Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

przemek1136 ile Twoje sadzonki już maja ? bo sadziles je z nasionek z tego co pisaleś
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

Moje roślinki zostały wysiane 17.01.2014r więc nie mają jeszcze nawet 1 miesiąca.

Obrazek
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

kurcze to szybko rosna z tego co widac niezle :)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

Pomidek pisze:Witam wszystkich:) Dopiero zauważyłem ten wątek. Sam posadziłem 30 sadzonek goji na działce ale ostatnio się dowiedziałem że to może być odmiana trująca?? czy to prawda?
Przeczytaj wątek w całości ,było coś na ten temat.O ILE PAMIĘTAM TO SPRAWA JEST PODOBNA DO ZJEDZENIA ZIELONYCH POMIDORÓW CZY "OWOCÓW" ZIEMNIAKA.To jedna i ta sama rodzina -psiankowate.Niedojrzałe mogą wywołać problemy żołądkowo -jelitowe w najlepszym razie.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

Obrazek Obrazek

Na szczęście dzięki silnemu oświetleniu i wietrzeniu roślinki troszeczkę przyhamowały ze wzrostem. Ponieważ na kilku roślinkach pojawiła się lekka chloroza już czas pomyśleć o dokarmianiu. Po zdjęciu osłony bardzo szybko przesycha też podłoże więc muszę codziennie uważnie przyglądać się roślinkom.
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

a duzo tego posadziles ?
ile wykielkowalo ?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

Wysiałem 1 opakowanie (100mg nasion) Vilmorin. Nie liczyłem dokładnie ale było ok 120 nasion z czego wykiełkowało ok 110. Zaledwie kilka sztuk nie wykiełkowało.Na zdjęciu widać dokładnie ile było nasion. Jak jesteś bardzo dociekliwy to da się te nasionka policzyć.
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

nie trzeba aż tak dociekliwy nie jestem :)
jestem tylko ciekaw jakie w smaku będą gorzkie czy słodkie nic na opakowaniu nie pisało jaka to odmiana ?
Fernanda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 19 lut 2014, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

Mój kolcowój rośnie 3 lata / z dość dużej sadzonki/ i jeszcze nawet nie kwitł :( Może wreszcie w tym roku będzie miał jakieś kwiatki. Owoce do zbioru muszą być bardzo dojrzałe. Czytałam, że najlepiej strząsać je z krzaka nie dotykając rękami na podłożoną płachtę. W sieci jest dużo na ten temat.
john_clock
50p
50p
Posty: 84
Od: 16 paź 2009, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Halinów

Re: Kolcowój chiński ( Lycium Chinense )

Post »

Czy macie takie doświadczenia z uprawy kolcowoju chińskiego?
Wysiałem (a właściwie wsadziłem namoczony owoc - tak jak na filmie: http://www.youtube.com/watch?v=WHY3GPYBfKQ ) jagody goji dwa tygodnie temu. W większości doniczek nasiona wykiełkowały. Roślinki osiągnęły wysokość ok. 3 cm i zaczęły masowo padać. Najpierw się kładą na ziemię, a potem zaczynając od dołu "ciękną". Jak pociągnąć taką przewróconą, to urywa się tuż przy ziemi.
Ostatnio jest pochmurno, więc raczej nie od nadmiaru słońca. Czyżbym je przelewał, czy jest inna przyczyna? A może rzeczywiście trzeba koniecznie ziemię zmieszać z piaskiem. Ja wziąłem zwykłą ziemię ogrodową, ale nie gliniastą.
Porównuję zdjęcia i wydaje mi się, że u innych roślinki są albo cienkie i niskie, a jak wysokie, to grubsze. U mnie przypomina to rzeżuchę (patrz: zdjęcie). Choć niższe też padają.
Proszę o pomoc.
Obrazek
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Kolcowój chiński ( Lycium Chinense )

Post »

Wysiej w maju na słoneczku.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Brysiak
100p
100p
Posty: 143
Od: 30 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Kolcowój chiński ( Lycium Chinense )

Post »

Zmniejsz podlewanie i daj im azotu + światła ... powinno by ok
laudanka
50p
50p
Posty: 71
Od: 27 lut 2014, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: słoneczna Warmia

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

Jesienią, w zeszłym roku, posadziłam 1 krzaczek goji, gdy przywiozłam go ze szkółki miał parę listków, na dzień dzisiejszy wygląda jak suchy patyk. Mam obawy, ze nie przyjął się. Czy Wasze jagody już ożywają, czy jeszcze nie? W moim sadzie w zasadzie wszystko, prócz malin, ma p?czki listków, a nawet małe listki, stąd ma panika i pytanie.
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

laudanka cierpliwości kolcowój późno zaczyna wegetację...u mnie też patyk :wink:
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 407
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )

Post »

Mój już się obudził i ma drobne, zielone pąki, miejscami nawet widać zalążki liści. A miałem co do niego obawy, bo przesadzałem późną jesienią i widziałem, że się przechorował. Do tego później zaczął puszczać kwiaty i liście tuż przed mrozami. Myślałem, że nie przezimuje (niczym nie okrywałem) i nastawiałem się na wiosenny zakup szlachetniejszej odmiany wielkoowocowej, a tu okazało się, że to to żyje i ma się dobrze.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”