Kawon ( arbuz ) - część 1

[iwonas85]

kasencja dzięki. Tylko nie wiem czy juz go zerwać bo z jednej strony jakby lekko pękał...

[madzik1388]

Ja trochę zaniedbałam moje arbuzy z powodu braku czasu, dzis zaszłam i naliczyłam 23 sztuki takich które powinny już przetrwać, chociaż znów musiałam jednego zgnitka wyrzucić Niestety urosło też troszkę chwastów, więc od jutra czeka mnie plewienie

Iwona mój jeden jest na wielkość taki jak Twój, i też nie wiem czy to już czas....

[frant]

(...) jeden jest na wielkość taki jak Twój, i też nie wiem czy to już czas....

Z pewnością arbuzy nie są jeszcze dobre , nawet nie próbujcie . Nigdy nie słyszałem aby ktokolwiek wyhodował w połowie lipca słodkiego arbuza ( w odkrytym gruncie ..) . A Crimson Sweet do najwcześniejszych też nie należy . No i w zasadzie powinien być znacznie większy , przynajmniej jak piłka nożna .

[zelwi]

Tiotar jest na mączniaka prawdziwego, czyżbyś miał tego mączniaka? Rzekomego nie zwalczy.

Nie przypatrywałem się dokładnie jaki to mączniak, plamy są na paru liściach na razie więc przy okazji oprysku winogron prysnąłem zapobiegawczo kawony i melony, bo na opakowaniu pisało, że na te rośliny jest 'Tiotar'.

Ja trochę zaniedbałam moje arbuzy z powodu braku czasu, dzis zaszłam i naliczyłam 23 sztuki takich które powinny już przetrwać, chociaż znów musiałam jednego zgnitka wyrzucić Niestety urosło też troszkę chwastów, więc od jutra czeka mnie plewienie

Jak wyglądało to "gnicie"? Czy arbuz od zewnątrz w widoczny sposób gnił, zmieniał kolor, czy dopiero w środku było coś widać?

[x-suzana]

Na arbuzach pod liściem są jakieś małe muszki, jak ruszę liśćmi to wszystko leci w górę i nawet nie złapałam żeby to obejrzeć. Co to może być , czy to może być mączlik? Znacie może jakiś wyciąg roślinny na to? A może jakiś ekologiczny środek a jak takiego nie ma to jaki chemiczny?

Dużo jest tych muszek, nie jest to mszyca.Wysysają liście pod spodem. Proszę o pomoc.

Tomek, mam winorośle i wiem ,że Tiotar mączniaka rzekomego nie zwalczy ani nie zapobiegnie a na arbuzach pewnie masz rzekomego, bo ten częściej atakuje arbuzy.
Chyba niepotrzebnie wykonałeś ten oprysk na arbuzach.
Przy m. właściwym nalot jest na wierzchu liścia, przy rzekomym pod spodem liścia.

[zelwi]

Dzięki opryskowi, poznałem zapach siarki i skojarzyłem z zapachem winogron z marketów - one też mają taki charakterystyczny zapach siarki, czyli pryskają 'Tiotarem' lub czymś podobnym.

[Suppa]

Mój pierwszy Rosario już chyba jest dojrzały Owoc ma około 3 kg, opukałem go i wydaje głuchy odgłos, miejsce na którym leży przybrało żółty odcień, ale tak wcześnie..? Poczekam jeszcze trochę i lepiej go zbadam, nie chciałbym zerwać zieleniny.
Niestety, zasychanie pędu głównego postępuje od miejsca z którego wyrasta cała roślina

[x-suzana]

Dzięki opryskowi, poznałem zapach siarki i skojarzyłem z zapachem winogron z marketów - one też mają taki charakterystyczny zapach siarki, czyli pryskają 'Tiotarem' lub czymś podobnym.

Przypuszczam, że powietrze w przechowalniach winogron jest dezynfekowane jakimś związkiem siarki, nie znam się na tym ale czytałam że czymś zabezpieczają aby winogrona nie gniły. Nie jest to Tiotar.

