PS> piasek, wapienne kamienie, brak wody i ścinanie przekwitów.... zero roboty... trawę niestety trzeba wyrywć... normalnie nie rośnie, a w piachu i owszem

O widzisz, znaczy się tam też wreszcie przywieźli... zajadę jutro jak będę wracać z pracy...dotii pisze:Kupiłam te w kartonikach obok Lidla ,będzie próba![]()
.....
ps.w nocy będzie padało i mocno wiało ,lecę przywiązać kwiatki do płota
...są już posadzone, żółty dostał swoje miejsce między powojnikami:misiaczekm pisze:![]()