Mój ogród dopiero powstaje

[anka_]

Iwonko nie da rady- brak dalszych oszronionych zdjęć, wiosna na całego. Cebulowe na wierzchu, ciemierniki całe w pąkach, zaczynają kwitnąć wrzośce. I ptaki zaczęły budować gniazda- już 3 iglaki mam zarekwirowane Najgorsze jest to, że ja też poczułam wiosnę i zaczęłam ogrodnicze zakupy. Jak rano podliczyłam rachunek ..... a to na pewno nie koniec

[heliofitka]

Aniu ja co prawda wiosnę mam w sercu cały rok, ale zakupów jeszcze nie zrobiłam
U mnie w ogrodniczym pewnie jeszcze pustki, ale już boję się pomyśleć, ile znowu wydam kasy...

[anka_]

U mnie w ogrodniczych też pustki- zresztą z dojazdem kiepsko. Na razie szaleję z internecie. Trzeba nadrobić lokalne pustki A co do kasy ..... Na szczęście M. przyjeżdża tylko na weekendy więc nie widzi jak przychodzą paczki.
Najgorsze jest to że muszę kupić nową folię do oczka, trochę kasy pójdzie

[pamelka]

Na szczęście M. przyjeżdża tylko na weekendy więc nie widzi jak przychodzą paczki.

a u mnie do pracy przychodzą i już trochę się czuję niewojo Co tam pracownicy pomyślą

[X_r-o]

Na szczęście M. przyjeżdża tylko na weekendy więc nie widzi jak przychodzą paczki.

a u mnie do pracy przychodzą i już trochę się czuję niewojo

Kiedyś miałem tak samo Na szczęście to już przeszłość

[anka_]

Jolu u mnie tylko sąsiad luka co w tych pudłach- bo on z tych 'życzliwych". No ale ja z tych co nie bardzo się przyjmuje co mówią inni

Pawle u mnie paczki do domu przychodzą i mam wrażenie że te co niedawno zamówiłam nie będą ostatnie w najbliższym czasie

[ibizaa]

U mnie byl taki okres ze czasem po dwie dziennie przychodziły, a jak mnie w domu nie bylo to mama odbierala i juz myslala ze to jakies pomylki bo nic jej nie mowilam ze przyjada potem mowila ze juz calkowicie sfiksowalam, i za kazdym razem jak kolejna przychodzila pytala ile jeszzce takich ma przyjsc

[malgoska141]

witam śliczny ogród pokazujesz gdzie kupujesz takie piękne hotsy

Trzmielina może wreszcie będzie miała owoce


Kwitnienie pustynnika w tym roku to po prostu żenada- 50 cm wys i 2 kwiatostany
chociaż dobrze że ten się uchował, bo dwa inne padły.


Może chociaż juka się popisze, na razie zapowiada się nieźle


Taki tam ogrodowy gość


Moja Undulata Erromena


Moje nowe nabytki

Niestety nie wszystkie jeszcze na miejscu docelowym

[anka_]

Elizo u mnie niestety tak dobrze nie ma, po dwie naraz nie przychodzą Przesyłki tak ustalam, żeby chata była wolna. Choć raz było 'gorąco'- przyszła dość pokaźna paczka- zarówno gabarytowo jak i cenowo- a mój M. akurat zrobił sobie wolne. Tak przyjmowałam przesyłkę, że gościu się patrzył jak na lekko szurniętą

Małgosiu bardzo ci dziękuję za miłe słowa, choć to moje 'coś' to na razie bardziej zbieranina roślin niż ogród. Ale pracuję nad tym. Hosty o które pytasz zamawiałam w http://www.funkie.pl/ Zamawiałam u nich też inne rośliny i jestem bardzo zadowolona z ich jakości. Co do zakupu host to polecam do przeczytania Gdzie kupić zdrowe Hosty?

[Irena37]

Aniu jesień u ciebie jest tak piękna i kolorowa, że można zachwycać się bez końca, również oszronione roślinki wyglądają przepięknie. Robisz super zdjęcia, rośliny na nich wyglądają niesamowicie jak z bajiki.

[ibizaa]

mam nadzieje ze u mnie po slubie nie przyjdzie taki czas, ze będę musiala ukrywac przesylki roslinkowe przed mezem poki co sam kazuje zamawiać, ale wiadomo to... moze chce sie podlizac bym sie nie rozmyslila? a potem... będę musiala pisać do Ciebie o porady jak robisz by slipia meża nie ujrzały przesylek

[anka_]

Irenko bardzo ci dziękuję

Elizo oj uważaj dziewczyno, uważaj Zamawiaj przed ślubem ile się da A tak na poważniej troszkę- to co ma się mój biedny M. stresować, "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". No i moja głowa spokojniejsza, bo co się nagada przy takich okazjach...

[ibizaa]

wiesz... teraz jesienia to ja jego juz nawet stopowalam, bo jesienia troszku zakupow bylo i mowil ze jak cos chce jeszcze to abym dokupila bo bedzie ladnie w ogrodzie, ale jakos tak serca nie mialam i powiedzialam ze trochu chyba za duzo tych zakupow bylo i sobie odpuszcze . Ale z tym powiedzeniem to w sumie masz racje... on bedzie sobie zyl w blogiej nieswiadomosci, a i Ty nie musisz sluchac "zbednych" pogaduszek i wszyscy sa zadowoleni... oczywiscie Ty bardziej wiadomo czemu

[anka_]

I właśnie o to chodzi, żeby wszyscy byli zadowoleni A następna paczuszka w drodze

[anka_]

No i paczuszka przyszła. Fotki nowych nabytków zrobione, ale..... hhhhym- iglaczki na zdjęciach robionych przy lampie błyskowej nie najlepiej wychodzą. Ale i tak się pochwalę Ci co mają- wiedzą, że są piękne. Reszta musi uwierzyć na słowo.

Thuja occidentalis Golden Tuffet - pięknie przebarwiona (znowu mój M. powie, że uschnięte kupuję )

Trzy kolejne- dwukolorowe
Pinus parviflora Shikoku


Pinus parviflora Goldilocks


Pinus parviflora Fukai


Picea abies Hana- cudny morski kolorek