Już teraz jest pięknie, a jak jeszcze wszystko będzie odmalowane i odnowione to ho. ho ho...
Czereśniak 2011
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Czereśniak 2011
A ja u Ciebie po raz pierwszy. Chociaż w Bytomiu mam ciocię i wcale nie tak rzadko bywam w tym mieście. Ale ona nie ma żadnego ogrodu, wiec nie było okazji nawet natknąć się na Twój. A na pewno bym go zapamiętała 
Już teraz jest pięknie, a jak jeszcze wszystko będzie odmalowane i odnowione to ho. ho ho...
Już teraz jest pięknie, a jak jeszcze wszystko będzie odmalowane i odnowione to ho. ho ho...
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Czereśniak 2011
I mnie się podoba twój domek-altanka
Fantastycznie dobrałaś kolory ! Domek wtopi się w zieleń ogrodu...pięknie!

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Witam
Dzięki wszystkim za uznanie i docenienie mojej pracy
Przede mną jeszcze sufit na werandzie, czyli najgorsze. Już wczoraj większość malowałam z drabiny, z wciąż wyciągniętą w górę ręką. Włosy miałam zlepione (zieleni na ciemnych nie widać) twarz w mniejsze i większe kropki, dłonie zielone-mimo rękawic, nogi w kleksy-mimo spodni, kolor ciuchów zlewał się trawnikiem
i jeszcze spotkała mnie przygoda, przykleił mi sie do rękawiczki uchwyt pojemnika z drewnochronem, puszka sie przechyliła i...wylałam ze dwa litry, częściowo do doniczek z daliami
A tymczasem zrobiła się zima. Przed chwilą wróciłam z ogródka i jestem wstrząśnięta
rośliny uginają się pod ciężkim i mokrym śniegiem, a na termometrze +2. Postrzepywałam śnieg z piwonii, róż i oczek lilowych, trochę krzaków powiązałam, enkiantowi nałożyłam pudełko. Palce mi zgrabiały i biegiem do domu. A śnieg pada dalej

Tosia specjalne buźki dla Twojej Mamy
Moja serduszka też mała, ale już dwa razy przesadzana
Ala jak tak dalej pójdzie, to najważniejszym elementem ogródka będzie altana, bo przy takiej pogodzie cudów kwiatowych chyba nie można się spodziewać.
Iwonko na pierwszym zdjęciu jest żagwin variegata, przetrwała malusia kępka. Na drugiej fotce gęsiówka pełna, bardziej zwarta i ładniejsza od tej zwykłej.
Tadek pogoda nas nie rozpieszcza i te rośliny, które przeżyły zimę, mogą paść teraz. Skoro w tej chwili jest +2, to czego można spodziewać się w nocy?
Majka wczoraj zdjęcie zapraszało wiosennie, dzisiaj zimowo...ale wciąż zapraszam
Stasiu moja skimmia ledwo dycha, mimo, że zimę przeżyła w pudełku. Drugi raz bym jej nie kupiła.
Nela serduszka nie ma rozłogowych korzeni. Ma jeden gruby z odnogami, rosnący bardzo głęboko w ziemi, stąd ciężko ją wykopać i przesadzić. Wydaje mi się, że nie powinna zagrażać innym roślinom.
Olu w miejscu obecnej kratownicy piął się na żyłkach winobluszcz. Został bardzo zniszczony podczas remontu, ale coś tam się uchowało. Obok na ścianie będzie pergola na glicynię i powojnik mutant (prezent od Bożenki Śmigielskiej), który na pewno oprze się również na kratownicy.
Doniczki dostaną pelargonie, truskawke pnącą i pewnie coś jeszcze
Grażynko wiesz jak wyglądałam? jakby to powiedzieć najbardziej obrazowo... jak ufoludka
Krysiu moje lilie też już wysokie, wszystkie były przykryte śniegiem. Niby śnieg wytrzepałam, ale nadal pada. Jak przyjdzie mróz, to na każda będzie miała lodowy kwiatek
Jagusiu witam Cię
i zapraszam. Skoro bywasz w Bytomiu, to mam nadzieję, że mnie odwiedzisz. W jakiej dzielnicy masz rodzinkę?
Maryniu gospodarstwo mi się rozrasta i przybywa komórek. Ilość przydasiów większa, niż w domu. Trzeba to gdzieś zmieścić i zakamuflować.
Dzięki wszystkim za uznanie i docenienie mojej pracy
A tymczasem zrobiła się zima. Przed chwilą wróciłam z ogródka i jestem wstrząśnięta

