Pelargonia - wysiew nasion Cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Oleska
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 20 mar 2013, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

jode22, dzięki za przypomnienia, zupełnie o tym zapomniałam :oops:
teraz to już po ptokach, ale zapiszę na przyszły rok :uszy
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Moje pelasie-wysiane przez siostrę (wątek Żabią Łąka)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Witam serdecznie:)
jestem tu nowa, ale przeczytałam cały wątek odnośnie wysiewu pelargonii z nasion. Co roku na moim balkonie gościły surfinie, w tym połączone z petuniami. Ale ten rok jak dla mnie nie jest dobrym rokiem na surfinie, nie rosną tak jak w poprzednich latach i na dodatek zaraz po posadzeniu dostały szarej pleśni i niestety mimo oprysku ich wygląd nie jest atrakcyjny.. w związku z tym postanowiłam w przyszłym roku obsadzić balkon pelargoniami. Niestety potrzebuje dość sporo sadzonek, dlatego też po przeczytaniu wątku postanowiłam wysiać nasionka i wyhodować swoje pelargonie. Miałam zamiar kupić nasionka w necie , ale po przeczytaniu ile nasionek jest mniej więcej w paczuszce postanowiłam zakupić 4 pelargonie w celem pozyskania z nich nasion. Heh myślałam, że będzie to proste..w każdym kwiatku w środku jest coś co przypomina taki słupek a po wyschnięciu staje się brązowe.. jednak wydawało mi się to zbyt piękne, żeby z każdego kwiatuszka pozyskać nasionko. Przewertowałam więc jeszcze raz watek i niestety okazuje się, że zbieram nie wiadomo co:(:( moje pelargonie nie wypuszczają nic co przypominałoby to coś pokazane na stronie 10 i bodajże 45...co może być przyczyną? fakt są to młode pelargonie, zakupione raptem 2 tygodnie temu, które są mało rozkrzewione i mają niewiele kwiatów. Ale czy to oznacza że mogą w ogóle nie wydawać nasienników? czy jest szansa, że z czasem doczekam się jakiś nasionek?
mustysia
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Mustysiu a nie lepiej Ci rozmnożyć je przez sadzonki??? Pod koniec lata narobisz sadzonek, przezimujesz, na wiosnę narobisz sadzonek z przezimowanych sadzonek i mateczników..Z sadzonek jest o wiele łatwiej niż z nasion..
Awatar użytkownika
marzenaruda
200p
200p
Posty: 467
Od: 7 paź 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

I szybciej kwitną te z sadzonek :D
Pozdrawiam Marzena
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Jeśli z tych 4 pelargonii które mam dałoby się rozmnożyć by mieć ich co najmniej 26, byłoby to cudowne rozmnożenie:) ale jest to dobry pomysł więc dziękuję za podpowiedź:) a swoją drogą fajnie byłoby wyhodować z nasionek takie słodkie maleństwa. No ale jeśli moje pelaśki nie będą chciały obdarzyć mnie nasionami mogę zakupić je w necie a z tych co mam pozyskać nowe sadzonki. I to już jest jakiś plan:) dziękuję raz jeszcze ;:180
mustysia
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Z tych czterech na pewno się uda ;:108 Nie wiem czy wyjdzie odrazu 26 sadzonek, ale jak narobisz na jesień i wszystko przezimujesz, to na wiosnę ze wszystkiego narobisz kolejne sadzonki ;:215 I wyjdzie 26 ;:209
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

mustysia nie wszystkie odmiany pelargonii tworzą nasiona.Tworzą takie, które mają baldachy złożone z kwiatów pojedynczych.Jeśli są bardziej pełne, tzn. każdy kwiatek w baldachu ma jeszcze oprócz większych płatków w środku mniejsze, to te trzeba rozmnażać z sadzonek.A z tym też bywa różnie, bo niektóre nowe odmiany, rozmnażane przez producentów in vitro ( z reguły takie o ciemniejszych listkach) słabo się ukorzeniają.Lepsze do tego celu są starsze odmiany ( z reguły mają jaśniejsze liście), albo pozyskiwanie sadzonek z takich, które były rozmnażane z nasion.
Jeżeli chcesz wysiewać to radzę kupić w sklepie, nawet teraz niedawno widziałam.Wysiejesz w grudniu, lub na początku stycznia.
Ja wysiewałam w tym roku z wysianych w zeszłym, które kupiłam, to mimo tego, że wykiełkowały to rosły marnie i w końcu je wyrzuciłam, a kupiłam sadzonki.Być może, że tak jak nasiona warzyw(F1) zebrane z owoców nie mają już tej siły i zdrowia jaką mieć powinny i nie ma sensu ich zbierać.
Awatar użytkownika
marzenaruda
200p
200p
Posty: 467
Od: 7 paź 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Obrazek
Tu mamy w jednej donicy ukorzenioną w tym roku z ciemnymi liśćmi i jasnymi.
. Obrazek
Ta jest ubiegłoroczna, zakwitła bardzo szybko, teraz troszkę przyhamowała. Obrazek
Te są z nasion wysianych w styczniu ;:3
Pozdrawiam Marzena
x-grey
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 122
Od: 9 lip 2013, o 15:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

