Ta roślina w poście powyżej jest taka jakby wydelikacona, kupiłam ją sklepie w ogrodniczym dwa lata temu i rośnie taki samotny badyl. Natomiast te, które spotkałam w naturze dwa miesiące temu są zupełnie inne i bardziej charakterystyczne. Więc mogłeś nie skojarzyć.
Grubosz (Crasula)
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Mateusz!
Ta roślina w poście powyżej jest taka jakby wydelikacona, kupiłam ją sklepie w ogrodniczym dwa lata temu i rośnie taki samotny badyl. Natomiast te, które spotkałam w naturze dwa miesiące temu są zupełnie inne i bardziej charakterystyczne. Więc mogłeś nie skojarzyć.
Ta roślina w poście powyżej jest taka jakby wydelikacona, kupiłam ją sklepie w ogrodniczym dwa lata temu i rośnie taki samotny badyl. Natomiast te, które spotkałam w naturze dwa miesiące temu są zupełnie inne i bardziej charakterystyczne. Więc mogłeś nie skojarzyć.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Początkowo pomyślałem, że to jakieś Monadenium
, ale wolałem nic nie pisać. Niech rośnie zdrowo i puści wreszcie jakieś badyle! 
Mateusz
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Witam wszystkich
Dziś zostałam posiadaczką młodych gruboszy.Bardzo ,ale to bardzo chciałam mieć te wspaniałe roślinki.Tylko niestety nie pomyślałam o jednej rzeczy-nie mam gdzie ich przezimować
Wszystkie pomieszczenia ogrzewane,mieszkam w domku,ale strychu nie posiadam a piwnica odpada...poradzcie co zrobić
jak czytałam wcześniej to jest konieczne zimowanie gruboszy,prawda 
Dziś zostałam posiadaczką młodych gruboszy.Bardzo ,ale to bardzo chciałam mieć te wspaniałe roślinki.Tylko niestety nie pomyślałam o jednej rzeczy-nie mam gdzie ich przezimować

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Ewa!
To Portulacaria afra variegata formowana przeze mnie na drzewko od maleńkiej sadzonki.
To Portulacaria afra variegata formowana przeze mnie na drzewko od maleńkiej sadzonki.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Nic nie robićgapapl pisze:Witam wszystkich![]()
Dziś zostałam posiadaczką młodych gruboszy.Bardzo ,ale to bardzo chciałam mieć te wspaniałe roślinki.Tylko niestety nie pomyślałam o jednej rzeczy-nie mam gdzie ich przezimowaćWszystkie pomieszczenia ogrzewane,mieszkam w domku,ale strychu nie posiadam a piwnica odpada...poradzcie co zrobić
![]()
jak czytałam wcześniej to jest konieczne zimowanie gruboszy,prawda
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Grubosz - Crassula cz.3
-
pawel1988
- 100p

- Posty: 141
- Od: 1 wrz 2013, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Pięknie wybarwione okazy 
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Piękne kolory. Choć przy tym niemal różowym pomyślałam, że może jednak poparzony? Z tymi barwnymi odmianami jest ryzyko, że poparzenie pomyli się z wybarwianiem i na odwrót. Przynajmniej ja tak mam, że codziennie sprawdzam moje, czy to wciąż naturalne wybarwienie czy już poparzenie.

-
Vilya
- 100p

- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Wiosną przycięłam grubosza, który wpadł mi w ręce w ubiegłym roku. Na miejscu odciętych gałązek pojawiły się duże, błyszczące liście. Zauważyłam jednak, że odkąd wyniosłam go na dwór, nowe liście są znacznie mniejsze, ciemniejsze i matowe oraz dolna powierzchnia jest czerwona. Tym samym wracam do punktu wyjścia, czyli wyglądu sprzed cięcia. Tak to wygląda:




Orientujecie się skąd ta zmiana? Czy to może być spowodowane przez bezpośrednie słońce? U żadnego z forumowiczów nie zauważyłam takich liści, tak samo u pozostałych gruboszy.




Orientujecie się skąd ta zmiana? Czy to może być spowodowane przez bezpośrednie słońce? U żadnego z forumowiczów nie zauważyłam takich liści, tak samo u pozostałych gruboszy.
-
Aniakak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Ja mam coś znowu odwrotnego , mój grubosz to młoda naszczepka i on znowu liście na samej górze ma duże , co może być tym spowodowane , dobre ma warunki 
Pozdrawiam Anna







