Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
- krabik
- 500p
- Posty: 621
- Od: 28 gru 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Chyba poparzenia słoneczne, ja dałabym cienką włókninę na kilka dni, narzuciłabym z góry, na końcach obciążyła, by nie uciekła.
Anna
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Z włókniną, nie będzie problemu. Akurat skończyłem robić konstrukcję do mocowania sznurków. Narzucę na górę włókninę i powstanie tunelik. 

- krabik
- 500p
- Posty: 621
- Od: 28 gru 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Kolejna sprawa, ważne, by unikać polewania w pełnym słońcu po liściach.
Anna
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
krabik Tak wiem o tym, podlewam bardzo ostrożnie. 
Pelasia u mnie trochę więcej tej bieli. Mam nadzieje, że to tylko poparzenia i nic więcej im nie będzie.

Pelasia u mnie trochę więcej tej bieli. Mam nadzieje, że to tylko poparzenia i nic więcej im nie będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7445
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Dlatego ja nie lubię ogórków z rozsady , bo za nim się ukorzenia , wiecznie są z nimi jakieś problemy.
Drugi raz robiłam rozsady i drugi raz problemy.
Te z gruntu , jak wykiełkują, rosną ładnie, są krępe i od razu za hartowane
Skusiłam się na rozsadę, bo długo było ziemno i nie chciałam siać, bo bałam się ze nasiona zgniją w ziemi od zimna
Drugi raz robiłam rozsady i drugi raz problemy.
Te z gruntu , jak wykiełkują, rosną ładnie, są krępe i od razu za hartowane
Skusiłam się na rozsadę, bo długo było ziemno i nie chciałam siać, bo bałam się ze nasiona zgniją w ziemi od zimna
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Rowerzysta pisze: ↑8 cze 2023, o 19:46 (...) Mam nadzieje, że to tylko poparzenia i nic więcej im nie będzie.

Też sądzę, że to poparzenia słoneczne.
Ogórki powinny plonować normalnie.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2552
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
A ja od kilku lat robię rozsadę bo mnie dla odmiany frustrował fakt ,że słabe wschody były i ciagle dosiewać musiałam .Pelasia pisze: ↑8 cze 2023, o 19:57 Dlatego ja nie lubię ogórków z rozsady , bo za nim się ukorzenia , wiecznie są z nimi jakieś problemy.
Drugi raz robiłam rozsady i drugi raz problemy.
Te z gruntu , jak wykiełkują, rosną ładnie, są krępe i od razu za hartowane
Skusiłam się na rozsadę, bo długo było ziemno i nie chciałam siać, bo bałam się ze nasiona zgniją w ziemi od zimna
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6

Ja robię pół na pół; rozsadę i siew bezpośredni.
Niebieskie granulki muszą być - zatrzęsienie "golasów"



Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2243
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Moją resztę z późniejszej rozsady

dziś posadzę po między szpinak gleba zbytnio nie przygotowana jak widać na zdjęciach, testuje miejsce lekko zacienione, nowych ślimaków brak może mają letarg po piwie.

dziś posadzę po między szpinak gleba zbytnio nie przygotowana jak widać na zdjęciach, testuje miejsce lekko zacienione, nowych ślimaków brak może mają letarg po piwie.

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11144
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Robert , rozsada ładna .
U mnie gruntowe jeszcze w domu . Nie mogę się obrobić z zaległościami .
Po wysadzeniu okryję włókniną .
Teraz słońce zdradliwe mocno przypieka . Czekam na deszcz .
Na rozsadę nie narzekajcie . Siostra dwa razy siała do gruntu . Wschody miała nierówne .

Po wysadzeniu okryję włókniną .
Teraz słońce zdradliwe mocno przypieka . Czekam na deszcz .
Na rozsadę nie narzekajcie . Siostra dwa razy siała do gruntu . Wschody miała nierówne .
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2243
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Dzięki Aniu. To ogórek Argument. 
Też okryje w razie zaklimatyzowania i całodniowego bezchmurnego nieba słońce lubi przypalać ogórasy
w szegolnosci liścienie i sadzonki z jednym liściem, przekonałem się nie raz w moich warunkach.
Mirek19
Spróbuj podlać odstanym piwem, nóż widelec może coś pomoże.
Lub pułapki z na ciętym naczyniem.

Też okryje w razie zaklimatyzowania i całodniowego bezchmurnego nieba słońce lubi przypalać ogórasy
w szegolnosci liścienie i sadzonki z jednym liściem, przekonałem się nie raz w moich warunkach.

Mirek19
Spróbuj podlać odstanym piwem, nóż widelec może coś pomoże.
Lub pułapki z na ciętym naczyniem.
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6


- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2243
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Liści nie musisz ciąć ogórki czerpią z nich energie, zawiązki możesz oberwać, ja ogólnie nie obrywam zawsze mi szkoda.
Nowe wilki możesz wyskubać jak fajnie idzie usunąć.
A na liściach to czarny brud?
Nowe wilki możesz wyskubać jak fajnie idzie usunąć.
A na liściach to czarny brud?
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .