Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

[lora]

Maryś portrety kwiatów lubię wpadać do Ciebie zawsze coś oryginalnego pokazujesz.
a floksy o tak nie spotykanych listkach są rarytasem

[PEPSI]

Marysiu, przybiegłam zwabiona pięknymi kwiatami, moimi ulubionymi. Piękne odmiany floksów, czyli po naszemu żniwników. A ta wariengata po prostu boska
Mam kilka odmian floksów, niestety nazwy nie znam, poznaję po kolorach. Ale zamówiłam sobie jeszcze troszkę nowych A może świecznica odbije? Szkoda by było Za ładna za młoda.....

[Eliza52]

Marysiu nie umiem robić takich zdjęć jak TY , ale pierwsze zdjęcie floksa rośnie jeszcze na opasce, a na drugim zdjęciu przesadzony do ziemi 2m od opaski. W tym roku zrobię ładniejsze zdjęcie, bo rozsadziłam w kilka miejsc i wszystkie puszczają listki




Piękny jest, a na dodatek jaki odporny.

[Maska]

Misiu miło że lubisz do mnie wpadać, jak byłoby miło jakbyś mieszkała niedaleko i wpadała na kawę a ja do Ciebie, a tak to musimy wirtualnie
Sprzedawcy dbają o to żeby nas czymś nowym zaskakiwać

Małgosiu moje floksy tez na ogół nn i nawet udało mi się już dwukrotnie zdublować zakup ale co tam one są słodkie, a w ubiegłym roku wyjątkowo długo kwitły i nawet powtarzały kwitnienie bez obcinania Świecznica nie odbije , a przynajmniej nie wierzę w to zeszła dość zdecydowanie

A wiesz Elu że chyba podobne siewki mam rzeczywiście zdrowo rośnie i niech tak kwitnie co roku Na pierwszy zdjęciu rośnie obok jakiejś ładnej lilii i bordowym środkiem

[ewelkacha88]

Witaj. U mnie śniegu nie ma ale jest dość zimno i też czuję jakby ta wiosna na chwilę obecną się trochę oddaliła . Szkoda bo w zeszły weekend czułam ,że to już niedługo. Piękne te floksy z tymi biało-zielonymi listkami . Za kilka lat jak kępa się rozrośnie to będę musiała się do Ciebie pięknie uśmiechnąć . Pozdrawiam i życzę dużo słońca i wyższych temperatur.

[plocczanka]

Przyszłam powiedzieć: Dobranoc Marysiu, a tu widzę ciekawą dysputę na temat floksów /żniwników - u mojej mamy nazywanych bezikami.
To bardzo interesujące, jak rozmaicie niektóre rośliny są nazywane w różnych rejonach naszego pięknego kraju.

Teraz już życzę Ci dobrej, spokojnej nocy i pięknego słonecznego poranka, a nawet całego dnia (co mi szkodzi )

[semper]

Ja tam floksów nie lubię.
Własnie zamówiłem 14 nowych.

[lora]

Maryś witam! oj jak by było wspaniale.
A ja też się pochwalę też sobie zamówiłam floksy po raz trzeci podchodzę do nich, mam jednego od Ani przyjął się ciekawe czy przetrwał zimę.

[Eliza52]

Marysiu, przepraszam że zasmiecam Ci wątek, ale tak bardzo podoba mi się ten "wiekowy" floks że wynalazłam jeszcze jedno zdjęcie.
A ta lilia to azjatka Nettsy Pride

[Bufo-bufo]

Samosiejka floksa ma piękny kolor. Asterek śliczny, czy to aster książęcy? Marysiu czy werbena sama się wysiewa?