;:138 Ta różowo-biała w koszyku jest przecudna ;:167 Wiosną widziałam taką albo podobną, miałam kupić i niestety rozmyśliłam się.
Na pewno w następnym roku kupię albo jeszcze w tym wymienię się na szczepki ;:108
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Pewnie masz rację Selli7 jednak nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała:) jeśli uda mi się zebrać jakiekolwiek nasionka to z pewnością spróbuje je wysiać a dla porównania zakupie też nasiona w necie. Chyba za późno pomyślałam o tym wszystkim i moje sierotki w te lato nie wydadzą żadnych nasionek, ale widziałam u sąsiadki na kwiatach właśnie takie szpikulce zielone. Musze do niej zagadać:) Moje pelaśki mają kwiatki pojedyncze. Tylko zastanawiam się jeszcze nad tym, czy z takich mało rozkrzewionych roślinek jak moje pobierać sadzonki na jesień? Czy nie lepiej zostawić je do wiosny, żeby sobie rosły spokojnie na oknie w domu i nabierały sił na pobieranie sadzonek na wiosnę?

A tak sierotki wyglądają

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta różowo-biała w koszyczku marzenie!:) Piękna!
mustysia
Awatar użytkownika
marzenaruda
200p
200p
Posty: 467
Od: 7 paź 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Mustysia
Piękne kolory mają Twoje pelargonie.
Możesz zrobić teraz i na wiosnę też, one bardzo szybko się rozrastają :)
Z takich jak Twoje śmiało da się już teraz i nie zaszkodzi to starym, tym bardziej jeszcze mocniej się rozkrzewią ;:3
Pozdrawiam Marzena
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Marzenaruda dziękuję:) ale teraz oznacza, że pod koniec sierpnia te sadzonki pobierać? No i rozmawiałam z sąsiadką..nie wiedziała, że z tych szpikulców będą nasiona. Z ciekawości zostawi je i zobaczy czy tam będą nasionka, którymi podzieli się ze mną:) no i ma inny kolor pelargonii niż moje więc umówiłam się na wymiankę :tan

Tak przy okazji chciałam Wam powiedzieć jaki moja mama pamięta sposób na szybkie ukorzenienie sadzonki. Otóż pamięta jak jej mama a moja babcia nacinała każdą sadzonkę i w to nacięcie wkładała ziarno jęczmienia czy żyta. Wkładała to potem w ziemię torfową wymieszaną z piaskiem i niby te ziarenko miało szybko puścić korzonek, którym sadzonka pelargonii się odżywiała..to co wyrastało z ziarenka ponad ziemię ucinało się. Heh.. co Wy na to? :)
mustysia
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Sposób bardzo interesujący :uszy Pelargonie starszych odmian doskonale się ukorzeniają , żeby pobudzić roślinę do tworzenia nowych pędów dobrze jest podlać ją dwa -trzy razy nawozem fosforowym . Z jednej pelargonii można jednorazowo uzyskać nawet piętnaście sadzonek :uszy :uszy :uszy
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Pelargonia - wysiew nasion

Post »

Piętnaście? ;:oj Nawet z takich sierotek jak moje pelargonie? Byłabym zadowolona gdyby udało mi się zrobić po trzy z każdego koloru tak co by po jednej skrzynce było. No właśnie, ile sztuk sadzonek powinno się wsadzić do skrzynki 40cm a ile do 60cm?

Zibi-41 za radą mojej mamy przesadzając moje pelaśki dosypałam do ziemi po jednej łyżce jakiegoś suchego nawozu naturalnego, czy w takim wypadku gdybym chciała podlać jeszcze tym nawozem fosforowym nie będą miały za dużo? Czy taki naturalny nawóz nie przeszkadza? Czy lepiej już niczym nie zasilać?
mustysia
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”