinki, ani jednej cebulki, ale tego już taka pewna nie jestem
Na rabacie hortensjowej będą wiosenne cebulowe i nic poza tym.
Rabata azaliowo-różanecznikowa będzie miała na pewno powojniki i pewnie coś jeszcze.
Nie ma to, tamto, u mnie jest survival
Zresztą jak grzebię w ziemi to widać że jest wilgotna.
Oczywiście podsypałam trochę nawozem, trochę dolomitem ( ale tylko część ).
Jakoś w tym roku nie ciągnie mnie do zakupów roślinnych.
Muszę sporo przesadzić wiec każda dodatkowa roślinka dodaje mi tylko pracy.
Dzisiaj zacznę likwidować trawniczek pod warzywniak a w weekend mam zamiar podoniczkować swoje przebiśniegi i ranniki zanim znikną.
Wymyśliłam sobie że rabata za którą nie przepadam ( długa i wąska pod płotem, na której już rośnie parzydło, forsycja i chorujące ogniki, zawilec
i tojeść kropkowana ), będzie rabatą tylko z krzewami.
Żadnych bylinek, sralinek i innego tałatajstwa.
Tojeść i tak zarośnie każdy centymetr wolnego miejsca.
Krzewy tylko będę przycinała i koniec. Kropka.
No właśnie.
Mam kłopot z ognikami.
Nie wiem dlaczego już 2 rok po zimie wyglądają paskudnie.
Wcześniej nie podmarzały więc zaczynam podejrzewać jakiegoś grzyba.....
Jeśli jeszcze raz wytną mi taki numer - pójdą na kompost
Na rabacie z różami okrywowymi nie będzie poza nimi ani jednej roślinki, ani jednej cebulki, ale tego już taka pewna nie jestem
Na rabacie hortensjowej będą wiosenne cebulowe i nic poza tym.
Rabata azaliowo-różanecznikowa będzie miała na pewno powojniki i pewnie coś jeszcze.
- kamykkamyk2
- 500p

- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolu widzę że u Ciebie wiosna rozgościła się na dobre, pięknie się zrobiło
.
Ps. Fajne masz sny

Ps. Fajne masz sny
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolu, Twoje plany pracy są bardzo ciekawe.Mam nadzieję,że pokażesz efekt tych prac.
Ogników nie mam, ale moja sąsiadka ma i też od jakiegoś czasu jej przemarzają...To są już stare krzewy,więc powinny lepiej zimować podobno. Sama miałam zamiar kupić ze 2 krzewy,ale mi odradziła. A u nas dodatkowo zimą jest zimniej jak w innych regionach Polski.
Straszne masz sny
Mi ostatnio nic sie nie śni,a jeśli już, to przeważnie jakieś ogrody, a w zasadzie jeden ogród, tylko baaardzo duży....którego nie znam...może przypomina mi się poprzez sen ten z mojego poprzedniego wcielenia?
Ale podoba mi sie... taki bardziej egzotyczny.

Ogników nie mam, ale moja sąsiadka ma i też od jakiegoś czasu jej przemarzają...To są już stare krzewy,więc powinny lepiej zimować podobno. Sama miałam zamiar kupić ze 2 krzewy,ale mi odradziła. A u nas dodatkowo zimą jest zimniej jak w innych regionach Polski.
Straszne masz sny
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolu plany super
A z tymi ognikami to trochą mnie zmartwiłaś
Miałam w planach kupno ogników, nawet mają wybraną miejscówkę. A teraz się zastanawiam 
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolka uwielbiam CięComcia pisze: Żadnych bylinek, sralinek i innego tałatajstwa.
.
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Comcia pisze:
Rabata azaliowo-różanecznikowa będzie miała na pewno powojniki i pewnie coś jeszcze.
Rododendrony i powojniki razem? A nie będzie konfliktu interesów? Pierwsze potrzebują kwaśnej ziemi, a drugie zasadowej
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Brawo Mariola!
Ja postanowiłam wyćpić orliki!!! Po przekwitnięciu idą na kompost i w ich miejsce idą kanny. Co ja się z tym tałatajstwem namęczę! A ładne są tylko parę dni 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
A ja z orlików nigdy nie zrezygnuję po przekwitnieniu obcinam wszystko i wypuszczają młode zdrowe liście , pięknie zdobiąc rabat .Ostatnio nie obcinałam bo było dużo chętnych na nasionka moich orlików ale w tym roku już obetnę bo rzeczywiście po przekwitnieniu mnie denerwują .
Genia
Genia
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Geniu! Też bym nie rezygnowała gdyby nie fakt, że są w tym miejscu od 10 lat i to jest miejsce przy tarasie, gdzie muszę mieć tam coś ładnego cały rok. Liście po przycięciu kwiatów już nie są takie ładne. Ta sama sytuacja jest z wiesiołkiem czworokątnym i firletką. Są piękne jak kwitną, ale potem są..."takiesobie" 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6

