Doniczkowce u szarotki cz. 4

[katharos]

Hipeastrum zrobiło ci miłą niespodziankę....wiosną inne cię ucieszą.
A dynia ale cudak

[labka1]

Dorociu..śliczne Dynioszki... , moje kiwano rośnie sobie..dla ozdoby. Wzbudza ochy..i Achy...a ja wtedy taka dumna...
, że takie cudo mi wyrosło..

Przyjmuję Cię do kluby Wy-kiwanych..

[Blueberry]

To już wiem czego unikać Ale hiperastrum piękne, miłą niespodziankę zrobiło

[jola1313]

Piękne hippeastrum
Dyńki też super .A kiwano też miałam.W tym roku odpuściłam.Szkoda miejsca,mimo,że ładne.Ale kłuuuje,co?Niby takie grube te kolce,a tak kłują

Piękna dalia

[labka1]

To i Jola czuje się wy-kiwana...przez kiwano

[szarotka66]

Kiwano może jeszcze posieję, bo ładnie wygląda, na kompozycję jesienną jak znalazł. Jolu te kolce to na czubkach są ostre jak brzytwa.
Jak tak patrzę za okno o 6 rano to zdaję sobie sprawę z tego, że czas na wnoszenie donic do domu, ale z drugiej strony liczę na kilka ciepłych dni i nocy, co trochę odwlecze w czasie to dźwiganie.

[labka1]

Dorotko..to tak jak i ja..dokładnie...nad ranem mam w oczach szok..że stracę rośliny...a potem okazuje się,że jednak nie jest tak źle...i się przeciąga..Ale kilka zabrałam jednak tych mocno ciepłolubnych..

[jola1313]

Tak ,mnie też kiwano wykiwało
Ale dałam w zeszłym roku dla Małej do szkoły-bo wystawkę warzyw i owoców robili...wszyscy byli zdziwieni.Bezcenne

Ja już większość roślin wniosłam do domu... Zostały te co idą do piwnicy i te co muszą się przechłodzić.Ale w skrzynkach wniosłam na taras-by już na nie nie lało .Muszę dosłownie kilka jeszcze zabrać z deszczu...
Przy okazji okazało się,że znowu(jak i w zeszłym roku)...opieńki mi na śliwce wyrosły i na wiśni ....dobrze,że nie przegapiłam.Ale na wiśni ciut przerosły .Zapomniałam że mam własną hodowlę

[szarotka66]

Nigdy nie jadłam opieniek, bo zwyczajnie się na nich nie znam. Leśne grzyby to co innego, ale na zbieranie w tym roku ciągle brakuje czasu, niestety. Zaczynam robić porządki na parapetach, aby pomieścić te z balkonu, niektóre donice niestety nadają się tylko na podłogę, bo parapety takie szerokie nie są.

[jola1313]

Opieńki,to nic nadzwyczajnego w smaku .Są takie...żylaste
Czasem je można pomylić z innymi.Dlatego biorę tylko te,których jestem pewna na 100%

Ach...u mnie część jeszcze stoi w łazience na podłodze i czeka na miejscówkę.A na parapetach dosłownie piętrowo
Myślałam by wywalić pelargonie ,bo coś słabiutkie okropnie.Ale ciągle szkoda...jak mocniej podupadną,albo mnie wkurzy ten ścisk,to pójdą na śmietnik...
A ciągle przeglądam oferty na fo
Takie piękne koleusy teraz sprzedają ...
Chyba się całkiem na nie przestawię .Nie chorują,przędziorów nie widać....póki co
Łatwo się przyjmują,szybko rosną,kolorowe...itd itd

[szarotka66]

U mnie też będzie problem z tym co zostawić, a co wyrzucić, bo zawsze żal. Fakt, mam bardzo widne poddasze, ale targać na 2 piętro kilkanaście donic i skrzynek .

Dziś trochę porządków zrobione i mogę pokazać piętrowe parapety, a raczej części parapetów:





Półeczki jeszcze są, ale nóżki się skończyły, muszę coś wykombinować.

[IkaD]

Super półeczki ,ja też je wykorzystuję do kwiatków a wiesz ..może pocięty lijek do szczotki ,drewniany i pomalowany nadałby się na nóżki ?

[szarotka66]

Iwonko zastanawiam się nad rurką pcv, tylko muszę znależć suwmiarkę i zmierzyć średnicę.

[Niunia1981]

Ale kombinujecie potrzeba matką wynalazku
Śliczny fikus barok - mam nadzieję że mój też taki będzie

[IkaD]

Dorotko też super a zmierz zwykłym centymetrem czy linijką ..tez da radę
Moniś to prawda ..potrzeba matką...prawda