"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień

[Jule]

Tez mialam takich paru tz takich ktorych gonilam za drzwi az milo Ale pozniej trafilam na mojego majster jak marzenie, bo nie dosc ze jest bardziej "perfekcyjny" niz ja, co rzadko sie zdarza to jeszcze kuma wszystko w mig ... no i jak on powie, ze sie cos nie da albo da ale inaczej, to mu wierze
Tylko mam z nim jeden klopot - musze umawiac sie z nim duzo wczesniej - nieraz to nawet 2 miesciace przed, bo facet ma urwanie glowy z robota i czasu za bardzo nie ma.

[ewa w]

Dorotko cały wczorajszy dzień chodziłam z flaszką jak stary pijus i popijałam jednak chyba augmentin zrobił pozytyw w moim stanie, flaszka jednak przylgnęła do mnie Co ja będę z niej popijać póżniej

[Keetee]

Sławek ja wiem...może niektórych moja paplamnina przysparza o ból głowy ale ja kocham takie gadki i zabawy językiem....juz tak mam z reszta uwazam ,ze nasz jezyk jest wystarczajaco trudny ...czas poluzowac troche
Marzenko ludzie potrawią byc kosmiczni ...przeszłam juz wiele z tzw fachmanami, jeden to sobie nawet wział wczesniej wypłate razem z moim portfelem uznał ,ze finito...robota skończona a babrał mi sie strasznie i takiego syfu w kuchni narobisz ze szok...potem tez trafiłam na talentów ....ale teraz to juz koniec ...i .nie ma letko ze mną...patrze na ręce i poprawiać każę W zasadzie mam znajomego do takich moich urojonych w głowie przeróbek...on wszystko umie zrobić
Jula no ja tez miałam fajnego fachmana ale wział i sie zabrałz kraju, ten to cuda potrafił zrobić Teraz wsio mi znajomy robi ,ale tez go muszę łapac miedzy robotami , bo zdolniacha jest
Ewcia ja sceptycznie do tego majeranku podszedłam...ale on na prawde działa W moim przypadku stowowanie ziół jest trudne ...bo ja nie przepadam...ale jak trza to trzeba

[JAKUCH]

Dorotko majeranek jest najlepszy także na kaszel .Trzeba go pić na zdrowie Przecież maścią majerankową smaruje sie dzieci i także pod nos można posmarować

[Keetee]

Jadziu tak tak, wiem sprawdziłam to na sobie i polecam Ewci
Wiele jest dobrych sposobów ,a od antybiotyków z dala ,no chyba ze to nie konieczne
Jak mi żal dzieciaków , rozmawiam czasem z rodzicami czy koleżanek mojej małej w przedszkolu czy tak ...normalnie szok , walą dzieciom antybiotyk za antybiotykiem...taki maluch Krzysiu , co 3 tygodnie ma kolejna dawkę antybiotyku , wraca na chwile do przedszkola i zaraz go znowu ni ma ...masakra , jak takie dziecko ma odbudowac jakakolwiek odpornośc....ni emam niestety dobrego zdania o lekarzach

[Marzenka79]

Moja zjadła swoją serię antybiotyków-leki brałysmy zawsze bardzo sumiennie-to jest problem bo czasem rodzice już widzą że dziecku lepiej i już leku nie trzeba,miałyśmy też sterydy ale nasz pani doktor to mądry lekarz i powiedziała nam wtedy tak:teraz sa potzrebne ale za rok mała wcale nie będzie chorować...Julka ma 7 lat i nie pamietam kiedy znią u lekarza byłam

[kogra]

Kawka by się przydała w taki paskudny dzień.
Dorotko a gdzie Ty przepadłaś ?
Chyba nie na ogrodzie.

[Keetee]

Grażynko zrobiłas juz sobie kawusie czy Ci machnąć, bo ide po swoją
Powiem Ci ,ze rano było paskudnie ...ta mzawka była najgorsz, ale teraz nawet nawet , no w ogródku byłam...robię to co ciągle ostatnio, planuje gdzie róże wsadzić
Marzenko ja wiem ...sa takie historie ,ze trzeba siegnac po antybiotyk..ale mówie Ci moja sasiadka cały czas faszeruje dziecko 4 letnie antybiotykami...nawet sie nie zastanowi ,aby przejśc się do innego lekarza.... Ale cóz...moge jej tylko radzić, wybiera sama

[ewa w]

Dorotko! Dorotko jutro maja przyjechać różyce , zastanawiałam się czy nie odwołać i od razu dostałam powiadomienie o dostawie

[Keetee]

Ewcia no popatrz jakie szybkie ludzie Dobrze ,że nie odwołałaś , będziesz miała ładne różyczki , jakościowo ponoć bardzo ładne róże ,opinia na forum tylko pozytywna

[JAKUCH]

szczęśliwi Ci ,którzy mają już różyce w domu a ja dalej czekam Dorcia można tylko napomknąć ,a od rodzica zależy co zrobi

[Marzenka79]

Ja zawsze chciałam,żeby dziecko szybko zaczęło wychodzić na spacery(pierwszy spacer to w 3 dni po urodzeniu...),karmiłam 3 lata,mała jadła wszystko-na nic nie była uczulona,ale przedszkole zrobiło swoje-leki zjadłyśmy,mała podrosła i teraz nawet katarku nie ma...Myślę,że trzeba dziecko hartować

[x-ja]

Ta Dorotka, ta malusia, ta malusia,
Tańcowała dokolusia, dokolusia,
Tańcowała ranną rosą, ranną rosą,
I tupała nóżką bosą, nóżką bosą...
....Dorotka urosła ... nóżką bosą , ranną rosą z filiżanką kawusi pomyka po ogrodzie ...
Przy kolacji sobie ją przypomniałam mam nadzieję że się nie obrazisz że ją zacytowałam toż to wypisz -wymaluj cała Ty
Normalnie zdziecinniałam

[Marzenka79]

Grrr....mam złe wspomnienia z tą piosenką....

[Helios]

Ja też zdecydowanie mówię antybiotykom - nie!!!