U mnie przy arbuzach ogonek jeszcze nie zasycha, jest gruby a czytałam, że ma zasychać.Ładnie rośnie Złoto Wolicy, arbuzy jeszcze powiększają się ale teraz znowu fala opadów, mają za mokro
Arbuzy pięknie reagują na nawóz krystaliczny do ogórków Substrala-Magiczna Siła.Momentalnie liście zrobiły się większe i pojawiły się nowe przyrosty na pędach.

[graveDMan]

Ogonek nie zasycha

[Kasencja]

Na arbuzach pod liściem są jakieś małe muszki, jak ruszę liśćmi to wszystko leci w górę i nawet nie złapałam żeby to obejrzeć. Co to może być , czy to może być mączlik? Znacie może jakiś wyciąg roślinny na to? A może jakiś ekologiczny środek a jak takiego nie ma to jaki chemiczny?

Dużo jest tych muszek, nie jest to mszyca.Wysysają liście pod spodem. Proszę o pomoc.

suzana, jeśli białe muszki to na bank mączlik. Ciężko to wytępić.
Ja musiałam użyć ciężkiej artylerii, tak to się namnożyło. A i tak jeszcze latają .

[Xellos]

Arbuzów nie przycinam, jak rośnie owoc to roślina sama wyhamowuje i będziesz czekał żeby rosło zielone.

A to jeszcze mi powiedz, kiedy nasiona wysadzasz w doniczki ? A jak wielkie rośliny do ziemi ?

Ja zostałem oszukany przez pewną firmę, ale chodzi o to, że efektem dostałem nasiona na początku maja mimo zamówienia łącznego w lutym. Zanim to w donicy wyrosło to sadziłem prawie że początkiem czerwca i to takie małe z 4 liścmi.

Jest szansa na dojrzały owoc ? Mam tylko jedną kulkę z 10 cm średnicy Reszta jakoś słabo rośnie, a w ogóle jak teraz by inny owoc dopiero co zaczął rosnąć to jeszcze może dojrzeć ?

Bo jak nic z tego ma nie być do jedzenia to szkoda nawozu i podlewania.

[Suppa]

Powinny jeszcze dojrzeć, zależy czy w sierpniu i wrześniu będzie ciepło.

[x-suzana]

Xellos, arbuzy namoczyłam na ligninie 18.III., wysadziłam do gruntu 18.V bo było ciepło. W doniczkach różnie rosły bo mam parapety z kamienia i zimno od nich ciągnie ale jak jest ciepło to rosną ładnie.
Jak do gruntu wysadzałam to pędy dopiero zaczynały się płożyć.
Ja pierwszy raz uprawiam arbuzy.
Arbuz Złoto Wolicy ładnie rośnie. Niestety teraz jest deszczowo, brak słońca, jak jest ciepło to widać jak arbuzy odżywają.Sierpień ma być ładny więc pracuj przy tych arbuzach a mogą wszystko nadgonić.

[frant]

Na arbuzach pod liściem są jakieś małe muszki, jak ruszę liśćmi to wszystko leci w górę i nawet nie złapałam żeby to obejrzeć. Co to może być , czy to może być mączlik?

Mączlik raczej rzadko występuje w gruncie , zwłaszcza w ilościach masowych ... Lata w stylu komara , więc jest czas by go zobserwować . Natomiast mszyca lata szybko , skokowo . Mszyc jest w tym roku zatrzęsienie , i to wszelakich rodzajów , a jest ich bardzo dużo . cokolwiek by to nie było , Mospilan sobie radzi . Dobry jest na mączlika , mszyce , wciornastki . Działa bez względu na temperaturę .

[x-suzana]

Nawóz, gnojówka w otwór albo po bokach wlewanie pod uniesioną włókninę bo nie była przyszpilona.
Nawożenie uzupełniające musi być bo arbuz potrafi zrzucać zawiązki jak są niedobory. Dolistne nawożenie też może być. Jeżeli chodzi o chwasty to jakby nie włóknina to niedoplewiła bym się chwastów.

Tylko żeby ktoś nie pomyślał, że daję nawozy na maxa, ja mam problemy z niedoborami pokarmowymi w uprawie warzyw, owoców.