Widoki na działkę ;) i nie tylko

[Marta_S]

Towarzystwo to z pewnością poczeka a deszczyk sprawi, że trawka migiem wystrzeli uwielbiam oglądać Twoje iglaczki

[AgaNet]

Fajnie że pokazałaś ogród w szerszym ujeciu masz jeszcze masę miejsca do ewentualnych nowych nasadzeń !
Czy begonie zostawiasz na noc na dworze??? Bo zastanawiam się co robić z moimi

[Tajka]

Jolu jak Twoje miniaturki iglaczkowe dostaną nowych przyrostów, to będą ślicznie wyglądały.

[pamelka]

Marta, nie mamy wyjścia. Dzisiaj nie da się pracować, przynajmniej na razie
Iglaczki już wkrótce staną się jeszcze cudniejsze, nie mogę sie doczekać Dziękujemy za miłe słowa
Aguś, to tylko część trawniczka, który u mnie jest miejsca całkiem sporo, ale .... nie wszystko musi być przecież obsadzone
Begonii nie zostawiam, one są jednak kruche. Noc spędzają w domu.
Tajeczko, to będzie dopiero widowisko, jak wszyscy iglakowcy zaczną się chwalić nowymi przyrostami, potem kolorowe szyszeczki, wybarwienia. Będzie cudnie
Ale jak ruszą liściaste i kwitnące można pomarzyć

[Tajka]

Jolu moim marzeniem jest zakup świerka Pusha, czy jakoś tak się pisze, ale wiadomo o co chodzi.
Ma cudowne, czerwone szyszki, będę na niego polowała w tym roku.

[pamelka]

Andrzej a u nas pada całkiem, całkiem Wczoraj wkopywaliśmy zadołowane wcześniej roślinki i ziemia głębiej jest jeszcze wilogotna
Tajeczko wiadomo

[Tajka]

Jolu dziękuję Ci za cudowną fotkę.
Ty działasz, jak błyskawica.

[AgaNet]

Aguś, to tylko część trawniczka, który u mnie jest miejsca całkiem sporo, ale .... nie wszystko musi być przecież obsadzone
Begonii nie zostawiam, one są jednak kruche. Noc spędzają w domu.

Rozumiem Cię doskonale ! Ja też lubię jak jednak jest kawałek trawy w ogrodzie U mnie co prawda wszystko w skali mikro, ale trawnika nie zlikwiduję

Kupiłam taka mini foliałkę/szklarenkę i tak sie zastanawiam czy tam juz nie można trzymać begoni całą dobę ???

[mora1]

Jolu prawdziwa rewolucja trawnikowa. Ja jestem jeszcze przed zabiegiem
Jakie duże psy u mnie? To małe konusy, Świnka waga 20 kg, Trolek wielkość do kolana i waga podobna. To wręcz małe pieski , ogrodowe maskotki .
Moje sierściuchy nie niszą, nie kopią, nie podgryzają, czasem jak Trolek ostatnio wpadł w afekcie w rh, to się zdarza .
Wykopywanie jest poniżej psa, tego bym nie zniosła. Złamane drzewko też nieładnie, pewnie nigdy nie była uczona jak należy się zachować kulturalnie w ogrodzie. Są psy z niszczycielką naturą, sporo pracy prze Tobą.
Ja jestem wredna , wiele mogę tolerować, ale zniszczenia roślin nie daruję. Przymykam oko, jak coś w afekcie się stanie, ale takie niszczenia dla niszczenia u mnie nie przechodzi. Za bardzo lubię mój ogród, aby mi sierści decydowały co i gdzie będzie rosło.
No masz problem, uszy chyba moim sąsiadom więdły jak wdrażałam ogrodowy program szkoleniowy .
Świnka załapała szybko, później nauczyła Trolka i mam spokój. Metody miałam pokojowe ale, że Świnka z tych lękliwych i bojących to nie próbowała zbyt często na ile sobie może pozwolić. Byłam przygotowana na trudniejszą drogę, ale bardzo łatwo poszło, to suka nie niszcząca chyba z natury. Trolek jak podniosę głos też bardzo to przeżywa, to taki pies, może walnąć z rozpędu w ścianę i nie robi problemu, ale jak krzyknę to mdleje, czasem na sam karcący wzrok i już jest unieruchomiony.
Tacy to twardzi zawodnicy z moich sierści . Wizualnie przynajmniej udają psich bohaterów, kto nie zna ras ten się nabiera, a i media przyczyniły się do takiego postrzegania.
Najśmieszniejsze dla mnie jest pytanie o Trolka. Jaka to rasa? Odpowiadam staffik. Słyszę, a amstaffik znaczy młody amstaff . Pytanie kolejne, ten czarny to jeszcze szczeniaczek, odpowiadam: Ma prawie dwa lata. Słyszę ,to dlaczego tak nie wyrósł . Jeszcze jest wersja , że to Świnki synek i kilka podobnych .
Dobra kończę o psach, bo mogę tak długo
Podziwiam Twoją kolekcję iglaków, cudo. Jak trawa się zazieleni będzie pięknym tłem dla całości ogrodu. Poczytam sobie dokładnie o odmianach jakie masz, bo to wszystko zapamiętać to jak języka obcego się nauczyć .

[Keetee]

JOLU
co na tarasie na biało kwitnie???
róza jakas???

[pamelka]

Tajeczko znalazłam Push'a w szkołce Daglezja w Rykach, jest w ofercie cena 49 zł.
Prawdopodobnie będę tam w następną sobotę Co Ty na to

Dla Agatki mam fotkę sosny ościstej z wiosny ubieglego roku


i aktualną

Aga widzialam Twoją szklarenkę, tam myślę nic sie begonkom nie stanie. A i M będzie pamiętał o podlewaniu jak go na chwilkę opuścisz.
Monia, moj Rufusek, bagatelka ponad 40 kg, a sunia 34 Ot takie ogrodowe maskotki
Wiesz, stafiki są bardzo rodzinne, ale co spoza rodziny to jednak lepiej uważać. Wolę psa zamknąć czasem, niz potem się martwić o skutki. No, ale inne rasy wcale nie są lepsze.
Suka pomalutku się uczy czego nie wolno, ale skąd miała wiedzić, jak nikt nie mówił, czego nie wolno?
A ... trawa .... slysze, jak rośnie
Do ogladania iglaków zapraszam wkrótce, jak tylko się zawiośnią
Dorotko, aaaa to to moje kwitnące dalie miniaturowe niby. Tak mi się ich szkoda po zimie zrobiło, ze uziemilam za wcześnie i oto skutki.
Różyczka z drugiej strony




i będą jeszcze prymulki, zakupione niedawno

[Tajka]

Joluś dzięki.Jesteś Kochana.
Ale muszę chwilę odczekać, gdyż moje finanse w tej wiosny poważnie nadwyrężone.

[pamelka]

Nie ma sprawy, w każdym razie już wiesz, gdzie są, a nasz wyjazd pierwszy, ale z pewnością nie ostatni

[Tajka]

Dzięki Jolu. Może w tym roku w Lublinie także się pokażą, jakby co to będę Cię bardzo prosiła.

[trzynastka]

Widzę że sezon wiosenny rozpoczęty