Tosia specjalne buźki dla Twojej Mamy
Moja serduszka też mała, ale już dwa razy przesadzana
Ala jak tak dalej pójdzie, to najważniejszym elementem ogródka będzie altana, bo przy takiej pogodzie cudów kwiatowych chyba nie można się spodziewać.
Iwonko na pierwszym zdjęciu jest żagwin variegata, przetrwała malusia kępka. Na drugiej fotce gęsiówka pełna, bardziej zwarta i ładniejsza od tej zwykłej.
Tadek pogoda nas nie rozpieszcza i te rośliny, które przeżyły zimę, mogą paść teraz. Skoro w tej chwili jest +2, to czego można spodziewać się w nocy?
Majka wczoraj zdjęcie zapraszało wiosennie, dzisiaj zimowo...ale wciąż zapraszam
Stasiu moja skimmia ledwo dycha, mimo, że zimę przeżyła w pudełku. Drugi raz bym jej nie kupiła.
Nela serduszka nie ma rozłogowych korzeni. Ma jeden gruby z odnogami, rosnący bardzo głęboko w ziemi, stąd ciężko ją wykopać i przesadzić. Wydaje mi się, że nie powinna zagrażać innym roślinom.
Olu w miejscu obecnej kratownicy piął się na żyłkach winobluszcz. Został bardzo zniszczony podczas remontu, ale coś tam się uchowało. Obok na ścianie będzie pergola na glicynię i powojnik mutant (prezent od Bożenki Śmigielskiej), który na pewno oprze się również na kratownicy.
Doniczki dostaną pelargonie, truskawke pnącą i pewnie coś jeszcze
Grażynko wiesz jak wyglądałam? jakby to powiedzieć najbardziej obrazowo... jak ufoludka
Krysiu moje lilie też już wysokie, wszystkie były przykryte śniegiem. Niby śnieg wytrzepałam, ale nadal pada. Jak przyjdzie mróz, to na każda będzie miała lodowy kwiatek
Jagusiu witam Cię
Maryniu gospodarstwo mi się rozrasta i przybywa komórek. Ilość przydasiów większa, niż w domu. Trzeba to gdzieś zmieścić i zakamuflować.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czereśniak 2011
Basiu. We Wrocławiu po porannej śnieżycy już nie ma śladu, a temperatura zdążyła wzrosnąć z 0 do +1,5. Może nie będzie tak źle. Również najbardziej boję się o lilie, gdyż już są na prawdę duże, a mam je w tylu miejscach i niektóre takie wysokie, że o przykrywaniu nie ma mowy. Podziwiam domek - przepiękny i taki duży. Ja mam altankę 2,5 na 2 i już się nie mieszczę w niej. Masz rację - jest tyle przydasiów na działce, że ciężko jest bez nich. Altankę traktuję tylko jako magazyn, gdyż nowej już nie postawię. Muszę zabudować tarasik to będzie ciut więcej miejsca chociaż na narzędzia. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Czereśniak 2011
Basiu ogródek i altanka wyszykowana jak na przyjazd królowej
Szkoda tylko tej dalii no i farby ,ale Ciebie to bym chętnie obejrzała w nowej odsłonie-czemu nie dałaś się sfotografować
Ten śnieg i zimno mnie przerażają-moje pomidorki 
Szkoda tylko tej dalii no i farby ,ale Ciebie to bym chętnie obejrzała w nowej odsłonie-czemu nie dałaś się sfotografować
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu to pocieszyłaś mnie z serduszką,nie muszę się obawiać...
Nie zazdroszczę malowania w górę ..ale najważniejsze ,że zadanie wykonane...
Nie zazdroszczę malowania w górę ..ale najważniejsze ,że zadanie wykonane...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
BASIA u Ciebie więcej śnigu niż u mnie . Też poleciałam do ogrodka bo przypomniało mi się ,że mam domowe kwiaty na tarasie ,wiec trzeba było wszystko pochować . Nieżle się napracowałaś . Musiałam wszędzie nadrobić tyle zaległości z 3 dni. Pięknie wygląda ta altanka i wszystko w koło w kwiatach . Tiarelki też fajnie kwitną . Mam tylko nadzieję ,że pod folią moim posianym ogórkom nic nie zaszkodzi . Czy nakryłaś też powojniki albo tylko enkianta . Ja o nich zapomniałam
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czereśniak 2011
Basiu , na moich kresach w porównaniu do reszty kraju , jest upalnie.Niedawno było +10, na rano +3. Nie pada.Jak to wszystko zabezpioeczyć
Najgorsze prognozy dla pasa Gdańsk - Toruń , do -5, przy gruncie więcej. Nic nie da przykrywanie. 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Czereśniak 2011
Basiu - może ten śnieg nie poczyni szkód w ogrodzie ? Oby...
u mnie na razie śniegu nie było..a balkonowe już profilaktycznie przeniosłam do mieszkania a co na działce ? nie wiem , wybiorę się jutro i coś poprzykrywam przed nocą ...

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
To u mnie wcale nie było go widać na ziemi, tylko jak padało to widać było że śnieg.
Ja kupiłam dwie serduszki i obie takie maleńkie ledwo wyłażą z ziemi, to pewnie wina tych sadzonek.
Ja kupiłam dwie serduszki i obie takie maleńkie ledwo wyłażą z ziemi, to pewnie wina tych sadzonek.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7733
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Czereśniak 2011
...ja się pocieszam, ten mróz się rozmydli....będzie lepiej jak prognozują...
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- majka300
- 1000p

- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Czereśniak 2011
Basiu u mnie też zapowiadają mróz
biegałam i przykrywałam co się dało mam nadzieję że nie będzie tak źle 
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat
Zapraszam
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Czereśniak 2011
Roślinki szok przeżyły
co one sobie pomyślały.... 
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Czereśniak 2011
Basiu u Ciebie śnieg,a u nas padł rekord mrozu , ciekawe jak tam roślinki. Drzewka owocowe tez pięknie kwitły , jestem bardzo ciekawa czy mróz ich nie uszkodził
Basiu wschodzi Ci już ten powojnik , u mnie puszcza listki

Basiu wschodzi Ci już ten powojnik , u mnie puszcza listki
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Czereśniak 2011
Basiu aż tak cię przysypało a niech to licho ,dzięki za wiedzę o skimmi jak
taka problematyczna to zrezygnuję
,u mnie aż tak źle nie było 
taka problematyczna to zrezygnuję
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA

