Ogródek Gosi cz. 14
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Jaskry były w ub .tygodniu u mnie w Biedronce .Trawnik to dodatkowe zajęcie ale bez niego tak "łyso"
Warto bo " robi robotę "w ogrodzie !Kolorowo coraz bardziej na rabatach mamy , wszak to już maj się zbliża i będzie jeszcze piękniej!

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Małgosiu no widzisz, jednak narcyzek zrobił Ci niespodziankę.
Tulipany i pierwiosnki masz śliczne. Mój psi ząb także się nic, a nic nie rozrasta.
Teraz po deszczu ogród będzie kipiał kwiatami, a u mnie ciągle sucho niestety .
Tulipany i pierwiosnki masz śliczne. Mój psi ząb także się nic, a nic nie rozrasta.
Teraz po deszczu ogród będzie kipiał kwiatami, a u mnie ciągle sucho niestety .
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Elu, uważasz, że to jaszczurki? Miałam je kiedyś na pewno. Ale nie wiedziałam, że one mieszkają w jamach. Mam takie 2 spore dziury w jednym miejscu, myślałam nawet,, że to nornice, ale do tej pory ich nie miałam, a w dodatku cebulki mi nie znikają.
Może to jaszczurki?
Mam sporo płożących jałowców. Wiem, że na pewno coś mieszka pod nimi, bo mój pies cały czas podkopuje w tych miejscach. Miałam też kiedyś jeżą, ale chyba pies go wypłoszył.
Bardzo bym się cieszyła, bo lubię te stworzonka
Ja bukszpany po prostu traktuję taki długimi nozycami. Ścinam tak jak mi się podoba, czasem mniej, czasem bardziej je przytnę.
Krysiu, tak myślałam
Piękne masz te pierwiosnki. Ja miałam ich do tej pory bardzo mało, ale w zeszłym roku stwoerdziłam, że to rewelacyjne wiosenne kwiaty i musze ich mieć więcej. I tak co chwila coś dokupuję.
Najgorsze, że podobno w weekend ma padać
Maryniu, oj dzieje się, dzieje w tych naszych ogrodach. Jestem bardzo ciekawa co wyrośnie z tych jaskrów, które przezimowały w gruncie. Na razie tylko listki wylazły i to marne. Poczekamy, zobaczymy. Trawnik znowu wymaga koszenia, nie wiem, czy ja wytrzymam to tempo
Teresko, jeden, jedyny wylazł. Po tylu latach. Jestem zaskoczona. Teraz kiedy jeden wyszedł musze znowu spróbować. Uwielbiam zapach narcyzów i chciałabym ich mieć więcej.
Deszcz spadł, nawet w miarę jest wilgotno. Dzisiaj trochę pokopałam, to na pół szpadla jest mokro. Nie jest źle.








Może to jaszczurki?
Mam sporo płożących jałowców. Wiem, że na pewno coś mieszka pod nimi, bo mój pies cały czas podkopuje w tych miejscach. Miałam też kiedyś jeżą, ale chyba pies go wypłoszył.
Bardzo bym się cieszyła, bo lubię te stworzonka
Ja bukszpany po prostu traktuję taki długimi nozycami. Ścinam tak jak mi się podoba, czasem mniej, czasem bardziej je przytnę.
Krysiu, tak myślałam
Piękne masz te pierwiosnki. Ja miałam ich do tej pory bardzo mało, ale w zeszłym roku stwoerdziłam, że to rewelacyjne wiosenne kwiaty i musze ich mieć więcej. I tak co chwila coś dokupuję.
Najgorsze, że podobno w weekend ma padać
Maryniu, oj dzieje się, dzieje w tych naszych ogrodach. Jestem bardzo ciekawa co wyrośnie z tych jaskrów, które przezimowały w gruncie. Na razie tylko listki wylazły i to marne. Poczekamy, zobaczymy. Trawnik znowu wymaga koszenia, nie wiem, czy ja wytrzymam to tempo
Teresko, jeden, jedyny wylazł. Po tylu latach. Jestem zaskoczona. Teraz kiedy jeden wyszedł musze znowu spróbować. Uwielbiam zapach narcyzów i chciałabym ich mieć więcej.
Deszcz spadł, nawet w miarę jest wilgotno. Dzisiaj trochę pokopałam, to na pół szpadla jest mokro. Nie jest źle.








- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu prawdziwie wiosenny ogród - cała gama barw i kolorów - pięknie
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- kwiaty_poli
- 500p

- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu piękne widoczki
Wiele kwiatuchów widzę pierwszy raz na oczy
super
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu od czasu do czasu zmienia nam sie gust w wielu dziedzinach.
W temacie roślin też ... co widac na parapetach i w ogrodzie . Mnie jak na sentyment wzięło to w ciągu 2 lat pojawiły się kolekcje tojadów i dzielżanów - takie byliny rosły w babci i mamusi ogrodzie .
jeśli moje się podobają to tez chętnie Ci wyślę w sezonie tak na spokojnie - miejsca niewiele zajmują ale oczy cieszą i są takie ... inne. Do kolekcji w sam raz.
Deszcz niech pada bo u nas susza a przecież o tej porze woda to życie .
Podlewanie zajmuje mi sporo czasu, który mogłabym przeznaczyć na porządki bo jeszcze nie wszystko zrobione a i dalie czekają na posadzenie.
W temacie roślin też ... co widac na parapetach i w ogrodzie . Mnie jak na sentyment wzięło to w ciągu 2 lat pojawiły się kolekcje tojadów i dzielżanów - takie byliny rosły w babci i mamusi ogrodzie .
jeśli moje się podobają to tez chętnie Ci wyślę w sezonie tak na spokojnie - miejsca niewiele zajmują ale oczy cieszą i są takie ... inne. Do kolekcji w sam raz.
Deszcz niech pada bo u nas susza a przecież o tej porze woda to życie .
Podlewanie zajmuje mi sporo czasu, który mogłabym przeznaczyć na porządki bo jeszcze nie wszystko zrobione a i dalie czekają na posadzenie.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi cz. 14
U mnie też susza była ale od nocy pada co bardzo mnie cieszy .Pierwiosnki chyba od zawsze kocham,tylko teraz pojawiło się jeszcze tyle nowych odmian ,choć w tym ogrodzie nie chcą mi tak dobrze rosnąć jak w starym
Tojady miałam też chyba 5 odmian , ale zostały dwa reszta sama zginęła ,dzielżany mam od zeszłego roku dobrze prezentują się pod płotami .
Tojady miałam też chyba 5 odmian , ale zostały dwa reszta sama zginęła ,dzielżany mam od zeszłego roku dobrze prezentują się pod płotami .
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu naprawdę uroczo 
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu czy Ty już trawe kosiłaś w tym roku?
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Mignął mi na niektórych fotkach wąż ogrodowy - czy się może mylę ? To linia kapilarna - system nawadniający ?
Gosiu - masz cudny las szafirkowy , a i widzę , że trawę już kosiłaś - u mnie nie ma kiedy , a teraz , po ulewnym deszczu wcale się nie da . Za to zaczęły wyłazić ...ślimory - pomrowy ...tfu - co za ohyda , aż mi się niedobrze robi na samą myśl , co przeszłam w tamtym roku . Zimy nie było prawie wcale i przezimowały złożone jajeczka , z których to ze zdwojoną siłą wylęgły się te paskudztwa . Walka się zacznie - tylko granulki kupię , bo mi zeżrą młode , wschodzące rośliny , a zwłaszcza hosty .
U mnie była taka susza , że pobierałam cichcem z oczka wodę , aż w sobotę syn zabrał się za jego czyszczenie tegoż i z pomocą założonej pompy wszystka woda poszła na skorupę ziemi - twardej , jak stal .
Wczoraj ciepło - ponad 20 c ..a dzisiaj - burza , grad wielkości groszku i deszczowa ulewa . Dobrze , bo nie wszędzie mogłam dojść z wodą , a węża z kranu nie podłączę odkąd zrobiono nam kanalizację . Rachunki byłyby naokoło 500 zł - jeżeli nie więcej ...czekam , aż M wypompuje trochę ze studni .
Pozdrawiam serdecznie

Gosiu - masz cudny las szafirkowy , a i widzę , że trawę już kosiłaś - u mnie nie ma kiedy , a teraz , po ulewnym deszczu wcale się nie da . Za to zaczęły wyłazić ...ślimory - pomrowy ...tfu - co za ohyda , aż mi się niedobrze robi na samą myśl , co przeszłam w tamtym roku . Zimy nie było prawie wcale i przezimowały złożone jajeczka , z których to ze zdwojoną siłą wylęgły się te paskudztwa . Walka się zacznie - tylko granulki kupię , bo mi zeżrą młode , wschodzące rośliny , a zwłaszcza hosty .
U mnie była taka susza , że pobierałam cichcem z oczka wodę , aż w sobotę syn zabrał się za jego czyszczenie tegoż i z pomocą założonej pompy wszystka woda poszła na skorupę ziemi - twardej , jak stal .
Wczoraj ciepło - ponad 20 c ..a dzisiaj - burza , grad wielkości groszku i deszczowa ulewa . Dobrze , bo nie wszędzie mogłam dojść z wodą , a węża z kranu nie podłączę odkąd zrobiono nam kanalizację . Rachunki byłyby naokoło 500 zł - jeżeli nie więcej ...czekam , aż M wypompuje trochę ze studni .
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Aniu, wisona to czas kiedy toleruję w ogrodzie wszystkie kolory. To chyba przez ich brak zimą.
Paulinko, bo ja jestem zbieracz. A najbardziej lubię takie maleńkie niepozorne kwiatuchy. Nie widać tego z daleka, ale jak się zbliżysz to oko cieszy. Rozczulają mnie te maleństwa.
Dlatego ja nigdy nie będe miała ułozonego ogrodu. Za duzo tego tego wszystkiego
Krysiu, nigdy nie miałam ani tojada, ani dzielżanów, ale strasznie mi się podobają. Tylko czy ja mam miejsce?
Naprawdę tojad się nie rozrasta? Ostatnio unikam wszystkiego co trzeba trzymac w ryzach. Wystarczy mi juz walka z płomykiem i tojeścią orszelinową.
Tak, deszcz na wagę złota. U mnie totalna susza była, ale wczoraj wieczorem lunęło porządnie.
Dlatego, żeby oszczędzić czas polecam linię kroplującą. To niewielki koszt. U nas metr weża kosztuje 1,30 zł. Do tego szpilki, koncówki,, ale to też grosze. Polecam
Geniu, ja znowu dokupiłam w sobotę pierwiosnka. I chyba kupię kolejne, bo one przecież nie zajmują dużo miejsca. A kwitną przecudnie
Jadziu
Małgosiu, nie tylko raz, ale już drugi raz kosiłam. Własnie dzisiaj. Chyba ten nowy trawnik da mi w kość
Pamiętam o Tobie
Jagódko, mam rozłożoną linię kroplującą. Polecam. Koszt takiego węża jest niewielki. Kładę go partiami. Można potem łączyć. Mój ma długość 150 m i ogarnia całą tylną rabate. Z przodu będę go dzieliła na części, bo mam kilka rabat, a połączę go tylko do podlewania zwykłym wężem, żeby wody nie marnować. My mamy wodę ze studni, ale w tym roku chcemy się podłączyć do wodociągów i kanalizacji. Studnia zostanie i będę z niej nadal nawadniała ogród. Musimy tylko zrobić podłączenie do kranów zewnętrznych.
U mnie też masa ślimaków. Chyba jeż sobie poszedł
Najgorsze, że mam opuchlaki. Już teraz sprawdzam każdą kupioną roslnke. Ostatnio znalazłam całą masę jajeczek w nowym pierwiosnku. Wywaliłam.
U mnie własnie pada
Fajnie, bo zdążyłam skosić. W czwartek odbierają u nas zielone, w dodatku czas już był najwyższy, bo znowu trawa miała około 10 cm. Niestety miejscami jest żółta. W piatek podelwałam humusem. Ciekawe, czy się zazieleni. Może po tych deszczach? Ciekawe dlaczego mam takie place.



Wydawało mi się że nie mam już zawilców. Pojawiły się w tym roku. W zeszłym tych na 100% nie było.




