Wczoraj zawitałam na działkę,mimo,że przeziębiona na maxa musiałam tam pojechać
Róże kwitną w najlepsze,w nosie mają zbliżającą się jesień i chwała im za to.
Na wielu z nich są grube i liczne pąki,Maria Thereska przechodzi samą siebie,ma niezliczoną ilość pąków,tylko czekam aż wybuchnie kwieciem
Maju Tereska bardzo szaleje,nie mogę zliczyć ilości pąków,ma kilka pędów,a wśród nich jednego,który mierzy chyba z 1,50
Giardina hmmm no rzeczywiście jakaś bladawa,ale taka mi się podoba,a może Twoja to nie Giardina?
Crocus Rose mnie zachwyca od pierwszego roku to fakt
Ja jeszcze dołów nie kopię,ale wciąż myślę o nowych miejscówkach,bo jesienią zawitają kolejne piękności
Jadziu kwitną oj kwitną,a ja się raduję

Mam nadzieję,że w w tygodniu pojadę do nich,bo tęsknię okrutnie
Anetko Tereska daje wszystko z siebie,zaraz Wam pokażę ile ma pąków szalona ....
Koniecznie skuś się,warta grzechu:)
Szałwia chwast? Ja chętnie bym taką posadziła
Kasiu dziękuję

Giardina rośnie i to bardzo szybko,nie obejrzysz się,a przerośnie Cię w mig
First lady i te jej pompony ...uwielbiam ją
Maju Edenka u mnie kwitła dwa razy i koniec,ale w czerwcu pokazała tyle,że chyba fotki na zimę mi wystarczą
Piano
I kilka dni później
Pashmina
Bailando
Artemis
Tereska takich pędów ma kilka
Crocus Rose
First lady
Winter Lodge
Stefania
Lo na szczycie daleko w górze zakwitł...
Queen of Sweden

Leonardo da Vinci
Miłego tygodnia
