KaRo pisze:Agnieszko

skoro ogrodowe nie sprawiają Ci kłopotu to tym bardziej nie będzie wszystko ok z bukietowymi.
Wierz mi,to ogrodowe bywają kapryśnicami ,wszystkie inne to pikuś w uprawie.(...)
Krysiu jestem pełna nadziei co do moich bukietówek, zauroczyły mnie na całego. Zrobiłam nawet niemożliwe

a mianowicie w moim małym ogrodzie powstała duża rabata z myślą właśnie o hortensjach. Niby niemożliwe....a jednak

Rabata powstała w części sadowej ogrodu, pod tarasem

Rosną tam niewielkie drzewka owocowe, winogron i rząd borówki amerykańskiej. Pomyślałam, że hortensje będą cudownie komponować się z borówką, ponieważ lubią podobne warunki....i gotowe. Sadzić je będę dopiero na wiosnę, bo w tym roku budżet roślinny wykorzystany z dużą nawiązką

A przy hortensjach jako dopełnienie rabaty zmieści się troszkę innych mniejszych roślin- liliowce, wrzosy, chryzantemy, hosty i żurawki
Krysiu pytasz czy mam Pink Diamond, niestety nie, ale jest przepiękna i na pewno będę jej poszukiwać

W tej chwili mam tylko kilka kupionych w tym roku maluchów- są to- Pinky Winky, Renhy, Limelight, Unique i dębolistną. A reszta w sferze marzeń, i rabata już na nie z utęsknieniem czeka
Krysiu rozchodniki prześliczne, dorodne, rozrośnięte i ukwiecone ,też je bardzo lubię, uważam , że są piękne od wiosny do późnej jesieni, a i zimą zdobią ich suche kwiatostany wystające ze śniegu