Paulinko, bo ja jestem zbieracz. A najbardziej lubię takie maleńkie niepozorne kwiatuchy. Nie widać tego z daleka, ale jak się zbliżysz to oko cieszy. Rozczulają mnie te maleństwa.
Dlatego ja nigdy nie będe miała ułozonego ogrodu. Za duzo tego tego wszystkiego
Krysiu, nigdy nie miałam ani tojada, ani dzielżanów, ale strasznie mi się podobają. Tylko czy ja mam miejsce?
Naprawdę tojad się nie rozrasta? Ostatnio unikam wszystkiego co trzeba trzymac w ryzach. Wystarczy mi juz walka z płomykiem i tojeścią orszelinową.
Tak, deszcz na wagę złota. U mnie totalna susza była, ale wczoraj wieczorem lunęło porządnie.
Dlatego, żeby oszczędzić czas polecam linię kroplującą. To niewielki koszt. U nas metr weża kosztuje 1,30 zł. Do tego szpilki, koncówki,, ale to też grosze. Polecam
Geniu, ja znowu dokupiłam w sobotę pierwiosnka. I chyba kupię kolejne, bo one przecież nie zajmują dużo miejsca. A kwitną przecudnie
Jadziu
Małgosiu, nie tylko raz, ale już drugi raz kosiłam. Własnie dzisiaj. Chyba ten nowy trawnik da mi w kość
Pamiętam o Tobie
Jagódko, mam rozłożoną linię kroplującą. Polecam. Koszt takiego węża jest niewielki. Kładę go partiami. Można potem łączyć. Mój ma długość 150 m i ogarnia całą tylną rabate. Z przodu będę go dzieliła na części, bo mam kilka rabat, a połączę go tylko do podlewania zwykłym wężem, żeby wody nie marnować. My mamy wodę ze studni, ale w tym roku chcemy się podłączyć do wodociągów i kanalizacji. Studnia zostanie i będę z niej nadal nawadniała ogród. Musimy tylko zrobić podłączenie do kranów zewnętrznych.
U mnie też masa ślimaków. Chyba jeż sobie poszedł
Najgorsze, że mam opuchlaki. Już teraz sprawdzam każdą kupioną roslnke. Ostatnio znalazłam całą masę jajeczek w nowym pierwiosnku. Wywaliłam.
U mnie własnie pada
Fajnie, bo zdążyłam skosić. W czwartek odbierają u nas zielone, w dodatku czas już był najwyższy, bo znowu trawa miała około 10 cm. Niestety miejscami jest żółta. W piatek podelwałam humusem. Ciekawe, czy się zazieleni. Może po tych deszczach? Ciekawe dlaczego mam takie place.



Wydawało mi się że nie mam już zawilców. Pojawiły się w tym roku. W zeszłym tych na 100% nie było.




-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu - pięknie w Twoim ogrodzie.
Zastanawiasz się , po co masz jakieś tam 'place'. Podpowiem Ci: one są po to, byś miała miejsce na nowe nasadzenia

Zastanawiasz się , po co masz jakieś tam 'place'. Podpowiem Ci: one są po to, byś miała miejsce na nowe nasadzenia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu - odradzam Ci sadzenie tulipanów w donicach. Ja posadziłam w specjalnych koszyczkach i wszystkie zgniły. Z sadzonych pojedynczo też kilka wypadło, ale tylko kilka, a w koszyczkach dosłownie wszystkie, bo wystarczy, że jeden załapał zgniliznę i wszystkie się od niego zaraziły. W ten sposób pozbyłam się większości moich tulipanów. 
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Ależ masz porządeczek na rabatkach, U mnie już nów trzeba by posprzątać, bo kożuszek chwastów już jest, to minus sypania kompostem. 
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosia u ciebie zawilec niespodzianką, ja na lilie św Józefa czekałam dwa sezony - zapomniałam o nich a tu nagle w tym roku się ukazały.
U mnie trawnik po skoszeniu też ma place sama nie wiem dlaczego, ale doszłam do wniosku że to tak musi być.
U mnie trawnik po skoszeniu też ma place sama nie wiem dlaczego, ale doszłam do wniosku że to tak musi być.