[Maska]

Kochani dałam do wiwatu czyszcząc klawiaturę zapsułam trzy literki, ale bardzo mi to utrudnia życie ! dlatego piszę z pożyczonego sprzętu i na razie nie będzie zdjęć
Witam w sobotę ! za oknem piękne słońce, ale lekki mrozik od rana

Ewelinko musimy poczekać, bo wiosna powinna przyjść w marcu a więc już niedługo
Na floksa nie trzeba aż tyle lat czekać, bo w sprzyjających warunkach za rok powinien dać się podzielić, niestety w ubiegłym był dzielony
I ja Ci życzę sprzyjającej aury w weekend

Lucynko dzień radosny słoneczny a i ja się wyspałam czyli  życzenia się spełniły. Wiele starych roślin ma swoje lokalne określenia.
Pewnie dzisiaj pobiegniesz na działkę poszukać wiosny
Życzę Ci wspaniałego dnia

Jurku to jest miłość nie chcem ale muszem

Misiu nie bardzo wiem dlaczego floksy u Ciebie nie rosną, bo to łatwe rośliny w uprawie. A może pomocnik je wyplewi albo motyczką wyciupie

Elu no co Ty? jak można wątek zaśmiecać kwiatkami Miałam wkleić moja siewkę, ale nici z tego nie jestem na swoim komputerze i zdjęć nie mogę wklejać. Floks śliczny i lilia ładniutka

Olu aster jednoroczny i może być książęcy, a werbena patagońska u mnie sieje się niemożliwie. Na jesieni wyrywam bo byłby trawnik, ale zdaję sobie sprawę że to roślina nie naszego klimatu i jak przyjdzie mroźna zima to może zniknąć. Teraz zimują nawet rośliny z poprzedniego roku

[karolacha]

Sliczne wspominki. Nie widziałam floksów z takimi kolorowymi listkami Oj szkoda ,ze zepsułaś komputer ja niestety też tak potrafię . Już to przerabiałam , ale zabij mnie jak odblokowałam to nie wiem . Któreś trzeba nacisnąć razem.... ale było ,że pomagał informatyk

[plocczanka]

Marysiu, ja jednak należę do szczęśliwców, bo mam w pobliżu świetnego informatyka, który chętnie pomaga mamuni w problemach z komputerem.
Na działce nie byłam, bo w taką pogodę nie miałabym co tam robić, a bezczynności nie lubię.
Znalazłam sobie sporo zajęć w domu, tym bardziej ,że z powodu choroby mamy remont kuchni odsunęliśmy w czasie. W poniedziałek zaczynamy. Gdy skończę porządki poremontowe, to może już przyjdzie wiosna ...
Cieszę się, że wstałaś rześka i zdrowa, bez bólu głowy.
Miłego wieczoru.

[Beaby]

Mam nadzieję, Marysiu, że choćby jakaś cząstka świecznicy jednak przetrwała pod ziemią i odbije w tym roku. Może jeszcze nie ma jej co spisywać na straty.
Listki tych floksów są wspaniałą ozdobą calej roślinki - nie spotkałam jeszcze takich. Śliczne.

[Maska]

b]Karolino[/b] ze zwykłym blokowaniem sobie radzę, bo nie boję się wykonywać różnych czynności a i prawie 20 letnia praca na komputerze też mnie czegoś nauczyła. Informatyka mam na co dzień Floksy polecam są nie dość, że dekoracyjne to jeszcze kwitną po innych floksach

Lucynko gwarantuję Ci, że mojemu synowi nic nie brakuje jako informatykowi ...w końcu żyje z tego ale ma do czynienia z lepszym widać psujem ja już też z byle czym do niego nie lecę Na szczęście laptopów i innych ustrojstw jest w domu sporo i nie jestem odcięta od świata, ale co swoje to swoje choćby o kilka klas gorsze A tak dokładnie to musimy kupić nową nakładkę na klawiaturę i wymienić
Wiesz ja chyba na Twoim miejscu poszłabym przynajmniej odwiedzić moją działkę, bo też kiedyś takową miałam to wpadałam choćby na chwilę, tak jak w ogrodzie teraz jestem kilka razy dziennie
I ja Ci życzę miłego wieczoru!

Bea bardzo chciałabym, bo była już rozrośnięta i ładna Nie przekopuję miejsca więc jak tam coś będzie to wyjdzie na wiosnę
Floksa swego czasu kupiłam od naszego Emila od liliowców, ale teraz są wszędzie do zdobycia.