odkąd pojechałam do Hortorusa na Płochocińską to ta szkółka jest dla mnie nr pod względem bylin , jakoś w tych które wcześniej odwiedzałam byliny były w małych ilościach a tam już kupiłam sporo i to całkiem niedrogich, właściwie to ciągle myślę kiedy będę mogła tam pojechać
Nowy ogród Jacka 2010/11
- katik
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku ta dąbrówka jest piękna
odkąd pojechałam do Hortorusa na Płochocińską to ta szkółka jest dla mnie nr pod względem bylin , jakoś w tych które wcześniej odwiedzałam byliny były w małych ilościach a tam już kupiłam sporo i to całkiem niedrogich, właściwie to ciągle myślę kiedy będę mogła tam pojechać
odkąd pojechałam do Hortorusa na Płochocińską to ta szkółka jest dla mnie nr pod względem bylin , jakoś w tych które wcześniej odwiedzałam byliny były w małych ilościach a tam już kupiłam sporo i to całkiem niedrogich, właściwie to ciągle myślę kiedy będę mogła tam pojechać
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku, niezapominajki są niesamowite w takich dużych grupach
W tym roku jakoś nie mogę od nich oczu oderwać i chyba jednak skuszę się ,żeby je u siebie posadzić.
Bałam się ,żeby mi zawładnęły trawnikiem i innymi rabatami...w zastępstwie kupłam sobie ułudkę bo jest bardzo do nich podobna ale to jednak nie to samo...
Elsi podpowiedziała mi fajny pomysł, żeby po kwitnieniu część wyrwać i zostawić tylko kilka krzewinek z nasionami.
Żagwiny i gęsiówki też fajnie się u Ciebie rezentują
...coś w tym roku wzięło mnie na takie parterowe i zadarniające roślinki
...wszędzie ich wypatruję....
Pozdrawiam cieplutko bo u mnie za oknem deszczowo i zimno
W tym roku jakoś nie mogę od nich oczu oderwać i chyba jednak skuszę się ,żeby je u siebie posadzić.
Bałam się ,żeby mi zawładnęły trawnikiem i innymi rabatami...w zastępstwie kupłam sobie ułudkę bo jest bardzo do nich podobna ale to jednak nie to samo...
Elsi podpowiedziała mi fajny pomysł, żeby po kwitnieniu część wyrwać i zostawić tylko kilka krzewinek z nasionami.
Żagwiny i gęsiówki też fajnie się u Ciebie rezentują
Pozdrawiam cieplutko bo u mnie za oknem deszczowo i zimno
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Katik, piszesz bardzo przekonująco o Hortulusie. Kamyk też polecał. Trzeba będzie się tam kiedyś wybrać. Ale w tamte rejony to już dla mnie wyprawa
Cynthia, mnie na poduchowe rośliny, nie musi brać, bo traktuję je równie poważnie jak inne byliny. Chyba jednak mój skalniak jest za mały na nie i nie wiem, czy nie usunę ich stamtąd. Mam dużo miejsca na zwykłych rabatach i tam mogą rozrastać się do woli
Niezapominajki zagrożeniem dla trawnika
Chyba nie dałyby rady na regularnie koszonym trawniku 
Cynthia, mnie na poduchowe rośliny, nie musi brać, bo traktuję je równie poważnie jak inne byliny. Chyba jednak mój skalniak jest za mały na nie i nie wiem, czy nie usunę ich stamtąd. Mam dużo miejsca na zwykłych rabatach i tam mogą rozrastać się do woli
Niezapominajki zagrożeniem dla trawnika
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku zapraszam serdecznie .
Genia
Genia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Ja też uwielbiam niezapominajki.
To nic, że się rozsiewają. Teraz mogą i tak jest jeszcze dużo wolnego miejsca. Później bedzie tłok, jak rozrosna się inne byliny, ale teraz pięknie się błękicą na rabacie.
A jak za dużo to zawsze można wyrwać.
To nic, że się rozsiewają. Teraz mogą i tak jest jeszcze dużo wolnego miejsca. Później bedzie tłok, jak rozrosna się inne byliny, ale teraz pięknie się błękicą na rabacie.
A jak za dużo to zawsze można wyrwać.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Tak uporządkowane łany niezapominajek prezentują się pięknie! U mnie rosną bardzo chaotycznie
A żagwin jest cudny!
Co zrobiłeś, że tak slicznie zakwitła Ci dąbrówka? Nigdy nie widziałam, zeby moja miała tak duzo kwiatów. A może moja tak ma? ...
Co zrobiłeś, że tak slicznie zakwitła Ci dąbrówka? Nigdy nie widziałam, zeby moja miała tak duzo kwiatów. A może moja tak ma? ...
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
O rany! Ty już pikujesz kapustę ozdobną, a moja jeszcze nie wysiana
Dzięki za przypomnienie. Pewnie bym się obudziła jesienią
Śliczna prymulka. Widziałam na Forum, że takie są, ale w sprzedaży nie spotkałam. Szkoda...
Niezapominajki są boskie i wyjątkowo zorganizowane u Ciebie. Moje rosną po całej działce. Mam do nich jednak słabość i wybaczam im to. Nawet białe mam w tym roku.
Irysek pumila - cudny! Dopiero zaczęłam je dostrzegać i gromadzić u siebie. Może przyjdzie czas, że wymienię wysokie irysy na niskie.
Śliczna prymulka. Widziałam na Forum, że takie są, ale w sprzedaży nie spotkałam. Szkoda...
Niezapominajki są boskie i wyjątkowo zorganizowane u Ciebie. Moje rosną po całej działce. Mam do nich jednak słabość i wybaczam im to. Nawet białe mam w tym roku.
