Czytałam o butach z kolcami ale niektórzy z forumowiczów odradzaja
Ogródek brunetki...cz.1
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ja dziś wyczesywałam ( grabiłam) trawnik, by usunąć z niego śmieci - liście , igły naniesione przez wiatr, oraz suche źdźbła - oj, było tego sporo, ale teraz wydaje się nieco bardziej zielony
Z wertykulacją jeszcze z tydzień poczekam , ale raczej nie za długo. Następnie nawóz startowy i...w przeciągu 2-3 tygodni powinien zrobić się ładny
Oczywiście wiele zależy od tego , kiedy wreszcie zrobi się ciepło.
Na forum jest wątek ad. pielęgnacji trawników.Polecam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=trawnik
Na forum jest wątek ad. pielęgnacji trawników.Polecam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=trawnik
Renato ja bym na razie zaczekał. Mogłabyś tylko ja wygrabić i to by było na tyle. Przecież śnieg tylko co zginął i trawa jak ma wyglądać ??? Przecież to normalne , że teraz wygląda brzydko. Przecież tyle miesięcy leżała pod śniegiem.
Z tymi kolcami na butach..., daj sobie z tym spokój. Napowietrzanie trawnika robi się przeważnie na glebach ciężkich. Odczekaj trochę aż bardziej ruszy wegetacja roślin i wtedy ocenisz, czy twój trawnik wygląda tak jak chcesz, czy czegoś jemu brakuje.
Z tymi kolcami na butach..., daj sobie z tym spokój. Napowietrzanie trawnika robi się przeważnie na glebach ciężkich. Odczekaj trochę aż bardziej ruszy wegetacja roślin i wtedy ocenisz, czy twój trawnik wygląda tak jak chcesz, czy czegoś jemu brakuje.
Encyklopedią to może nie
, ale co nieco wiem o jego zakładaniu. Na studiach mgr miałem przedmiot prowadzony przez prof. "zakładanie trawników". Nie pamiętam w którym roku 2007 albo 2008 pisałem w wątku "zakładanie trawnika". Opisywałem tam w miarę dokładnie co na jakiej ziemi powinno się robić. Nie chce mi się teraz pisać wykądu na ten temat, bo jest tego sporo. Żeby trawa wyglądała jak u Tadeusz (jak się nie mylę) trzeba wiedzieć jaką ma się mieszankę i jaką glebę. Wtedy jest o wiele lepiej doradzać, jak ją pielęgnować aby cieszyła nasze oczy i tworzyła piękny zielony dywan.
To podobna masz glebę jak i u mnie. Ja stosuję Azofoskę, a ostatnio tzn w zeszły roku, robiłem również tak, że kupiłem obornik w granulacie, rozmiażdżyłem go i posypałem trawnik. Najpierw azofoska a później jakieś 2-3 tygodnie obornikiem w granulacie (tylko rozmiażdżonym). Trawnik był ciemnozielony i gęsty. Czyli taki jaki powinien być.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Renatko, wkleiłam w swoim wątku zdjęcia mojego trawnika ( dowody rzeczowe
) , oraz jeszcze kilka informacji o tym , jak sama pielęgnuję trawnik - zapraszam do pooglądania i poczytania.
Co do nawozu, wiosną warto dać nawóz tzw. startowy - z dużą ilością azotu. Granulowany obornik też jest dobry. Ja najczęściej stosuję wieloskładnikowy " Doktor ogrodnik - nawóz wiosenny".
W razie problemów z chwastami podobno nieźle sprawdza się "Nawóz do zachwaszczonych trawników"w proszku - który zawiera nawóz + preparaty niszczące rośliny dwuliścienne.Jednak na małej powierzchni i przy nielicznych chwastach lepiej pobawić się w staranne mechaniczne usuwanie niechcianych gości. Sama czasem tak robię , bo przecież nasiona chwastów roznosi na bieżąco wiatr. Przechadzam się po trawniku i starannie raz przy razie "wydłubuję" wraz z korzeniem pojawiające się tu i ówdzie paskudy ! Nie stosuję niczego innego na chwasty.
Co do nawozu, wiosną warto dać nawóz tzw. startowy - z dużą ilością azotu. Granulowany obornik też jest dobry. Ja najczęściej stosuję wieloskładnikowy " Doktor ogrodnik - nawóz wiosenny".
W razie problemów z chwastami podobno nieźle sprawdza się "Nawóz do zachwaszczonych trawników"w proszku - który zawiera nawóz + preparaty niszczące rośliny dwuliścienne.Jednak na małej powierzchni i przy nielicznych chwastach lepiej pobawić się w staranne mechaniczne usuwanie niechcianych gości. Sama czasem tak robię , bo przecież nasiona chwastów roznosi na bieżąco wiatr. Przechadzam się po trawniku i starannie raz przy razie "wydłubuję" wraz z korzeniem pojawiające się tu i ówdzie paskudy ! Nie stosuję niczego innego na chwasty.