Irysek pumila - cudny! Dopiero zaczęłam je dostrzegać i gromadzić u siebie. Może przyjdzie czas, że wymienię wysokie irysy na niskie.
- przemekg
- 1000p

- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku to teraz już wiem że mam Twoje te małe fioletowe iryski
fajne takie wczesne mikruski. Jak na młodą sadzonkę kwitna bardzo obficie. 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Witam wszystkich miłych gości
U nas pada śnieg
Właśnie skończyłem chować tarasowce, a reszta - co będzie to będzie.
Geniu, już od początku roku jesteś wpisana na listę tegorocznych wyjazdów
A ten żagwin, którym się wszyscy zachwycają, to oczywiście od Ciebie
Margo, dokładnie tak samo myślę - lubię samoobsługowe, rozsiewające się kwiaty, bo nadmiar zawsze można wyrwać. Wolę to od siania, pikowania i tych wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych. A niezapominajki na jakiś czas zabarwiają ogród cudownym błękitem
Chatte, dąbrówka 'Chocolate Chip' co roku tak ładnie kwitnie. 'Burgundy Glow', którą mam od Ciebie, jest bardziej kapryśna i trochę podmarza. Ta ma drobniejsze listki i jest odporna.
Tak, ja też jestem pod wrażeniem żagwinu, bo pierwszy rok taki ładny.
Tu.ja, moje "wyjątkowo zorganizowane niezapominajki" to efekt przesadzania ich z jednej części ogrodu do drugiej. Oczywiście większość wylądowała na kompoście, bo musiałem oczyścić z nich inną rabatę.
Na tak radykalny krok - wymianę wysokich irysów na niskie bym się nie zdecydował, bo kocham wszystkie irysy
Kapusta ozdobna wschodzi na trzeci dzień od posiania więc się nie przejmuj - zdążysz. U mnie już wychodziła z doniczki i to był ostatni dzwonek.
Przemek, dostałem sporą kępę tych irysków; poobdzielałem znajomych, a z tego, co zostało, wyrosło mnóstwo kwiatów, wyprzedzając o 10 dni inne irysy pumila. Jestem w szoku
Geniu, już od początku roku jesteś wpisana na listę tegorocznych wyjazdów
Margo, dokładnie tak samo myślę - lubię samoobsługowe, rozsiewające się kwiaty, bo nadmiar zawsze można wyrwać. Wolę to od siania, pikowania i tych wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych. A niezapominajki na jakiś czas zabarwiają ogród cudownym błękitem
Chatte, dąbrówka 'Chocolate Chip' co roku tak ładnie kwitnie. 'Burgundy Glow', którą mam od Ciebie, jest bardziej kapryśna i trochę podmarza. Ta ma drobniejsze listki i jest odporna.
Tak, ja też jestem pod wrażeniem żagwinu, bo pierwszy rok taki ładny.
Tu.ja, moje "wyjątkowo zorganizowane niezapominajki" to efekt przesadzania ich z jednej części ogrodu do drugiej. Oczywiście większość wylądowała na kompoście, bo musiałem oczyścić z nich inną rabatę.
Na tak radykalny krok - wymianę wysokich irysów na niskie bym się nie zdecydował, bo kocham wszystkie irysy
Kapusta ozdobna wschodzi na trzeci dzień od posiania więc się nie przejmuj - zdążysz. U mnie już wychodziła z doniczki i to był ostatni dzwonek.
Przemek, dostałem sporą kępę tych irysków; poobdzielałem znajomych, a z tego, co zostało, wyrosło mnóstwo kwiatów, wyprzedzając o 10 dni inne irysy pumila. Jestem w szoku
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku
chyba to ten sam 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Halinko, ale cieszę się, że pamiętałaś
Miałem jednak wątpliwość, bo odmiana 'Golden Ducat' jest podobna ma jednak mniejszy środek za to 3 rzędy rozchodzących się na boki płatków.
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Witaj Jacku 
Dziękuję za zaproszenie:) niedawno zdjęli mi gips i po mału wracam do siebie jednak noga za szybko się nie goi i nadal boli... ale nie przeszkodziło mi to w pracach ogrodowych... powywalałam zgniłe rośliny, pozastępowałam innymi, bardziej lubiącymi wodę... kilka miałam inne udało mi się kupić... nie mogłam się oprzeć... znowu pieniążki odleciały
kupiłam tez korę,bo mam dość pielenia tej dużej rabaty przy ognisku... ale na razie jej nie rozkładam, bo po ostatnim deszczowym dniu znów wystarczy wykopać dołek na szpadel a napływa woda... najbardziej obserwuję hortensję Anabell.. bo sama ją wyhodowałam i jest już spora, ale niestety ledwo co puściła... pewnie woda i jej nie służy... zastanawiam się czy nie kupić preparatu Asahi, by wspomóc roślinki zmagające się ze stresowymi warunkami...
Dąbrówka rzeczywiście pięknie kwitnie, a iryski miniaturowe oj mają swój urok mają, też w tym roku się przekonałam
Dziękuję za zaproszenie:) niedawno zdjęli mi gips i po mału wracam do siebie jednak noga za szybko się nie goi i nadal boli... ale nie przeszkodziło mi to w pracach ogrodowych... powywalałam zgniłe rośliny, pozastępowałam innymi, bardziej lubiącymi wodę... kilka miałam inne udało mi się kupić... nie mogłam się oprzeć... znowu pieniążki odleciały
Dąbrówka rzeczywiście pięknie kwitnie, a iryski miniaturowe oj mają swój urok mają, też w tym roku się przekonałam




